Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 31)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: HT Basic + wężownica schładzająca #71159
    Karo
    Uczestnik

    Też miałem podobny wybór, ale zdecydowałem się na Regulusa. Po co podwójnie przepłacać? SYR jest dobry, ale troszkę bardziej skomplikowany – w budowie i w podłączeniu. DBV1 jest starym i sprawdzonym patentem stosowanym przez naszych południowych sąsiadów (Czechów i Słowaków). Widziałem go w akcji: działa zupełnie przyzwoicie – otwiera się stopniowo, dopuszczając wodę do układu. Zawsze można jeszcze dołożyć dodatkowy zawór na rurze schładzającej i ograniczyć ciśnienie albo zamontować droższy reduktor. I tak wyjdzie taniej niż 5067 z tymi wszystkimi bajerami. DBV1 pozwala na łatwe i tanie zabezpieczenie układu zamkniętego. Warto dodać, że poleca go chociażby czeski VIADRUS. Słyszałem natomiast o problemach z zaworem dwufunkcyjnym Caleffi, który otwierał się za szybko, przy temp. ok. 80-85 st. C. Przy DBV1 i SYR tego nie ma.

    Jak kupowałem Heiztechnika, to zastanawiałem się nad wężownicą schładzającą i zaworem jednofukncyjnym typu JBV1 lub BVTS. Ale płacić ponad 1000 zł za te bajery, jak można to zrobić za ok. 300 zł, byłoby stanowczą przesadą.

    Dlatego bez obaw możesz montować DBV1.

    W odpowiedzi na: Problem z kotłem RED UNI lub QPlus 25kW #59799
    Karo
    Uczestnik

    Jak poczytać opinie na forach, to z Q PLUS jest dużo więcej problemów, zwłaszcza przy większych mocach. Zbyt duża komora paliwowa to może być kłopot. Z poprzednikiem Q PLUS czyli Heitz M było to samo. Ktoś pisał, że montaż miarkownika polepszył spalanie.

    http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/9760-czy-ktos-uzytkuje-kociol-heitz-m-firmy-skwiercz/

    Uważam, że zwykły Q HIT jest bardziej udaną konstrukcją od Q PLUS – wąski i wysoki, komora umiarkowanie duża i nie ma takich problemów jak z Q nawet przy dmuchawie.

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60063
    Karo
    Uczestnik

    Warto to wiedzieć. Dzięki. 🙂

    Zastanowię się jeszcze, czy będę to robił, bo w końcu z obecną dyszą PW na groszku potrafi ten zasyp ok. 10 godz. potrzymać przy temp. ok. 60 st. Jedynie szkoda tego ok. godzinnego lekkiego dymienia zasypu i uciekania energii w komin z braku powietrza. No i trochę większego dymienia przy rozpalaniu. Nie wiem jednak, czy cała gra jest warta świeczki.

    SERWIS, czy te otwory PW, które robiliście, były cały czas otwarte, czy zakrywane jakimś kółeczkiem, jak jest to w Viadrusie czy Tezamie. A może to był suwak albo śruba?
    I czy gdyby ktoś zamówił u Was kocioł z PW w drzwiczkach zasypowych, to zakład wykonałby to na zamówienie według starego sposobu?

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60066
    Karo
    Uczestnik

    Dzięki za odpowiedzi.
    Moja obserwacja jest taka (być może się mylę), że dysza PW spisuje się dobrze przy rozpalaniu oraz w momencie żarzenia się skoksowanego węgla, gdy zasyp powoli od góry rozpalił się w całości. Natomiast w momencie gdy góra się wypaliła, piec zadaną temperaturę osiągnął, a wsad powoli zajmuje się cały żarem góra robi się czarna.
    Wtedy właśnie ma miejsce to zjawisko pojawiania się i gaszenia niebieskich płomyków. Z tego co zaobserwowałem płomyki te mimo małej wielkości dają bardzo dużo ciepła. Jeśli zgasną i zasyp na górze robi się czarny, temperatura potrafi spaść mocno.
    Porównywałem te rezultaty z piecami, które posiadają rozetkę powietrza wtórnego. Tam przy dobrym ustawieniu PW zasyp nigdy nie jest czarny. Według mnie ten moment jest właśnie słabością dyszy PW sterowanej miarkownikiem.
    Zastanawiałem się nad dorobieniem rozety i kierownicy PW w drzwiczkach zasypowych według wskazówek Last Rico z Muratora:

    http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=3593592#post3593592

    Być może połączenie wewnętrznego i zewnętrznego źródła PW (lub powietrza wtórnego i dopalającego) dałoby lepsze rezultaty.
    SERWIS, czy instalując taką kierownicę użytkownik traci gwarancję na kocioł. Z tego co czytałem Wasze stare piece miały taką rozetę PW w drzwiczkach.

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60069
    Karo
    Uczestnik

    W sumie się zgadzam co do tej dmuchawy, jednakże aby wszystko sprawnie działało na miarkowniku kotłownia musi mieć bardzo dobre napowietrzenie, jeszcze lepsze niż dmuchawa.
    Mirunjo, takie pytanie – czy paląc węglem od góry, bo tak doczytałem wcześniej, że rozpalasz, zdarza Ci się, że po wypaleniu rozpałki i lekkiego nagrzaniu zasypu przez jakiś czas na górze masz czarno, brak płomieni?
    Albo czy pojawiają Ci się niebieskie płomyki na górze zasypu?

    Pytam, bo mam drobne problemy ze znikaniem ognia w pierwszych godzinach palenia od góry, ale nie wiem, czy to wina dyszy napowietrzającej, że nie jest w stanie dostarczyć przy dużym zasypie większej ilości powietrza, czy może napowietrzenie jest zbyt słabe. Niestety, miarkownik steruje i PG i PW i nie mam możliwości niezależnego ustawienia powietrza dopalającego dla sprawdzenia.
    Przykładowo, po wypaleniu się rozpałki zasyp robi mi się czarny na samej górze (na dole pod spodem się żarzy), ale jak uchylę drzwiczki zasypowe, to nagle wskakują niebieskie płomyczki. To chyba oznacza za mało powietrza dla dopalania.
    Problem ten nie występuje, gdy zasypię ok. 3/4 lub mniej komory albo w późniejszym stadium palenia.
    Pytanie też do SERWISU, jak sobie z tym poradzić. Myślałem nad większym uchyleniem okna kotłowni dla większego wpływu powietrza świeżego, ale nie wiem, czy to coś da czy tylko wychłodzi kotłownię niepotrzebnie.

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60072
    Karo
    Uczestnik

    Co do cegieł i odbioru ciepła to zysk energetyczny z tych cegieł z całym szacunkiem nie będzie miał znaczenia w odniesieniu do powierzchni grzewczej całego kotła.

    Czy aby na pewno tak do końca jest. Nie jestem tu znawcą, ale rozumiem proces w ten sposób. Zbyt duży ciąg powoduje szybszy przepływ spalin i ich ucieczkę do komina bez oddawania ciepła. Zamieszczenie jednej lub dwóch odpowiednio przyciętych cegieł szamotowych w kolumnie grzewczej może spełnić efekt zawirowywacza, gdyż spaliny będą opływać je, przekazując część ciepła. W ten sposób ciepło, które uciekłoby w komin, zostaje częściowo przekazane szamotowi – cegle. Czy dobrze rozumuję? Pytanie jednak, jakie powinno być ułożenie tego szamotu, żeby efektywnie akumulował ciepło i przekazywał do płaszcza wodnego.

    Każdy z miarkowników ciągu ma możliwość obrotu trzpienia z łańcuszkiem tak, aby jego dynamika była różna. przy dwóch różnych ustawieniach łańcuszek mimo takiego samego obrotu trzpienia może poruszać się szybciej a w innym położeniu wolniej.

    SERWIS, a mógłbyś podpowiedzieć, jak to zrobić i gdzie jest tego typu regulacja. Poniżej zdjęcia miarkownika Regulus. Gdzie konkretnie można zrobić to, o czym wspomniałeś?

    http://img.bazarek.pl/142561/11042/1374260/5280611154bd1a8f630fbb.jpg

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60076
    Karo
    Uczestnik

    Witam,
    z mojej strony również pełne uznanie dla SERWISU za monitoring forum i udzielania się nie tylko tu.

    Wracając do tematu sądzę, że sprawa przepustnicy czopucha / szybra nie jest taka prosta i jednoznaczna. Ile przypadków, tyle zdań. Wystarczy poszperać w wątkach na forum MURATOR czy INFO OGRZEWANIE.
    Z tego co kolega pisał – komin musi być rzeczywiście ogromny – stawiam, że to albo 27×27 albo w najgorszym przypadku 14×27. Przy dużej wysokość cug musi być potężny i wyrywać płomień z kotła. Ja raczej takiego problemu mieć nie będę, bo mam 14×14 cm. Cug jest niezły, wydaje się być w sam raz.
    Pomysł z cegłą jednak mi się podoba. Zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem zastosowanie jednej lub dwóch cegieł szamotowych w kolumnie grzewczej, które oprócz opóźnienia wypływu spalin nagrzewałyby się i dodatkowo oddawały ciepło do wymiennika lepiej niż zwykła cegła. SERWIS, co sądzisz o takim rozwiązaniu?

    Z miarkownikiem też trzeba pokombinować, czasem posmarować i dobrze ustawić łańcuszek. To co piszesz wskazuje, że kocioł rewelacyjnie działa na naturalnym ciągu. Nie wiem, czemu Heiztechnik w przeciwieństwie do wielu innych producentów kotłów tak bardzo upiera się przy automatyce we wszystkich kotłach. Rozumiem miałowe, podajnikowe i biomasę, ale zwykłe zasypówki… Spalanie na ciągu naturalnym jest czystsze, a jak mi powiedziano w HT – kotły bez wentylatora rzadko są sprzedawane.

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60082
    Karo
    Uczestnik

    Mam pytanie – jakiego producenta jest używany przez Ciebie miarkownik? Z tego co piszesz pięknie i płynnie reaguje, czego nie mogę powiedzieć o moim Regulusie.

    A co do szybra, to żałuję, że nie dałem zainstalować sobie rury z szybrem. Nie próbowałem co prawda na dobrym drzewie, ale nie sądzę, żebym wyciągnął 4 godziny. Chyba że dodam jakieś zawirowywacze w kolumnie grzewczej.

    Być może też zależy to od ciągu w kominie. Jakiego przekroju masz przewód kominowy?

    W odpowiedzi na: RED NL /HT/Q HIT problem z grawitacją #60048
    Karo
    Uczestnik

    Ostatnio miałem okazję trochę popalić w piecu i mogę raz jeszcze z czystym sumieniem stwierdzić, że problem z grawitacją nie może być winą kotła. Twój instalator na pewno nie ma racji. 100% przyczyny musi tkwić w samej instalacji.
    Obieg grawitacyjny chodzi bardzo płynnie, jeśli instalacja ma odpowiednie przekroje i przepływy: różnica z pompowym tkwi w tym, że w tym ostatnim zrównują się temperatury zasilania i powrotu (na wyższym biegu pompy) lub różnica jest niewielka (maks. 5-10 st.). Bez prądu zwiększa się wartość temperatury zasilającej kosztem powrotnej np. z 60 st. robi się 70 st., a na powrocie 55-60 st.
    SERWIS, przy okazji pytanie – czy w takim układzie nie płynie wniosek, że pompa wychładza wodę w instalacji i jej używanie może mieć wpływ na zużycie opału?
    Na pewno jednak plus pompy jest w tym, że przy większym zładzie z jej pomocą piec może szybciej trochę osiągnąć temperaturę zadaną.

    W odpowiedzi na: Szuflada popielnika #60014
    Karo
    Uczestnik

    Dzięki za info. Napiszę zapytania, ale w cenniku nie znalazłem szuflady rozmiarowo odpowiadającej temu kotłowi. Wszystkie są też wysokie, więc z tego co piszesz nie byłyby wskazane. Pozostaje zamówienie specjalnej wersji albo samodzielne wykonanie tego elementu.
    Przy tej okazji spytam się jeszcze, czy taka szuflada to zwykła czarna stal zespawana na łączeniach? Jaka musi być grubość takiej blachy?

    W odpowiedzi na: Szuflada popielnika #60016
    Karo
    Uczestnik

    Witam,
    masz na myśli tą tylną dyszę powietrza czy otwór kanału wentylatora? Mnie ten drugi przypadek nie dotyczy, bo mam miarkownik, a więc powietrze wchodzi drzwiczkami dolnymi. Jaki to jednak mogłoby mieć wpływ na dyszę.
    Widziałem popielnik do Q EKO i jest dość głęboki. Może płytki byłby mniej problematyczny np. taki, jaki jest w konkurencyjnym kotle Heitz Mini.
    http://www.mt-system.pl/mini_galeria.html

    W odpowiedzi na: HT Basic 20KW ocena użytkownika #60086
    Karo
    Uczestnik

    W sumie też uważam, że dobrze by było, gdyby kocioł posiadał niezależne wejście na termometr. Wiem, że ma i tak ich sporo (spust, zawór termiczny itd.), ale to chyba nie jest taki koszt.
    Wiem, że można to zrobić na instalacji wyjściowej, ale miejsce i sposób umieszczenia termometru jest ważne dla prawidłowych wskazań. Przylgowy jest zdecydowanie nieprecyzyjny. Według mnie lepiej byłoby czujnik sterownika przymocować opaską do króćca wyjściowego zasilania, a termometr włożyć do miejsca przewidzianego na czujnik. Tak zrobiłem u siebie, owijając sondę starego termometru drutem. Pokazuje precyzyjnie, bo mam porównanie z innym.
    Takie niezależne wejście na termometr byłoby przydatne zwłaszcza w układzie zamkniętym, bo można by zamontować termomanometr, obrazujący bezpośrednio ciśnienie i temperaturę w samym płaszczu kotła.
    W niektórych warunkach instalacyjnych jest problem ze wstawianiem trójników na zawory, termometry, skąd dodatkowe króćce w kotle są użyteczne. Według mnie wzorem np. litewskich czy niemieckich kotłów w kotle powinny być – oprócz zasilania i powrotu – następujące króćce:
    – miarkownika ciągu,
    – czujnika temperatury,
    – termometru/termomanometru,
    – zaworu bezpieczeństwa,
    – zaworu termicznego schładzającego,
    – dodatkowego np. na podłączenie zasobnika CWU.
    Pytanie, na ile jest to problematyczne i kosztowne z punktu widzenia procesu produkcji?

    W odpowiedzi na: RED NL /HT/Q HIT problem z grawitacją #60050
    Karo
    Uczestnik

    Witam,
    mam kocioł o takiej samej mocy jak Twój, a do ogrzania ok. 125 mkw. Piec spokojnie powinien też pociągnąć 150 mkw., zwłaszcza w mniejszych mrozach, ale to nie jest tu problemem. Nie podam Ci zużycia opału, bo u mnie jest to piec pomocniczy i palę w nim sporadycznie, głównie odpadkami z drzewa.
    Na pewno jednak są kotły, które pracują trochę lepiej na grawitacji i takie, które radzą sobie z tym gorzej, ale generalnie to każdy kocioł może tak pracować.
    Duże znaczenie ma natomiast instalacja, a z tego co piszesz, to nie wygląda to za różowo. To kolano i powrót kotła powyżej powrotu z grzejników… hmmm…
    Jak się łączą powroty grzejników z góry i dołu? Może tu tkwi problem. Każda instalacja może być inna. U siostry na pewno jest tak samo? A jakie są przekroje pionów? Czy masz zaworki odcinające na powrotach, które często mocno dławią przepływ?
    W sumie nie jestem ekspertem i nie chciałbym Ci tu dawać rad. Jeśli nie pomoże Ci SERWIS, to spróbuj może zadać pytanie na forum info-ogrzewanie.
    http://forum.info-ogrzewanie.pl/
    Jakby co rozrysuj schemat i przedstaw swój problem. Na pewno ktoś pomoże, zresztą wiele było takich pytań i tematów.
    Pozdrawiam

    W odpowiedzi na: odpowietrzenie kotła #60056
    Karo
    Uczestnik

    Ciekawa opinia z forum info-ogrzewanie:

    „(…) piec musi być tak ustawiuony żeby odpowietrzał się sam podczas napełniania. Jeżeli wyjście z pieca jest w tylnej części kotła u góry to piec powinien być pochylony do przodu jeżeli w przedniej to na odwrót w przeciwnym razie w piecu zawsze zostanie powietrze.”

    http://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8948-czujnik-spalin-problem/

    W odpowiedzi na: RED NL /HT/Q HIT problem z grawitacją #60052
    Karo
    Uczestnik

    Witam,
    posiadam kocioł Q HIT (konstrukcja wewnętrzna identyczna z HT i RED), który mam podłączony w układzie grawitacyjno-pompowym. Jest więc możliwość łatwego sprawdzania obydwu opcji.
    U mnie kocioł ten na grawitacji sprawuje się wręcz rewelacyjnie. Grawitacja pracuje płynnie, nic się nie zapowietrza w instalacji czy kotle, temperatura stabilna. W zasadzie przestałem używać pompki, bo po co. Jeśli działa bez prądu, to po co płacić dodatkowo za energię elektryczną, tym bardziej że układ pompowy skraca żywotność pieca.
    Tylko chciałbym podkreślić, że w mojej instalacji zachowane są wszystkie zasady niezbędne dla obiegu grawitacyjnego: odpowiednie przekroje rur i spadki. Przy kotle mam rury zasilania i powrotu o przekroju półtorej cala, do tego grube kolektory rozdzielające oraz duży spadek rur powrotnych do kotła. Woda w takim układzie musi płynąć swobodnie i nie ma przeszkody, że mam pompę i zawór różnicowy w poziomie. Wszystko działa dobrze.
    Pytanie jak jest u Ciebie: masz nową instalację czy starą i wcześniej grawitacja działała? Sprawdź przekroje rur zasilania i powrotu, może instalatorze coś pozmieniali. Zobacz też, czy prawidłowo działa zawór różnicowy, bo z nim też są czasem cyrki. Ważne również, czy instalacja nie jest zapowietrzona albo kocioł.
    Pozdrawiam

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 31)