Mam problem ze spadkiem temp. Kotła. Kocioł ustawiony na 75, histerezą 5 minimalna temp. Kotła 65, start pomp 50. Dwa obiegi zawór 4d na grzejniki ustawiony na 48 stopni i ręczny atm na podłogę ustawiony na maxa bo inaczej nie dobija temperatura na regulatorze. Kocioł dobija do 53 i zaczyna znów spadać co skutkuje wyłączeniem pomo. Pompy grundfos ustawione od grzejniki na 1 biegu od poglodi na 3. Co zrobić aby ustabilizować pracę. Dodam że mieszkam w nieocieplonym domu 120 m z silki. Kocioł pelet gl 12 kw