Problem z piecem q eko 25 kw

tu jest film

Próbowałem już każdej prędkości wentylatora i praktyczne nic to nie zmienia.

Piec ma 3 miesiące także sznury są pasowne ciężko się domyka. Komin mam dwukanalowy po około 120 każdy kanał mam rozgaleznik na dwa kanały

Ciąg jest mocny bo jak otworze górne drzwi od komina to mi sadze wyciąga do góry przy otwartym oknie w piwnicy

Dzisiaj ustawiłem tak jak w poście wyżej jutro zobaczę czy coś to da.

Niepokoi mnie jeszcze że jak otworze drzwiczki to słychać gwizdanie powietrza i płomień tańczy w koło. I ta temperatura powrotu max 35 stopni przy zaworze 4 drogowym na połowę otwartym

Musiałem wydłużyć przerwę podawania na 55 s bobo czarne kawałki nie dopalone miałem jutro sprawdzę znowu popiół. Jeden plus brak spiekow

Temperature mam od początku 65 na kotle przysłone mam na 1 cm i obroty 1 i nie jest źle teraz. Przy tym węglu raczej lepiej nie będzie bo on ma tylko 21 kaloryczność ale mam go bardzo tanio i nie będę się ladował w koszty kupując specjalnie 25-26. Martwi mnie tylko jeszcze to że powrót mam bardzo zimny bo teraz w granicach 30 stopni . zaworem 4 drogowym steruje ręcznie ostatnio miałem na 7 ustawione to miałem grzejniki gorące i powrót 30 stopni , teraz zmniejszyłem na 6 i grzejniki są dużo chłodniejsze a powrót dalej 30. Poza tym piec mi hula na okrągło z przerwami po 5 minut szybko traci temperature i długo zagrzewa, a jak włączy się grzanie wody to temperatura długo stoi w miejscu i dopiero jak zagrzeje wode to zaczyna rosnąć. Nie mówie już ze za dwa miesiące spaliłem 3 tony. Dom z cegły grube mury stropy ocieplone sciany nie. powierzchnia 240 m do ogrzania.