Dzień dobry, proszę o pomoc.
Jesteśmy wykończeni po kolejnej nieprzespanej nocy. Nasz GL pellet 30kw co rozpalanie to zasypuje rurę spiro po samą górę pelletem, włącza się alarm bo piec nie może się rozpalić. Kontakt z serwisem był, zalecenia zapisane, nic to nie dało.
Pellet przeważony, rura i podajnik ustawione prawidłowo, wszystkie zalecenia serwisanta wdrożone, i kolejna not w kotłowni przed nami. Pellet pierwszej klasy, palimy nim od początku, przeważany z każdą nową partią.
Piec się rozpala, grzeje a kolejny cykl rozpalania to już totalne zalanie pelletem od góry podajnika aż po ślimak. Nie mamy już siły i po prostu zamarzamy, serwis nie pomógł, dziś mimo przesłanych zdjęć zero kontaktu, dodzwonić się nie da a w weekend żywej duszy tam nie ma.