QPellet 25KW tragedia

Witam

Jeśli możesz to napisz mi, z jakiego adresu wysyłałeś reklamację, aby koledzy mogli mi ją odszukać. Koledzy nie kojarzą takiego przypadku.
Poza tym co do konkretnych problemów to według mnie przyczyną ich jest bądź niepoprawne napowietrzenie kotłowni bądź nieodpowiedni ciąg kominowy.
Wszystko, o czym piszesz składa się na to jedno, problem z powietrzem.
Pellet podawany jest w stałej ilości w czasie. Dmuchawa także pracuje ze stałą wydajnością w czasie, jednak na ilość podawanego przez nią powietrza ma wpływ ciąg kominowy. Jeżeli będzie się on często zmieniał to raz w przypadku nadmiernego ciągu będzie szybko wypalało paliwo aż do ugaśnięcia kotła, zaś przy pogorszeniu ciągu, lub przy tzw. cofce z komina pellet nie będzie się dopalał i w tym momencie może zapchać rurę podajnika aż do blokady podajnika włącznie.
W ekstremalnym przypadku dym może się cofnąć na kotłownię, co miało miejsce u Ciebie. Nie wyobrażam sobie i nie ma takiej możliwości aby przy dobrym ciągu kominowym i odpowiednim napowietrzaniu kotłowni dym wydostał się z kotła.
Napisz, jaki masz komin, średnica, wysokość i czy wystaje ponad kalenicę oraz jak masz rozwiązane napowietrzanie kotłowni.

Pozdrawiam

Dodam jeszcze jedno. Od prawie czterech lat jestem użytkownikiem tego kotła, jego wersji prototypowej i wszystkie te problemy mam opanowane. Mam kiepski komin o wysokości 5,5 metra i zakończony poniżej kalenicy oraz brak napowietrzania kotłowni.
Przy konkretnym kierunku wiatru dym potrafi cofać mi do komina, aby nie przegrzewał mi się podajnik muszę mieć rozszczelnione okno.
No cóż, szewc w dziurawych butach chodzi, ale dzięki temu problemy te znam na wskroś.

Pozdrawiam