Witam wszystkich,
Chciałbym dowiedzieć się jak doprowadzić moją komore spalania i proces spalania do porządku, otóz problem polega na tym , że ścianki mojego kotła pokryte są ciemnym nalotem przypominającym sadze, probowalem juz bawic sie nadmuchami ale bez zmian, nadmuch ustawiony w zakresie 40% max, 35% sredni 30% min. wydmuchiwało pellet i kocioł rozpalał się w trakcie pracy, w zakresie 30% max, 25%ŚR , 20% min juz pracował lepiej ale płomień nie wystawał nawet poza palnik, nawet na mocy maksymalnej, pojawiał się też pojedyńcze niedopałki. Najlepiej pracuje w zakresie 20% Max, 15 śr, 12% min.
Oczywiscie z nadmuchami schodziłem stopniowo.
Kocioł Daspell 12kw
Moc max – 10kw
Moc posrednia – 6 kw
Moc min. – 4kw
Temp kotła – 70
Temp powrotu – 60
Histerza – 15 stopni
W kotłowni zetka + kratka w drzwiach, pompa z ochroną powrotu, nie mam już pomysłów co jest nie tak.
Możliwe , że nie moge dojść ładu z nadmuchem ponieważ przysłony wentylatora otwarte są na max?
Pellet przeważony 9,1kg 4,8Kwh