Pellet Torfowy

Strona główna Forum Pomoc techniczna Pellet Torfowy

Oglądasz 5 odpowiedzi wątku
  • Autor
    Wpisy
    • #64113
      Robert Robert
      Uczestnik

      Witam. Tak jak w temacie. Ma Ktoś zdanie o pellecie Torfowym? Palił ktoś nim? Dostałem dzisiaj ofertę Pelletu Torfowego za 600 zł Tona. Mi Pellet Torfowy kojarzy się z jakimś syfem na palniku i Toną popiołu 🙂

    • #64119
      Mateusz Żurek
      Uczestnik

      Witam. Tak jak w temacie. Ma Ktoś zdanie o pellecie Torfowym? Palił ktoś nim? Dostałem dzisiaj ofertę Pelletu Torfowego za 600 zł Tona. Mi Pellet Torfowy kojarzy się z jakimś syfem na palniku i Toną popiołu 🙂

      Ciekawy ten Pellet.
      Po pierwszym „Agro” pellecie, krórym na początku palilem stwierdzam, że szkoda ryzykować. A będzie raczej gorzej i pewnie spalisz 5t zamiast 3t porządnego paliwa.

      Z tego co udało się znaleźć, niestety na temat brykietu, wynika, że jest to słabe paliwo.
      Ma niższa kaloryczność, wyższa wilgotność i daje dużo popiołu.
      Podobno syfi jak węgiel i podobnie śmierdzi przy spalaniu.

      A i nasze piece nie są przewidziane na spalanie Agro pelletu czy to z pestek słonecznika czy z torfu.

      A tak poza tym.
      Możesz kupić z 5 – 10 worków i przetestować.
      Najwyżej będzie na nawóz.

      Do tego typu paliwa pomyślany został palnik z obrotowa komora spalania gdzie paliwo jest co jakiś czas przewracane i na końcu wypada z palnika.

    • #64118
      Robert Robert
      Uczestnik

      Dzięki za odpowiedź 🙂 tak myślałem właśnie o tym, że dużo popiołu 🙂 i, że więcej go spalę… niby jest tańszy o około 300 zł niż pellet Który mam. Lecz nie wiem czy zaryzykuję takie coś dla mojego Palnika 🙂 raczej Nie :). Ciekawe też jak to jest z wilgotnością tego czegoś…z torfu.. też kojarzy mi się z mokrym syfem.. No ale… może nie jest tak źle 🙂

    • #64117
      Mateusz Żurek
      Uczestnik

      Dzięki za odpowiedź 🙂 tak myślałem właśnie o tym, że dużo popiołu 🙂 i, że więcej go spalę… niby jest tańszy o około 300 zł niż pellet Który mam. Lecz nie wiem czy zaryzykuję takie coś dla mojego Palnika 🙂 raczej Nie :). Ciekawe też jak to jest z wilgotnością tego czegoś…z torfu.. też kojarzy mi się z mokrym syfem.. No ale… może nie jest tak źle 🙂

      Gdzieś widziałem, że ten Pellet ma 10% wilgotności. Może więcej.

      Ryzykować? Nie wiem. Mi się nie bardzo chce walczyć z takimi wynalazkami.
      Niby to tańsze. Tylko, że mój palnik nie był projektowany na takie paliwo.
      Na stronie producenta piszą
      http://pellasx.pl/produkty/palnik-na-pelet-x-mini/

      Palniki przystosowane do spalania:
      – pellet drzewny o grubości od 6-8 mm
      – pestka: suche pestki z wiśni, czereśni lub oliwek
      – owies

      Tylko, że inne paliwo wiąże się z większym spalaniem oraz potencjalnie większą ilością popiołu.

      Jeżeli faktycznie zdecydujesz się na próbę to wcześniej zadzwoń do serwisu i zapytaj o takie paliwo.
      Może cos na ten temat wiedzą.

      Inna sprawa to czy to się uda rozpalić i jakie ciepło wytworzy. U mnie uszkodzenie tacki w palniku kosztuje 400 zł.

      Pozdrawiam

    • #64116
      Robert Robert
      Uczestnik

      NIe nie próbował nie będę 🙂 Zaciekawiło mnie to poprostu, bo mi taka ofertę przedstawiali 🙂 dobry dobry Panie… tak naprawdę w pellet przekształcić można wszystko 🙂 ludziom sprzedać 🙂 i będzie super… Niestety duża ilość ludzi nie ma pojęcia czym się powinno palić i jak ustawiać piece.
      Kiedy chcą kupić pellet i widzą cenę 900 zł a ktoś im wciska pellet na 600 to dużo osób wybierze i ten za 600, nie ważne, że jest on z trocin czy z dajmy na to Torfu… ważne, że padło słowo Pellet 🙂
      Potem problemy z palnikami, dużym spalaniem, popiołem, coś się zapycha itp itd, ten co takie paliwo sprzedał się cieszy bo zarobił, a ten co kupił….? no własnie.
      Swoją drogą, sam zauważyłem, że wiedza tych co instalują piece z dofinansowań gminnych czy innych tam, jest dość niska, tzn przynajmniej w mojej okolicy… jest firma gdzie jest ktoś kto się zna a reszta w tej firmie to „pracownicy” którzy zrobią robotę lecz tylko wtedy kiedy ten co się zna jest z nimi… bez niego jest Koniec. Najgorsze jest to, że tacy fachowcy są wysyłani potem do ludzi, którym coś nie działa i stoją jak słupy przy kotle i się zastanawiają. Sam byłem świadkiem, kiedy przyjechał do sąsiada taki fachura i stal w kotłowni z godzinę, bo siłownik zaworu mieszającego nie pracował, a byl ustawiony w trybie ręcznym… lecz ciężko było mu rozkminić aby to przełączyć.

    • #64115
      Mateusz Żurek
      Uczestnik

      Niestety z wiedzą instalatorów jest różnie.
      Ten co mi instalowałem piec miał potem u mnie szkolenie prowadzone przez serwisanta.
      Niestety nie mogłem być przy tym.

      Najważniejsze aby samej instalacji nie spaprali. Konfigurację pieca można łatwo zmienić.

      A tak przy okazji. Te piece z dotacji pewnie mają gdzieś w umowie zapis o typie i jakości paliwa.
      Jeżeli tak to mogą się przyczepić do palenia pelletem z torfu. Pomijając możliwość utraty gwarancji.

Oglądasz 5 odpowiedzi wątku
  • Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.