Czyzby problem z dmuchawa?

Witam

Napisz mi jaki masz kocioł, czy podczas próby dmuchawy miałeś wsypane paliwo i jakie paliwo to było oraz czy przy włączonej dmuchawie czułeś podmuch powietrza w popielniku, bo jeśli nie to świadczyłoby o problemie z dmuchawą.
Jeżeli sprawdzałeś drożność dysz powietrza wtórnego przy braku paliwa, zwłaszcza miału który stawiałby opór dla przepływu powietrza przez ruszt to dyszami nic nie poleci.
Powietrze z dmuchawy najpierw idzie pod ruszt a następnie pod wpływem oporu część idzie przez palenisko a część prowadnicami do dysz na tylnej ścianie kotła.

Pozdrawiam

Witam

Czyli z nadmuchem jest wszystko w porządku.
Co do osiągania temperatury to sprawdź, co będzie się działo gdy ustawisz na kotle temperaturę 70 stopni. Kocioł w tym czasie powinien nagrzać się do około 60 – 65 stopni.
To o czym piszesz to efekt modulacji. Kocioł dochodząc do temperatury zadanej zmniejsza obroty dmuchawy po to, aby nie uzyskać zadanej temperatury i nie wejść w przedmuchy. Działa to podobnie jak zasada PID. Kocioł optymalizuje spalanie i dzięki temu zasyp wystarcza na dłużej.
Rzeczywiście na otwartych drzwiach jest błyskawiczne spalanie ale byłoby one o około 30% krótsze. Zawsze wyścigówka spali więcej paliwa niż normalne auto podczas ekojazdy.

Pozdrawiam

Obroty są dobre.
Szybry, czyli zamykanie komina miało sens w momencie braku regulacji na dopływie powietrza.
Jeżeli według Ciebie kocioł nie osiągałby temperatury to wręcz przeciwnie musiałbyś zwiększyć dopływ powietrza, a zasłaniając komin zmniejszyłbyś zaciąganie powietrza do spalania i w efekcie zmniejszyłbyś moc kotła.
Zamykanie komina ma sens w przypadku gdy kocioł przegrzewa się na skutek nadmiernego ciągu kominowego co powoduje przegrzewanie kotła a nie odwrotnie.

Pozdrawiam