Witam serdecznie
Robiłem pierwsze przymiarki do uruchomienia grzania CWU pelletem, bo całe lato jechałem na drewienku i palenisku zastępczym 🙂 Włączyłem tryb pellet i po nieudanym rozpaleniu zorientowałem się, że nie chodzi podajnik. Po krótkim śledztwie okazało się, że kabel zasilający jest przecięty przez drzwiczki pieca (prawdopodobnie zasobnik stał zbyt blisko pieca, a tamtędy przebiegał kabel i podczas otwierania nastąpiło zmiażdżenie przewodu). Połączyłem wszystko zgodnie z kolorystyką kabli (3 przewody) i puściłem w tryb ponownego rozpalania jednak podajnik dalej stoi.
Moje pytanie jest następujące. Czy w skrzynce z tyłu zasobnika mogło wywalić jakiś bezpiecznik, czy mam szukać jeszcze innych uszkodzeń przewodu? Na sterowniku pokazuje się normalnie kontrolka pracy podajnika. Ewentualnie czy już mam dzwonić po serwis?
Pozdrawiam
Mariusz P.