Czyli dopiero po roku pracy kocioł się ustabilizował i teraz powinien pracować w trybie ciągłym?
Nie, źle to rozumiesz.
W tym konkretnym momencie zapotrzebowanie na energię twojego domu zrównało się z ilością energi produkowanej przez piec.
Piec mógłby tak 24h pracować I to by była optymalna sytuacja.
Niestety w większości przypadków piec jest za mocny dlatego występują postoje.
Nie znam lub nie pamiętam specyfiki twojego domu ale jeżeli zeszły rok to był pierwszy sezon grzewczy tego domu to można powiedzieć, że dopiero teraz masz stabilna sytuację.
W pierwszym sezonie dom trzeba wygrzać/wysuszyć itp co zjada dużo więcej energii niż ogrzewanie w kolejnych latach.
Inna sprawa to obecną specyfika zimy. Jest dużo ciepłej co także wpłynie na spalanie i stabilność/ciągłość pracy pieca.