Strona główna › Forum › Kotły z podajnikiem › dym z podajnika – ht eko duo 17 – i nie tylko
- Ten temat ma 2 odpowiedzi, 2 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 12 lat, 5 miesięcy temu przez tomekheiz.
-
AutorWpisy
-
-
1 kwietnia 2012 o 22:28 #77181tomekheizUczestnik
witam serdecznie,
jednym z najbardziej aktualnych problemów jakie pojawiły się przy moim kotle jest dym unoszący się z podajnika.
trzy najbardziej zbliżone podpowiedzi z instrukcji:
a) „dymienie z zasobnika” – zatkane otwory doprowadzające powietrze doszczelniające w kolumnie retorty
b)”dymienie ze zbiornika paliwa” – złe ustawienie parametrów automatyki (wyregulować parametry automatyki)
c)”dymienie ze zbiornika paliwa” – Słaby ciąg kominowy lub nieprawidłowo wykonany kanał napowietrzający (spr. działanie komina i kanału napowietrzającego)
poniżej postaram się odnieść do każdego z punktów a, b, c
ad. a) uprzejmie proszę o przełożenie na j. polski
(kolumna retorty, co to jest, gdzie to jest?)ad. b) parametry automatyki – przy tak chybionym zakupie zgodnie z poradą firmy specjalizującej się w montażu pieców heiztechnik (posiadam kocioł 17 kw przy powierzchni użytkowej 90m2) wolałbym nie wspominać do jakich parametrów musiałem zejść w nastawie żeby się nie ugotować – przyznam pierwsza zima -30C na zewnątrz a ja miałem otwarte okna żeby wytrzymać.
ad. c) podczas pierwszej wizyty przedstawiciela firmy montującej mój nowy kocioł, nie stwierdzono problemu że ww. kocioł będzie ustawiony na miejscu starego pieca gazowego ( jak się dowiedziałem później średnica komina kotłowni gazowej jest mniejsza niż przy kotłach CO na węgiel , groszek itp.)
problem z dymieniem pojawił się jakieś dwa tyg temu, przerażony wyłączyłem piec po czym zmarznięty postanowiłem włączyć kocioł jeszcze raz
sytuacja powtórzyła się po raz kolejny.w pierwszej kolejności uprzejmie proszę o pomoc i poradę w kwestii dymu z podajnika.
następnie będę wdzięczny za pomoc w okiełznaniu mojego kotła tak abym w przyszłym sezonie grzewczym oprócz domu nie ogrzewał połowy ogrodu.Być może moja wypowiedź wygląda jak akt uzewnętrznienia żalu, bólu, złości i rozgoryczenia, ale przyznam drodzy forumowicze nie szukam sposobu na upust swojej złości i niezadowolenia.
Na tym etapie (po 4 m-cach walki z monterami załamywania rąk serwisanta) jestem już raczej zrezygnowany, obojętny i zmęczony całą ta sytuacją.
Liczę że znajdzie się na forum ktoś kto po prostu zna się na tych kotłach i pomoże mi naprawić błędy poprzedników.Z wyrazami szacunku, kredytem na kocioł i niespełnionymi oczekiwaniami
Tomek Heiztechnik ht Eko Duo 17 – 17 kw
-
2 kwietnia 2012 o 16:55 #77184SERWISUczestnik
Witam
Mam pytanie zasadnicze, czy kontaktowałeś się w tej sprawie z naszym serwisem i w jakiej formie.
Według mnie powinieneś swój problem zgłosić jako reklamację.
Nie bierzemy odpowiedzialności za instalatorów i nie możemy odpowiadać za źle dobrane kotły.
Jednakże nie uważam, aby Twój kocioł nie mógł pracować poprawnie.
Po pierwsze, powinieneś mieć zamontowany zawór mieszający i w tym momencie nie przegrzewałbyś pomieszczeń. Po drugie, kotły te bez problemów pracują latem tylko na ogrzewaniu ciepłej wody, gdy zapotrzebowanie ciepłą jest bliskie zeru i nie ma z nimi żadnych problemów.
Po trzecie to w przypadku dymu w zbiorniku należy sprawdzić drożność komina, drożność otworu napowietrzającego kotłownię i czy komora powietrza w palniku nie jest zapchana popiołem.Pozdrawiam
-
14 maja 2012 o 14:03 #77183tomekheizUczestnik
Witam,
chciałem poinformować, iż po telefonicznej konsultacji z serwisem udało się znaleźć przyczynę dymienia z podajnika oraz co najważniejsze obniżenia temperatury panującej w ogrzewanym budynku mieszkalnym.
– dym z podajnika (zapchana komora powietrza w palniku)
– zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniach mieszkalnych oraz brak mozliwości wysterowania (błąd firmy odpowiedzialnej za montaż kotła – czujnik pomiaru temperatury zaworu mieszającego zamontowany przed zaworem) – co do tak oczywistej pomyłki firmy montującej okreslającej sie jako firma autoryzowana, przedstawiciel firmy nie odbiera ode mnie telefonu licze mocno że jeszcze będziemy mieli okazję porozmawiać o tym celowym lub spowodowanym brakiem kwalifikacji błędzie, który doprowadził do wypalnia dużo większej ilości paliwa. Dla porównania przy źle zamontowanym czujniku w ciągu tygodnia wypalałem cała zawartość podajnika po konsultacji z serwisem zawartość podjanika wystarcza na ponad 2 tyg.
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony poziomem wiedzy oraz chęcią współpracy i pomocy ze strony centrum serwisowego heiztechnik.Pozdrawiam i dziękuję za pomoc
-
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.