Strona główna › Forum › Kotły z podajnikiem › Q Eko Duo 25
- Ten temat ma 59 odpowiedzi, 12 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 13 lat temu przez SERWIS.
-
AutorWpisy
-
-
26 stycznia 2011 o 21:49 #78220sebaUczestnik
Witam wszystkich. Mam pytanie typu – jak uzyskać prawidłowy kopczyk . U mnie raz jest wysoki i rozległy a raz zapadnięty. To moja 2 zima z tym piecem i nadal siedzę w kotłowni. Dodam, że mam 215m2 powierzchni to podłogówka + 2 grzejniki w łazienkach i 1 w garażu. Pozdrawiam.
-
28 stycznia 2011 o 00:12 #78280grzegorzUczestnik
jeśli tego nie robiłeś to próbuj regulować nie więcej niż jednym parametrem na raz.
Jeśli masz za niski, to zwiększ podawanie o 1 sek, lub zmniejsz obroty o 1.
Może palisz różnym węglem, to też może mieć związek.pozdrawiam
-
28 stycznia 2011 o 00:42 #78279SERWISUczestnik
Witam
Jeśli idzie o ustawienia to wpisz te, które znajdują się na naszej stronie lub podaj swoje aktualne i napisz jaką masz automatykę.
Interesują mnie następujące parametry:
czas pracy podajnika, czas pauzy podajnika, obroty dmuchawy, czas oczekiwania, czas pracy dmuchawy w podtrzymaniu, krotność podawania i obroty dmuchawy w podtrzymaniu.
Większość klientów stosując nasze ustawienia nie ma problemów z ustawieniem palnika.Pozdrawiam
Serwis Heiztechnik -
28 stycznia 2011 o 19:28 #78278sebaUczestnik
Właśnie zadałem nastawy ze strony serwisowej. Myślę że będzie ok.Minimalnie się różniły – po 1 plus, ninus.
-
28 stycznia 2011 o 23:27 #78277sebaUczestnik
Właśnie dziś o godzinie 17:30 zablokowało mi korone rotory. Wysłałem zgłoszenie reklamacyjne i czekam do poniedziałku na serwis .
-
29 stycznia 2011 o 14:27 #78276SERWISUczestnik
Witam
Podaj mi nastawy w postaci podawania, przerwy, obroty dmuchawy i jaki posiadasz węgiel, Polski czy Czeski brunatny oraz czy kocioł jest w piwnicy czy na parterze.
Podaj mi też datę zakupu kotła oraz powierzchnię ogrzewaną domu.Pozdrawiam
Serwis Heiztechnik -
29 stycznia 2011 o 15:55 #78275sebaUczestnik
Kocioł jest z 05. 11. 2008
Nastawy mam takie jak w serwisie jest podane,
Kocioł stoi na parterze, a powierzchnia to 215 m2 podłogówki + 3 grzejniki, węgiel to ekogroszek Pieklorz z piekar. -
30 stycznia 2011 o 16:48 #78274SERWISUczestnik
witam
Ustaw następująco:
podawanie 10 s
przerwa 50 s
obroty dm. 2
Gdyby palenisko się zaniżało to obniż obroty dm. nawet na 1.
Ponadto widzę że masz już dwuletni kocioł i przydałoby się zrobić mu przegląd o ile nie był dotychczas u Ciebie serwis.
Rzuć okiem na film umieszczony u nas w zakładce serwis i zobaczysz co należy wyczyścić. Po drugie dobrze byłoby raz na rok chociażby wyjąć ślimak, obejrzeć żeliwo i je oczyścić jak również wysypać popiół z komory powietrznej palnika.PS wszyscy pamiętamy o przeglądzie samochodu ale o kotle nikt nie pomyśli, może sporadycznie.
Pozdrawiam
Serwis Heiztechnik -
30 stycznia 2011 o 17:03 #78273sebaUczestnik
Przegląd kotła robię przed, w trakcie i po sezonie. Ale ślimaka jeszcze nie wyciągałem. W poniedziałek ma być serwis to zobaczymy co oni poradzą.
-
3 lutego 2011 o 15:38 #78272sebaUczestnik
Byłem w serwisie sam. I dobrze zrobiłem. Koszt wymiany elementów to 585 zł. gdyby serwis przyjechał do mnie to za samą drogę biorą 100, a gdzie tam robocizna. Zawiozłem cały podajnik . Naprawili i stwierdzili, że wina za zablokowanie retory leży po stronie instalatora. Nie wycentrował retory w stosunku do kolana podającego węgiel. Skutek – pęknięte kolano, skrzywiony zabierak do podajnika, oraz uszkodzony wieniec zębaty. Ja sam postanowiłem wymienić ślimak bo był nadpalony od zaniżonego płomienia i żaru. Wczoraj uruchomiłem piec wraz z podajnikiem a dziś znów żar był niski. mam dmuchawę na 1 a w podtrzymaniu na 2. krotność podawania 3 aczas pauzy to 10 x 4.
-
4 lutego 2011 o 01:06 #78271SERWISUczestnik
Witam
Mam prośbę, abyś podał nazwę miejscowości w której mieszkasz abym mógł zweryfikować co i jak zostało załatwione, a tak na marginesie to nie zauważyłem że rzeczywiście palnik masz już po gwarancji. Napisz mi jeśli możesz jakie miałes nastawy na samym początku. Będzie mi to mogło zweryfikować jaka była przyczyna uszkodzenia retorty, mimo że minęło ponad dwa lata.
Jeszcze jedno, kiedyś rzeczywiście palnik pow3inien centrować instalator, dziś są centrowane fabrycznie.Pozdrawiam
-
4 lutego 2011 o 02:22 #78270sebaUczestnik
Mieszkam w miejscowości Stanica. Piec mam z 2008 roku a na palnik jest 2 lata gwarancji. A nastawy były podane telefonicznie przez waszego serwisanta podczas uruchamiania pieca.
-
4 lutego 2011 o 15:33 #78269sebaUczestnik
Właśnie się dowiedziałem, że mój przypadek nie jest odosobniony. Pan zakupił piec heiztechnik z tego samego okresu co mój i to samo się dzieje u niego co u mnie.Też zablokowało mu cały podajnik. Zastanawiam się nad wymianą pieca.
-
4 lutego 2011 o 20:00 #78268KarolinaUczestnik
Witam!
Mam problem z wyżej wymienionym piecem. Piec zamontowany był we wrześniu tego roku. Miesiąc temu zaczęło nam zrywać śruby montujące układ ślimakowy. Piec gasł, bo okazało się, że koronka żeliwna pracująca w palenisku, została wypalona. Zgłosiliśmy problem i dowiedzieliśmy się, że ta rzecz nie podlega gwarancji (firma odpowiedziała, że był to nasz błąd związany ze złym ustawieniami pieca). Wymieniliśmy koronkę i miesiąc czasu nic się nie działo.
Wczoraj rano znowu zaczęło zrywać śruby. Do dzisiaj wymieniliśmy już trzy.Wg ekipy, która montowała piec wszystko jest poprawnie ustawione i piec powinien działać normalnie. Co w takim razie jest nie tak? Bo jakoś nie wierzę, że znowu wina leży po naszej stronie.
Mam nadzieję, że mniej więcej dobrze to opisałam;)
Pozdrawiam,
Karolina -
5 lutego 2011 o 12:27 #78267sebaUczestnik
Witaj. Każdy serwisant czy to z heiztechnika czy to z pancerpolu (podajniki) powie że to twoja wina. A moje spostrzeżenia sż takie, że to firma heiztechnik ma problem z doborem sterowników do kotłów. Takie informacje na temat zaniżania płomienia i żaru lub problemu z rozpaleniem i utrzymaniem temperatury kotła jakoś inne firmy nie mają. Parametry podawane przez serwis czasem na chwilę pomogą ale na dłuższą metę nic nie dają. W zeszłym roku chciałem żeby serwis przyjechał i zobaczył co się dzieje to chcieli obciążyć mnie kosztami za dojazd pomimo tego, że piec jest na gwarancji. To kpina. Chyba wymienię kocioł na inny.
-
6 lutego 2011 o 18:31 #78266RafałuUczestnik
Witam:)
czytając wasze wypowiedzi tak się zastanawiam gdzie jest błąd???wina instalatora czy producenta???Producenta w jakieś części także. Ja stwierdzam po swoim przypadku,że instalatorzy kotłów za bardzo nie wiedzą co jest z czym bo przecież nie montują tylko Heiztechnika.U mnie po zamontowaniu spalał jakieś 50kg ekogroszku na dobę przy domku o pow.240 bez podłogówki.To była istna masakra aż dzięki servisowi a konkretnie rozmowie tel. udało mi się ustawić nastawy i obecnie mam spalanie ok.25kg na dobę.Tak więc instalator nie miał zielonego pojęcia.Może mają też jakiś wpływ sterowniki jakie macie zainstalowane???
pozdrawiam Rafał 🙂
-
6 lutego 2011 o 22:53 #78265sebaUczestnik
Kolego. Ty piszesz , że użytkujesz kocioł pierwszą zimę— to poczekaj jeszcze i zobaczysz co potrafi heiztechnik.
-
7 lutego 2011 o 01:30 #78264SERWISUczestnik
Witaj Sebkn
Nie wiem jak możesz tak pisać. Masz kocioł po gwarancji i jesteś rozżalony, że serwis nie naprawił kotła nieodpłatnie, spróbuj naprawić tak inny sprzęt.
Po drugie producent nie ma zbytnio wpływu na to, co użytkownik robi ze swoim urządzeniem, ani też nie może zmusić użytkownika do przeczytania instrukcji bądź do wykonania telefonu do serwisu.
Jeśli korzystałbyś z samochodu niezgodnie z regułą, nie dokonując przeglądu i uzupełniania płynów oraz piłowałbyś go na zimnym bądź jeździł tylko na jedynce to nie cieszyłbyś się nim zbyt długo.
Kolejna rzecz, nastawy, które podajemy przez telefon lub umieszczamy w instrukcjach są jedynie wyjściowymi do regulacji. Ustawiając kocioł przez telefon nie widzimy efektów spalania i musimy wierzyć na słowo wam, użytkownikom.
Co do doboru sterowników to nie znasz się a próbujesz się wypowiadać.
Każdy sterownik pracuje tak samo bez względu na jego pochodzenie, różnią się jedynie łatwością obsługi i funkcjami dodatkowymi.
Każdy sterownik załącza podajnik na odpowiedni czas z odpowiednią częstotliwością i włącza dmuchawę z odpowiednią prędkością obrotową. Niestety o wszystkich tych parametrach decydujesz Ty, więc nie pisz że nie umiemy dobrać automatyki.
Z przykrością stwierdzę że to nie automatyka była zła tylko jej obsługa.
Firma Heiztechnik produkuje tylko kotły (zbiorniki na wodę). Całe oprzyrządowanie w postaci automatyk i podajników nabywamy u najlepszych polskich producentów. Niewykluczone, że kupując inny kocioł będziesz miał ten sam palnik, niestety użytkownik się nie zmieni.Przepraszam za zbyt dosadną wypowiedź, ale nie wytrzymałem.
Pozdrawiam
-
7 lutego 2011 o 01:54 #78263SERWISUczestnik
Witaj Karolino
Przepraszam, jeśli uważasz że zrobiliśmy coś nie tak.
Niestety w przypadku palników czasami problem jest po stronie użytkowników a czasami po stronie producentów.
Nie dalej jak w sobotę rozmawiałem z dostawcą palników który zaopatruje w palniki większość poważnych producentów kotłów w Polsce. Problem z reguły jest podobny, złe ustawienia lub nieodpowiednie paliwo jak również czasami usterki po stronie dostawcy.
Jeżeli palnik jest źle wykonany to zrywanie zabezpieczeń następuje zaraz po uruchomieniu. Jeżeli zrywanie następuje po pewnym czasie to jest to skutek niewłaściwych ustawień.
Problem z ustawieniami polega na tym że przy zbyt małych obrotach dmuchawy węgiel nie jest spalany w całości i każdy widzi to od razu, natomiast gdy powietrza jest za dużo to nikt tego nie zauważa bo nie widać tego w popielniku.
Dlatego zawsze należy ustawić jak najmniejsze obroty dmuchawy.
Co do Twego kotła to zadzwoń do nas i sprawdzimy jakie masz ustawienia. Jeśli przyczyna będzie po stronie sprzętu to naprawa będzie nieodpłatna.Pozdrawiam
-
7 lutego 2011 o 02:02 #78262SERWISUczestnik
Do niezadowolonych użytkowników z powodu złego serwisu!
Mam pytanie, czy mieliście kiedykolwiek problem z kontaktem z serwisem firmy Heiztechnik. Czy po nieudanej próbie dodzwonienia się serwis nie oddzwonił do was. Ilu producentów kotłów prowadzi forum na swojej stronie internetowej ponosząc ryzyko bycia obsmarowanym.
Całe szczęście są również użytkownicy, którzy są z nas zadowoleni i z naszej obsługi.Pozdrawiam
-
7 lutego 2011 o 15:16 #78261sebaUczestnik
Kolego z serwisu – mylisz się, mam jeszcze rok gwarancji. Co do kontaktu z wami to od samego uruchomienia pieca byłem z wami w kontakcie i to WY podawaliście mi nastawy sterownika. Teraz to WY chcecie zwalać winę na użytkowników bo tak jest najłatwiej – sprzedać i olać a użytkownik niech nabija kieszenie serwisowi. Prosiłem o przyjazd ale zaproponowaliście mi to odpłatnie, dlaczego jeżeli mam kocioł na gwarancji. Nie boję się użyć stwierdzenia że to SZAJSTECHNIK.
-
7 lutego 2011 o 16:46 #78260SERWISUczestnik
Witam
Jako moderator tego forum mógłbym usunąć ten post, ale myślę, że każdy rozsądny czytający ten post zrozumie co jest na rzeczy.
Tak, masz rację co do gwarancji z tą różnicą, że masz jeszcze rok na szczelność korpusu kotła a nie na jego elementy elektryczne i mechaniczne na które okres gwarancji jak w każdej firmie jest dwa lata.
Co do naszej pomocy w ustawieniach to zarówno ja jak i moi koledzy nie jesteśmy jasnowidzami i nie widzimy efektów spalania w Twoim kotle. Abyśmy mogli pomóc Tobie przez telefon potrzebujemy odpowiednich informacji. W przypadku gdy informacje z Twojej strony są nieprawidłowe my nie jesteśmy w stanie tego zweryfikować.
Najciekawsze jest to, że najgłośniej krzyczą Ci którzy mają coś za paznokciami.Pozdrawiam
-
7 lutego 2011 o 16:53 #78259sebaUczestnik
Przecież chciałem żebyście przyjechali i zobaczyli co się dzieje. Ale widocznie macie to gdzieś i tylko czekacie na koniec gwarancji. Jeszcze w zeszłym roku chciałem widzieć kogoś z serwisu i nic.
-
7 lutego 2011 o 17:18 #78258SERWISUczestnik
Po pierwsze, aby mógł przyjechać do Ciebie ktoś z serwisu musisz przesłać zgłoszenie reklamacyjne. Jeśli nie złożyłeś reklamacji to znaczy, że nie było uszkodzenia a jedynie chęć pogadanki.
Musisz zrozumieć że za każdym wyjazdem serwisu idą koszty i to nie małe. Nigdy nie zdarzyło się, aby na skutek zgłoszenia i po wykonaniu weryfikacji telefonicznej serwis nie udał się w celu naprawy kotła. Jest to nasz psi obowiązek chociażby wynikający z ustawy.
Co do widzenia kogoś z serwisu to przyznam, że nasza praca polega na usuwaniu problemów i usterek a nie spotykanie się na pogadanki, gdyż w tym samym czasie na naprawę może czekać ktoś, kto ma poważny problem.Pozdrawiam
-
7 lutego 2011 o 17:34 #78257sebaUczestnik
Jesteście tak daremną firmą, że aż szkoda gadać . Serdecznie odradzam zakupu kotłów grzewczych w firmie HEIZTECHNIK – zniesmaczony nabywca.!!
-
7 lutego 2011 o 18:02 #78256SERWISUczestnik
Tak jak napisałem wcześniej, nie będę usuwał tego postu bo nie po to jest to forum.
Jak widać do posiadania niektórych urządzeń trzeba dorosnąć i chociażby przeczytać instrukcję obsługi.Pozdrawiam
-
7 lutego 2011 o 18:15 #78255sebaUczestnik
Czy to jest normą, żeby prezes zarządu firmy Heiztechnik dzwonił w sprawie wyrażania swej opinii w postach, strasząc, że będzie zmuszony do podjęcia kroków prawnych jeżeli będę dalej ( bezpodstawnie ) obsmarowywał ich na forum. To ja się pytam, czemu bezpodstawnie – jeżeli ja posiadam taki kocioł w kotłowni i bardzo dobrze wiem co się dzieje z tym ( wytworem). Co to za firma która boi się opinii o sobie???????!!!!!!!
-
7 lutego 2011 o 18:17 #78254sebaUczestnik
A od czego jest ( serwis ) od pierdzenia w stołek i odbierania telefonów od zniesmaczonych i oburzonych klientów!!!!!!!???????
-
7 lutego 2011 o 18:23 #78253SERWISUczestnik
Przepraszam, ale w tym miejscu kończę dyskusję gdyż robi się bezpodstawna.
Pozdrawiam
-
8 lutego 2011 o 23:28 #78252RafałuUczestnik
Witam Kolęgę z servisu 🙂
Widzę,że ostro zrobiło się na forum….kolego „SEBKN” po pierwsze pisząc,że używam go pierwszą zimę to mam na myśli,że mieszkam z nim pierwszą zimę a poprzednią zimę mój kociołek suszył mi domek.Także dawał pełną parą i się z nic nie stało a jak się nie ma pojęcia o użytkowaniu to lepiej się do tego nie brać.a to,że servis chce odpłatnie dojechać do kogoś to jest zupełnie normalne.Także nie wiem o co Ci chodzi…jeśli ta firma Ci nie odpowiada to zmień kocioł na inny i może wtedy będziesz zadowolony….Ja zakładając ten kocioł zrobiłem to ponieważ znajomii mi go polecili i są bardzo zadowolonymi uzytkownikami tych kotłów napewno troszkę dł€żej niż Ty.
Pozdrawiam kolegów z servisu i kolegę do którego pisałem 🙂
-
9 lutego 2011 o 03:03 #78251SERWISUczestnik
Witam
Przepraszam wszystkich jeśli mnie za bardzo poniosło. Niestety takich sytuacji nie da się chyba uniknąć.
A tak na marginesie to dzięki.Pozdrawiam
-
13 lutego 2011 o 16:36 #78250KarolinaUczestnik
Witam,
Od czasu kiedy napisałam poprzedniego posta, był u nas od państwa serwisant i zmienił ustawienia pieca na takie jak mają być. Nic to nie pomogło, śruby dalej zrywa. Kazali nam się państwo kontaktować z firmą, która produkuje podajniki. Tak też zrobiliśmy. Wysłaliśmy faks, dzwoniliśmy, jednak forma totalnie nas olała i powiedziano nam „że jak będą mogli to przyjadą”. Bardzo przepraszam, ale chyba tak się nie traktuje klienta? I tłumaczenie, że państwo produkują tylko daną część pieca jest dla mnie śmieszne. To państwo sprzedają piece więc odpowiadają za nie.
Jestem zniesmaczona całą tą sytuacją, rodzice bardzo się denerwują i z przykrością, ale muszę to napisać – odradzam wszystkim kupowanie piecy z firmy Heiztechnik. Jak można tak traktować klienta tłumacząc, że to nie my produkujemy podajniki? A firma produkująca podajniki ma to gdzieś.
Karolina
-
13 lutego 2011 o 23:19 #78249SERWISUczestnik
Pani Karolino
Tak jak napisałem wcześniej, proszę o przesłanie reklamacji w formie pisemnej do firmy Heiztechnik i w ciągu kilku dni, często nawet kolejnego dnia bez tłumaczenia kto i co serwis zjawi się u Pani.
A tak na marginesie to poda Pani kontakt telefoniczny osoby która tak panią obsłużyła na adres z.kulpan@heiztechnik.pl
Gwarantuję, że zostanie Pani dobrze obsłużona.Pozdrawiam
-
13 lutego 2011 o 23:29 #78248sebaUczestnik
Są inne fora na których można wam zrobić odpowiednią reklamę i z tej możliwości skorzystam.!!!!!!!!!!
-
1 marca 2011 o 00:50 #78247jimmyUczestnik
Jestem zainteresowany kotłem Q EKO DUO 25KW.Mam zamiar zainstalować go w nowym domu o powierzchni około 260m2 w tym 50 metrów to kotłownia i garaż słabo ogrzewane + zbiornik na wodę około 200 litrów na wodę uzytkową z cyrkulacją.W zdecydowanej wiekszości bedzie podłogówka.Dom dobrze ocieplony.Mam nadzieje 25KW bedzie optymalnym rozwiazaniem.Zastanawia mnie zakres pracy kotła o której przeczytałem na stronie 10-25KW czy ten piec nie jest w stanie pracować np. z mocą 2-3 KW?Co wydaje sie byłoby lepszym rozwiązaniem latem gdy grzeje sie tylko wodę użytkową?
-
1 marca 2011 o 21:28 #78246sebaUczestnik
witam serwis. czemu kasujecie niewygodne posty?!
-
1 marca 2011 o 21:35 #78245sebaUczestnik
Jimmy, dobrze się zastanów nad tą firmą. Poczytaj troszeczkę forum i zobaczysz, że to niewypał. Ludzie narzekają na te kotły a firma ( próbuje) pomóc. Za każdym razem twierdzi że winowajcami wszystkich awarii są użytkownicy. A co do gwarancji, to zostaje wiele do życzenia i do nauki od innych firm.
-
1 marca 2011 o 21:41 #78244SERWISUczestnik
Witam Jimmy
Masz rację, w zupełności wystarczy Tobie kocioł o mocy 25 kW.
Każdy kocioł z reguły może pracować w zakresie mocy 30% do nawet 120% a czasami nawet więcej.
W naszej firmie moc kotła określana jest przy odpowiednich parametrach wyjściowych, przy czym nie należy wiązać mocy maksymalnej z mocą nominalną.
Podobnie jest z mocą minimalną. Nie ma sensu obniżać jej w nieskończoność. Praca kotła ze zbyt niską mocą może powodować niekorzystne dla niego zjawiska i słabą jakość procesu spalania. Dlatego każdy kocioł, nawet gazowy czy olejowy musi się czasami wyłączyć i w przypadku kotłów na paliwa stałe wejść w tzw. podtrzymanie.
W podtrzymaniu kocioł podaje powietrza bardzo niewiele tylko po to aby nie wygasł, a paliwo dostarczane jest tylko po to aby go nie zabrakło.
W momencie pracy w podtrzymaniu dobrze ustawiony kocioł powinien generować tak mało mocy, że w zupełności rozbierana jest ona przez straty kotła chociażby na izolacji w takim stopniu aby nie następowało jego przegrzanie.
Po wystąpieniu zapotrzebowania na ciepło kocioł przechodzi do trybu praca i ponownie wchodzi w stan podtrzymania po osiągnięciu temperatury zadanej.
W związku z tym nie ma ryzyka przegrzania kotła nawet latem przy podgrzewie cwu czy w przypadku całkowitego braku rozbioru ciepła.Pozdrawiam
-
1 marca 2011 o 22:02 #78243SERWISUczestnik
Witaj Sebkn – dawno Cię nie było
Mam nadzieję, że inni forumowicze uczynią jak polecasz i poczytają fora obiektywnie.
Pozdrawiam
-
1 marca 2011 o 22:45 #78242sebaUczestnik
Ja także mam taką nadzieję. Pozdrawiam.
-
2 marca 2011 o 00:03 #78241KowalskiUczestnik
Ciekawy wątek, nasuwa się kilka wniosków
1 ) warto powierzyć montaż solidnej firmie, są przecież akredytowani instalatorzy Heiztechnika, są oni szkoleni i montują sporo kotłów- mają doświadczenie. Jak ktoś szuka „taniego montażu ” to znajdzie… problemy które się ujawnią wcześniej czy puźniej, na działanie kotła ma wpływ instalacja
2 ) z mojego skromnego doświadczenia wiem, że bardzo ważny przy nastawach jest rodzaj paliwa a w ostatnich czasach można kupić różne wynalazki, wiem też że automatyka Heiztechnika radzi sobie nawet z egzotyką jeśli jest odpowiednio nastawiona – i tu patrz punkt 1)
3 ) rażąco negatywne opinie to zapewne wpisy złośliwej konkurencji, która może zaistnieć na forum dzięki zasadom demokracji. Nawet jeśli gościu ma rzeczywiście problem z Waszym kotłem to uważam że dla zasady powinien być potraktowany tak jak nakazuje gwarancja, nie dopatrzyłem się wpisu że dokonał „zgłoszenia serwisowego” tylko dzwonił że ma problem- albo ma kocioł z niewiadomego źródła bez dowodu zakupu, albo montowała firma bez uprawnień, albo…Pozdrawiam
PS Dla jasności sprzedawcą w hurtowni i sprzedaję różne kotły.
-
2 marca 2011 o 00:12 #78240sebaUczestnik
Witaj. Kocioł montował instalator z papierami z heiztechnika. Tylko co to za instalator który szczyci się kilkunastoma zamontowanymi kotłami z tej firmy, ale zapomniał dodać, że ma co chwilę jakieś reklamacje w związku z instalacją. Dowód zakupu też posiadam ( faktura VAT) . Kocioł jest z legalnego źródła. Wszystko można sprawdzić.
-
2 marca 2011 o 00:14 #78239KowalskiUczestnik
I co ? Reklamował Pan? Jest jakiś protokół? Jeśli tak to sprawa w sądzie , po co jakieś obsmarowania na forum, przecież taki kocioł to parę tysięcy złotych- ja bym reklamował. Dziwne
-
2 marca 2011 o 00:24 #78238SERWISUczestnik
Witam ponownie
Pan Sebastian po pierwsze miał złe ustawienia, po drugie nie pisze że kocioł jest po gwarancji. Masz rację Kowalski, że gdyby Pan Sebastian miał po temu prawo skierowałby sprawę do sądu, ale niestety tego nie zrobi. Panu Sebastianowi zaproponowana został naprawa kotła z koniecznością poniesienia jedynie kosztów części, bez dodatkowych kosztów dojazdu i usługi gdyż tak mamy w zwyczaju. Niestety z tego nie skorzystał i to jest rozgoryczenie.
Pozdrawiam
-
2 marca 2011 o 00:34 #78237sebaUczestnik
Niestety firma kłamie.Zgłoszenie reklamacyjne zostało wysłane 28 i 31 stycznia. Powiedzieli że muszę zapłacić za obsługę i nawet za dojazd, bo nie będą jeździć żeby sobie tylko pogadać. A części to ja sobie sam kupiłem za mniejsze pieniądze niż w heiztechniku proponowano. Co do reklamacji to będzie po ekspertyzie rzeczoznawcy. A te ustawienia o których pisze serwis to były takie jak podawano mi telefonicznie. A kocioł nie jest po gwarancji.
-
4 marca 2011 o 16:14 #78236TomekUczestnik
Niestety wtrące tu swoje 3 grosze.
Montuję kociołki HT od dłuższego czasu. Nie raz miałem akcję z klientami twierdzącymi „jaki to g…y kocioł!”. I za Chiny ludowe nie dało się wytłumaczyć tego że węgiel jest tragiczny (ledwo się palił, a po otwarciu worka najpierw wypływało sporo wody). Ba węgiel, który rozpalaliśmy przez kilkadziesiąt minut a on potem spokojnie sobie gasł też widziałem…
Jeździłem po kilka razy na miesiąc wciąż widząc powtarzające się sytuacje.I tak nie docierało. W końcu coś się ruszyło – jeździłem z własnym węglem i wizyty trawy jakąś godzinę/dwie. Nagle wszystko działało! Cud jakiś.
Inna sprawa obojętnie co nastawiłem w automatyce to kiedy przyjeżdżałem i widziałem ewidentne grzebanie w ustawieniach – odpowiedź zawsze była jedna „TU NIKT NIC NIE RUSZAŁ, WSZYSTKO JEST JAK BYŁO!”.
I to mnie nauczyło jednego – obojętnie jaki sprzęt sobie klient kupi, zawsze znjadzie sobie jakiś problem, żeby ponarzekać. -
4 marca 2011 o 19:56 #78235sebaUczestnik
Dodrze, dobrze najlepszy instalatorze. Chciałem aby firma na własne oczy zobaczyła co się dzieje, jakie są ustawienia i jaki węgiel i co – mnie zlali. A wy myślicie, że każdy kto zakupi kocioł to nie ma co do roboty tylko grzebać w nim!!!!!!!!!????????. Jakbym chciał grzebać to bym sobie kupił zwykły piec, ale na to niema czasu.
-
31 lipca 2011 o 14:51 #78234KrzysztofUczestnik
Witam wszystkich,
Sam jestem użytkownikiem EkoDuo i dlatego w tym miejscu nie mogę nie napisać, że serwis Heiztechnik działa tak jak powinien. Miałem problem – wysłałem maila o 7:45 rano, a o 7:55 był telefon z serwisu gdzie szukać i jak sobie poradzić. (chodziło o niską temperaturę). Jeszcze nie zdażyło się w naszym kraju, aby którykolwiek producent do mnie dzwonił i próbował pomóc – tylko wszędzie musiałem po kilka razy sam atakować… -
4 sierpnia 2011 o 13:03 #78233saxysUczestnik
Jestem użytkownikiem kotła heiztechnik i chciałem się wypowiedzieć co do kontaktu z firmą.
Jeszcze mi się nie zdarzyło aby nie udało się dodzwonić do serwisu. Gdy miałem problem z ustawieniami od razu otrzymywałem odpowiedź przez telefon. Również mój instalator gdy miał zapytania techniczne podczas montażu otrzymywał natychmiastowa pomoc. A dzwoniliśmy w naprawdę nieludzkich porach, często nawet po godzinie 22-23 i nigdy nikt nie zarzucił nam, że jest za późno. To jest fenomen w skali kraju, żeby tak dobrze traktować klienta.
Zauważcie tez jak fajnie działa forum. Odpowiedzi otrzymuje się bardzo szybko.
Poza tym prowadzenie forum na własnej stronie to wielka odwaga. Jest się narażonym na oczernianie, wywlekanie brudów itp. a tym samym na utratę zaufania do marki.Zawsze znajda się niezadowoleni, ale jak głosi przysłowie: „jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził”.
-
20 sierpnia 2011 o 12:03 #78232SInomefiemUczestnik
empty”/nnbuy facebook likes cheap
buy facebook page likes
buy likes on facebookbuy targeted facebook likes buy facebook page likes
buy likes on facebook buy facebook page likes
_________________
buy likes on facebook buy targeted facebook likes buy facebook fans cheap buy guaranteed facebook fans -
19 września 2011 o 00:33 #78231RafałuUczestnik
Witam Kolegę z Servisu 🙂
Chciałem się dopytać jak uzyskać wycenę pewnej rzeczy dotyczącej kociołka? Zdjęcie wysłałem mailem na : servis@heiztechnik.pl w zeszłym tygodniu z prośbą o wycenę i póki co brak odpowiedzi….idzie to jakoś przyspieszyć bądz uzyskać wycenę ???
pozdrawiam Rafał ::)
-
19 września 2011 o 12:29 #78230SERWISUczestnik
Cześć Rafał!
Twoja wiadomość nie mogła do nas dotrzeć ze względu na zły adres. Zamiast litery v użyj litery w w wyrazie serwis.
Podaję jeszcze raz adres: serwis@heiztechnik.plPozdrawiam
-
21 września 2011 o 22:44 #78229RafałuUczestnik
Witam ponownie Serwis 🙂
Doszła wycena za którą dziękuję…tylko kolega z serwisu napisał mi,że to jest „Wianek zębaty 25kW/miał ” I tutaj pojawia mi się kolejne pytanie.Czy w moim piecu RED EKO DUO 25kW mogę palić miałem???czy to tylko taka nazwa tego wianka???
pozdrawiam Rafał
-
22 września 2011 o 02:42 #78228SERWISUczestnik
Witam
Masz palnik z funkja obrotu, a dzięki obrotowi możesz spalac rownież gorszej jakości paliwa, np. miał węglowy, pod warunkiem, ze będzie on suchy.
Pozdrawaiam
-
22 września 2011 o 10:09 #78227fomiczUczestnik
SERWIS napisał:
np. miał węglowy, pod warunkiem, ze będzie on suchy.
[/quote]
Wiem, że piec z podajnikiem różni się od zasypowego, ale w zasypowym na miał musiał o być wilgotny, żeby nie 'wybuchał’. Rozumiem, że tu nie ma takiej groźby?Czyli de’facto, jeżeli trafi się grosek gorszej jakości (mniej MJ) to bez problemu kociołki z obrotowym palnikiem powinny to spalić?
-
23 września 2011 o 00:28 #78226SERWISUczestnik
Witam
W kotle zasypowym miał musi być mokry po to, aby żar nie schodził poniżej paleniska i nie detonował podczas spalania beztlenowego.
W retorcie chodzi o to, aby żar schodził w dół paleniska i nie ma ryzyka detonacji.
Natomiast miał jako gorsze paliwo ma więcej zanieczyszczeń które potrafią sklejać się w szlakę, a obrót skrusza ją.Pozdrawiam
-
23 listopada 2011 o 00:29 #78225KrzysztofUczestnik
Qrcze do tej pory nie wiem, czy to co się u mnie pojawia to „spieki”, czy szlaka… jak to odróżnić…?
-
23 listopada 2011 o 01:18 #78224SERWISUczestnik
Szlaka jest szara i po rozkruszeniu wygląda jak popiół i z reguły jest to bryłka większa niż kawałek węgla.
Węgiel zaś jest czarny i jest w stanie ponownie się spalić.
Ponadto jeżeli masz spieki to spróbuj zmniejszyć ilość powietrza i jeżeli ilość spieków się zmniejszy to będziesz miał odpowiedz że była to szlaka, jeżeli ich ilość się zwiększy to znak ze był to węgiel.Pozdrawiam
-
27 listopada 2011 o 10:59 #78223KrzysztofUczestnik
Faktycznie moje myślenie było błędne – wydawało mi się, że skoro spieki – się pojawiają to powinienem dmuchawę podkręcić. Zrobiłem odwrotnie i ilość ich spadła.
Bardzo dziękuję. -
29 listopada 2011 o 19:24 #78222SERWISUczestnik
Super, że udało się Tobie pomóc.
Pozdrawiam
-
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.