Strona główna › Forum › Kotły z podajnikiem › Aktywny termostat kotła – spadek temp.
- Ten temat ma 18 odpowiedzi, 5 odpowiedzi, a ostatnio został zaktualizowany 6 lat, 9 miesięcy temu przez Jacek JJJ.
-
AutorWpisy
-
-
5 października 2017 o 14:53 #74972PatrolUczestnik
Witam
Serwis: opierając się na Waszych doświadczeniach czy można określić jak wpłynie codzienne wychładzanie kotła do niskich temp. rzędu 27C na jego żywotność?
Chodzi o cykl jak na załączonym wykresie – aktywny termostat kotła odstawia go w postój na prawie 9godz dziennie
(pompa obiegu kotłowego wyłączana przy 30st., temperatura kotła i powrotu w całym zakresie praktycznie się pokrywa);
pomijam już dłuższe nagrzewanie po takiej przerwie, chodzi jedynie o wpływ na sam wymiennik kotła/jego żywotność.Attachments: -
16 października 2017 o 10:35 #74991SERWIS1Opiekun forum
Witam
W przypadku wychładzania się kotła latem nie ma to większej wagi.
Problem może pojawić się w przypadku, gdy kocioł użytkowany jest w ten sposób w okresie , gdy pracuje ogrzewanie domu. W tym przypadku wymiennik kotła może korodować. Spada również sprawność spalania, ponieważ temperatura w komorze spalania jest zbyt niska.Pozdrawiam
Serwis Heiztechnik -
18 października 2017 o 20:54 #74990Jacek JJJUczestnik
Co tam Patrol wykminiłeś że jak się wyłącza kocioł to jednak zużywa mniej paliwa? Bardzo dużo znajomych jak wychodzi z domu to wyłącza kocioł z podajnikiem
-
19 października 2017 o 00:19 #74989PatrolUczestnik
Wiadomo, tak jak z autem – 'pali’ najmniej jak silnik wyłączony.
A poważnie to zachciało się kombinowania, bo zmieniłem ecostera200 na wersję Touch (tak na marginesie dodam, że bez problemu działa na 5V z naszym Rcontrol890), no i takie „pół lato” mu zapodawałem. Jak widać postój długi, przy tym podłogówka cały czas działa i jest wystarczająca temp. za wymiennikiem (zielony wykres – praktycznie prosta), więc się nie 'wystudza’.
Kocioł odpala się zgodnie z harmonogramem i w miarę szybko podbija z okolic 30C do zadanej 75C. Jak przyjdą mrozy to zobaczę, może będzie po staremu (bez termostatu kotła) albo wyżej ustawię próg odstawienia pompy kotła, tak żeby na kotle min 40C zostawało. O grzałkę trochę można powalczyć jak warunki pozwolą. -
19 października 2017 o 11:35 #74988SERWIS1Opiekun forum
Witam
Zasada zawsze jest jedna.
Kocioł spala tyle ile budynek zużywa ciepła. Można oszczędzać poprzez wyłączanie instalacji jednakże budynek, który się wychłodzi (ściany, stropy itp) trzeba ponownie nagrzać zużywając dodatkową energie. Bilans wyjdzie mniej więcej na zero.W przypadku gdy straty kominowe są duże ze względu na nieprawidłowy komin do kotła – np 180-200 mm średnicy do kotła 12-20 kW to stratą jest nawet postój, ponieważ wymiennik jest wychładzany przez duży przepływ zimnego powietrza przez nadwymiarowy
komin.Pozdrawiam
Serwis Heiztechnik -
19 października 2017 o 15:51 #74987Piotr MichalakUczestnik
Patrol,
u mnie z buforem wygląda to mniej więcej tak: -
20 października 2017 o 16:09 #74986PatrolUczestnik
Wychłodzenie mi nie grozi – dobra izolacja, więc w przedziale 8-9 godz. może być raczej minimalne wahnięcie rzędu dziesiątych stC. Poza tym czuwa nad tym termostat, więc gdyby nawet doszło do spadku temp. o wartość zadaną na termostacie to palnik wystartuje.
Takie wykresy jak przy buforze to ideał. Widać też, że temp. spada u kolegi do ok 37st jak zakładam bez negatywnego wpływu na kocioł.
Ja przy teście zszedłem trochę niżej i tylko to mnie zastanawiało jaką minimalną wartość można uznać za bezpieczną w przypadku, gdy chodzi o takie jednorazowe rozpalenie kotła w ciągu doby w okresie zimowym.. W pozostałym przedziale czasowym praca już po 'normalnemu’, tj. Tk-Hk. -
22 października 2017 o 22:10 #74985SERWIS1Opiekun forum
Witam
Warto tylko pamiętać że każde rozpalanie kotła z niskiej temperatury (poniżej 45 stopni C) wiąże się z kondensatem na wymienniku, który skraca żywotność korpusu kotła (stal koroduje).
Można oszczędzić kilka procent rocznie ale można też kilka lat wcześniej kupić nowy kocioł.Pozdrawiam
Serwis Heiztechnik -
23 października 2017 o 15:28 #74984PatrolUczestnik
można coś ugrać w okresie przejściowym, a na zimę założenia i tak nieosiągalne (albo dla ryzykantów) tzn długi postój, z działającą pompą, bez spadku poniżej 40C;
-
11 listopada 2017 o 23:26 #74983Jacek JJJUczestnik
Cześć
Ja dziś o 9:00 włączyłem kocił na CO pellet bez spieku po 620zl od lokalnego dostawcy ale z din’em na worku – wcześniej ogrzewanie wyłącznie z kominka i to tylko wieczorami po zmroku. W chacie między 21 – 24*CKocioł grzeje 200m2 podłogówki od rana od 9:00 a jest 20’ sta z minutami głównie na 30% i nie wyłącza się !!!
zagrzać taka masę betonu i 2 razy 300 litrów CWU po 10* C to jest wyczyn w ciągu niecałych 12 hTez się zastanawiam żeby mu ustawić czas pracy dla CO tylko w dzień od rana do zmroku kiedy rozpalam w kominku a potem przejście w tryb lato nigdy tak nie próbowałem zawsze szedł 2 sezony w automacie…
Pewnie mi przejdzie jak zaczną się mrozy i będę musiał przynosić co dziennie drewno do kominek
;)7Attachments: -
13 listopada 2017 o 19:29 #74982Mateusz ŻurekUczestnik
Witam.
Ostatnio zastanawiałem się w jakim zakresie ustawić temperaturę wody podawane na kaloryfery.
Czy lepiej jest działać w zakresie powiedzmy 35 – 45 stopni (krzywa 0.7, przesuniecie +3) czy lepiej iść jakieś większe wartości (35 – 55) lub inną krzywa.
Ustawienia, które mam są wystarczające. Ale nurtuje mnie to pytanie.
Dziękuję -
13 listopada 2017 o 22:47 #74981Piotr MichalakUczestnik
Witam.
Ostatnio zastanawiałem się w jakim zakresie ustawić temperaturę wody podawane na kaloryfery.
Czy lepiej jest działać w zakresie powiedzmy 35 – 45 stopni (krzywa 0.7, przesuniecie +3) czy lepiej iść jakieś większe wartości (35 – 55) lub inną krzywa.
Ustawienia, które mam są wystarczające. Ale nurtuje mnie to pytanie.
DziękujęJeśli są wystarczające, to chyba nie ma sensu podnosić. Trzeba tyle grzać, żeby było ciepło użytkownikowi i bezpiecznie dla kotła.
-
13 listopada 2017 o 22:51 #74980Jacek JJJUczestnik
Cześć Mateusz
niestety nie mam kalafiorów wiec moje „doractwo” jest tylko teoretyczne
1. W mojej ocenie jeśli wystarczy do grzania i komfortu cieplnego niższa temp to chyba oczywistym jest to ekonomiczniejsze być w zakresie niższych temp.
2. Jak chcesz posługiwać się wyższymi temp to tez powinno być OK. Jeśli masz na kalafiorach termostaty możesz wtedy łatwo ustawić każdy pokój inaczej żeby był komfort cieplny -
14 listopada 2017 o 00:30 #74979Jacek JJJUczestnik
Cześć
Dla potomnych:
A. Dom był do tej pory jak pisałem ogrzewany wyłącznie kominkiem od momentu włączenia podłogi – przejścia kotła na CO. z trybu lato grzanie do postoju podłogi 200m2 ok. 11 h bez wyłączania temp w pomieszczeniach 22*C
B. Po 9h postoju nocnego kotła ok. 7h do otrzymania ponownego postoju kotła w domu temp spadła o 1 stopień do 21*CZastanawiam się czy przy takim przełączeniu kotła w tryb lato dostanie on po uszach ? Z ekonomicznego punktu widzenia spalania jeśli wynik udałoby się powtórzyć to w mojej ocenie w moim przypadku opłacałoby się kocioł wyłączać szczególnie że zawsze można się wspomóc kominkiem który ma bardzo mała bezwładność jeśli wiecie o czym pisze
😉
Yasek -
14 listopada 2017 o 14:20 #74978PatrolUczestnik
a do ilu zeszła temp na kotle po takim odstawieniu? to czy dostanie po uszach opisał już serwis – w sumie może, ale nie musi, trzeba by wrócić do tematu za kilka lat i sprawdzić kogo dotknęła korozja..
-
14 listopada 2017 o 14:37 #74977Jacek JJJUczestnik
Temp na kotle spada wówczas najniżej do dwudziestu paru stopni tak jak ma to miejsce przy ogrzewaniu samej CWU chyba że trafi w ladowanie zbiornika do CWU
do końca nie kumam tej korozji mimo że jestem z branży
1. Masz włączone tylko CWU Z KOROZJA nie ma problemu?2. Masz włączona CO znaczy problem z korozja kiedy czasowo przechodzisz np na czasowe grzanie tylko CWU np 8-12h?
Najciekawsze co dla mnie nurtuje :
3. Czy kocioł będzie korodował jeśli będę używał go cała zimę grzejąc tylko CWU a sobie inaczej ogarnę ogrzewanie np kominkiem czy innym źródłem ogrzewania !!??
😉 -
14 listopada 2017 o 15:31 #74976PatrolUczestnik
Testy zarzuciłem jak temp. na zewnątrz spadła. W okresie przejściowym to jeszcze było do zaakceptowania (mniejsze różnice temp.), ale całą zimę to ryzyko spore. Jak chcesz być królikiem doświadczalnym to no problem i za czas jakiś sprawdzimy jak z tą korozją jest naprawdę – pytanie tylko czy dostaniesz od HT rabat na nowy kocioł za takie poświęcenie 🙂
-
14 listopada 2017 o 18:27 #74975Piotr MichalakUczestnik
Cześć
Dla potomnych:
A. Dom był do tej pory jak pisałem ogrzewany wyłącznie kominkiem od momentu włączenia podłogi – przejścia kotła na CO. z trybu lato grzanie do postoju podłogi 200m2 ok. 11 h bez wyłączania temp w pomieszczeniach 22*C
B. Po 9h postoju nocnego kotła ok. 7h do otrzymania ponownego postoju kotła w domu temp spadła o 1 stopień do 21*CZastanawiam się czy przy takim przełączeniu kotła w tryb lato dostanie on po uszach ? Z ekonomicznego punktu widzenia spalania jeśli wynik udałoby się powtórzyć to w mojej ocenie w moim przypadku opłacałoby się kocioł wyłączać szczególnie że zawsze można się wspomóc kominkiem który ma bardzo mała bezwładność jeśli wiecie o czym pisze
😉
YasekIle pelletu zuzyles przez ten czas, który widać na wykresie? 11 godzin to trochę wciągnęło paliwa?
-
27 listopada 2017 o 00:55 #74974Jacek JJJUczestnik
Tak po procentach to z 49% spadło do 45 % wiec jak sobie pomnoże te brakujące 4% x 1.8 to wychodzi jakieś 7.2kg przez 7 h OK. 1 kg na godzinę normalnie przy temp dodatnich bierze jakieś 17-18kg na 24h
To był eksperyment jadę na włączonym CO nie chce mi się pamiętać żeby go wyłączać / włączać
😉
-
-
AutorWpisy
- Musisz się zalogować by odpowiedzieć w tym temacie.