Witam
Często pojawia się u mnie problem z rozpalaniem kotła, jak na złość głównie w nocy. Za każdym razem „kopiec” na palenisku wygląda niemalże identycznie. Zdjęcia dodaje w załączniku.
Nie to żebym nie czyścił pieca, wszystkie te małe otworki są drożne. A za każdym razem w ramach „testu” podgarniałem tylko ten kopiec peletu bliżej grzałki, zamykałem piec bez zgarniania popiołu , klikałem start i rozpalanie następowało bez problemu.
Jakie ustawienia mogę zmodyfikować aby spróbować rozwiącać problem. Nie ukrywam , że jest bardzo uciążliwy
Pozdrawiam
Grzegorz
Cześć,
Możesz trochę zwiększyć dawkę paliwa do rozpalania oraz minimalnie zmniejszyć nadmuch przy rozpalaniu aby nie wiało zbyt intensywnie.
Jak masz sterownik ht 900 to wiele nie zmienisz.
Tam chyba nie zmienisz czasu rozpalania.
Piec powinien podjąć parę prób rozpalania zanim rzuci alarm.
Czy jak alarm zostanie podniesiony to chociaż trochę jest rozgrzany stosik?
Ten Pellet to jest 6mm czy 8mm?