Q EKO 25 – kilka pytań

ad1. nic się z nim nie stanie gdy go wyłączysz na parę godzin, piec Ci nie powinien wygasnąć (u mnie 3-4 godziny trzyma bez problemu) a z ustawieniami też się nic nie stanie. A jeżeli pytasz o zabezpieczenie to może ochronnik B+C pomoże

ad2. a jak chcesz je wygasić – zalać wodą??
nic nie rób ono samo się wygasi, bez obaw że płomień wejdzie ci do zasobnika, no chyba że palisz peletem w ślimaku, poza tym zasobnik powinien być szczelnie zamknięty co w razie czego zadusi płomień. Ja parę razy miałem niespodziankę zafundowaną przez Energę i piec samoistnie się wygasił bez żadnych konsekwencji.

ad3. poprawnie to nie wiem ja porostu używam głównego włącznika pieca i czekam aż temperatura w środku jest na tyle niska aby włożyć tam ręce.

ad4. u mnie temperatura zasobnika jest podobna do twojej jednak wszystko zależny od węgla czy jest mokry czy nie, jak jest to temperatura jest niższa. a co do rosy to się nie przejmuj jest to normalne – zobaczysz zimą jak kupisz zmarznięty groszek i będzie Ci się wydawało że jest suchutki. Wtedy będziesz miał rosę.

ad5. pozostawiam Serwisowi – niech też coś napiszą

ad6. tym bardziej niech się wypowiedzą na ten temat rzeka 🙂 (szlaki i takie tam inne gródki)

Pozdrawiam zbuku

co do szczelności to chyba coś musi być nie tak, elementy te powinny być szczelne, choćby nawet dlatego aby nie było „przekłamań” co do nadmuchy.

Jeśli chodzi o wyczystkę to wydaje mi się że powinna być, bo jak wygarniesz sadze po okresowym czyszczeniu przewodu dymowego i nie powinno mieć to wpływ na prawidłowe podłączenie pieca. Ja ją mam i w niczym to nie koliduje.

Fachowcem nie jestem ale takie są moje spostrzeżenia. Jeżeli się mylę to wybaczcie, wszystko co piszę to moje spostrzeżenia z życia wzięte.

Witam Panowie!

Zbuku, dzięki za pomoc w udzielaniu odpowiedzi i porad. Myślę, że to bardzo dobrze i po to jest to forum, aby użytkownicy naszych i nie tylko naszych produktów wymieniali się spostrzeżeniami i uwagami na temat kotłów i ogrzewania.

Teraz przechodzę do odpowiedzi.
1. Czy na czas burzowy mogę / powinienem odłączać sterownik od prądu?

Masz rację, kocioł nie powinien wygasnąć nawet przez osiem godzin (radzę sobie przetestować).
Co do zabezpieczenia przed piorunem to nasze sterowniki mają zabezpieczenie przepięciowe w postaci warystora, który w przypadku przepięcia strzela i nie puszcza napięcia na płytę. Po takim uszkodzeniu warystora należy go usunąć i automatyka działa poprawnie, Oczywiście należałoby wlutować nowy warystor w miejsce usuniętego aby dalej posiadać ochronę przepięciową. Niestety piorun potrafi wejść do automatyki również inaczej. Raz zdarzyło się że wszedł poprzez czujnik temperatury mimo odłączonego zasilania.

2. Czy na czas długiej przerwy w dostawie prądu powinienem wygasić palenisko?

Czasami, zwłaszcza zimą zdarzają się braki w dostawie prądu przy towarzystwie np. dużego wiatru. W sytuacji, gdy ciąg kominowy jest poprawny a wiatr nie jest w stanie go zwielokrotnić, to nie powinno być żadnego problemu.
Jeśli chciałbyś wygasić kocioł to wystarczy nacisnąć przycisk stop na regulatorze. Oczywiście możesz dodatkowo wygasić palenisko. Należy w tym celu przejść w tryb pracy ręcznej i włączyć na kilka minut sam podajnik. W tym czasie z palnika zostanie wypchnięty żar, który należy zgarnąć do popielnika i go wyrzucić.
Uważam, że jedno, czy nawet kilka cofnięć żaru nie jest w stanie zniszczyć ślimaka. Ślimak i inne elementy palnika niszczeją na skutek długookresowego działania wysokich temperatur. Miałoby to miejsce gdyby po cofnięciu żaru kocioł przeszedł w tryb pracy i nie był w stanie wynieść żaru na górę palnika, lecz jest to raczej niemożliwe, gdyż w tym momencie zadziałałby czujnik kosza i wypchałby żar z rury podajnika przechodząc jednocześnie w tryb awaryjny.

3. Jak poprawnie wygasić palenisko na czas przeglądu corocznego?

Tak jak opisałem wygaszanie powyżej.

4. Jaka powinna byc temperatura kosza?

Temperatura kosza w przypadku palnika retortowego nie powinna być większa niż 10 – 15 stopni powyżej temperatury w kotłowni. Należy zwrócic uwagę, że rura podajnika nagrzewa się nie tylko od ewentualnego cofania żaru ale również poprzez połączenia metalowe z płytą palnika połączoną z gorącym korpusem kotła.
Wilgoć w zbiorniku jest czymś normalnym. Radzę raz na rok przemalować od środka zbiornik jakąś farbą na rdzę, bo inaczej po trzech, czterech latach zbiornik może skorodować.

5. Czy powinienem się skontaktować z serwisem technicznym po zainstalowaniu kotła?

Tak, jest to Twój obowiązek. powinieneś wykonać telefon w celu poinformowania i podania numeru kotła, a oprócz tego konsultant poświęci Ci parę minut i wyjaśni obsługę kotła oraz pomoże wprowadzić najbardziej optymalne ustawienia.

6. Jak rozpoznać czy groszek spala się prawidłowo?

Węgiel to temat rzeka. Najczęściej kupujemy go workowany i super byłoby, gdyby to były worki pochodzące z kopalni a nie z jakiejś firmy, gzie sobie sami sortują.
Często cena odzwierciedla jakość produktu, ale nie zawsze. Na węglu nie powinno się oszczędzać, gdyż w przypadku próby zaoszczędzenia spalisz go dużo więcej, a i inne problemy nie są wykluczone.
Na jakość węgla nie ma reguły. Nie wszystko jest węglem, co jest czarne. Często w popielniku mamy czarne cząstki wyglądające jak niespalony węgiel, ale w rzeczywistości jest to czarny kamień, jest to tak zwany przerost.

7. Tak, powinna być wyczystka w kominie w celu usuwania sadzy po jego okresowym czyszczeniu.

Pytałeś również o nieszczelność na połączeniu zbiornika z palnikiem. Tak, jest to możliwe. Pomiędzy kołnierzem zbiornika a kołnierzem palnika jest gumowa uszczelka. Czasami, np przy składaniu kotła w kotłowni montażysta zbyt mocno dociągnie śruby to na kołnierzach zrobią się czasami łuki i na środku wystąpi w tym miejscu nieszczelność. Proponuję poluzować delikatnie śruby mocujące zbiornik, a jeśli to nie wystarczy to należy użyć sylikonu i doszczelnić to miejsce.

W razie dalszych pytań służę pomocą.

Pozdrawiam

Witam

Warystor taki kosztuje grosze i bez problemu możemy go wysłać za pobraniem. Jednak gdybyśmy my mieli to naprawiać to byłoby to czasochłonne (czasy przesyłek płyty sterownika). Bardzo łatwo można go wlutować samemu. Element ten wygląda jak duża moneta na dwóch nóżkach. Niestety przepięcia i ich efekty nie są objęte gwarancją.
Co do przypadku o którym mówiłem to podobno poszło po czujniku cwu.

Tryb awaryjny to stan pracy regulatora po wystąpieniu anomalii na którymś z czujników. W tym momencie pali się sygnalizacja AWARIA i w zależności od typu czujnika kocioł pracuje dalej lub całkowicie wyłącza się a pracują tylko pompy i otwiera się całkowicie (lub zamyka w przypadku podłogówki) zawór mieszający.

W tej chwili nie ma jeszcze opcji sygnału zewnętrznego alarmu, jest tylko sygnalizacja świetlna na regulatorze. Zerwanie zawleczki nie skutkuje przejściem w tryb awaryjny, chyba że jego następstw (spadek temperatury kotła bądź podwyższenie temperatury czujnika podajnika).

Jeśli idzie o sylikon to proponuję użyć sylikonu do stosowania w podwyższonych temperaturach do około 300 stopni. Występuje on w czerwonym kolorze. Jednakże w tym miejscu nie mamy do czynienia z podwyższoną temperaturą i w ostateczności może to być zwykły sylikon sanitarny.

Pozdrawiam

Witam

Pytanie z jakiego powodu miałaby nastąpić wymiana.
Jeżeli z powodu całkowitego zepsucia np. zgniecenia bądź spalenia to nowy regulator kosztuje 550 zł netto, ale takie uszkodzenia są rzadkie.
Najczęstsze wymiany dotyczą płyty głównej – około 200 zł netto, czujników – 20 zł netto/szt., panel regulacyjny około 100 zł netto.
Usługę wymiany może wykonać serwis lub poszczególne elementy możemy wysłać pocztą. Koszt usługi serwisowej wymiany regulatora wynosi 150 zł netto.

Z tego co się orientuję to sporadycznie wykonywaliśmy takie odpłatne usługi.

Pozdrawiam

Witam

a ja wtrącę swoje pięć groszy skoro taka tematyka się zrobiła.

Pytanie do SERWIS-u.
Czy mogę przedłużyć czujnik temperatury, chciał bym zrobić porządek z kablami i brakuje mi ok 1 m – chodzi o czujnik zasobnika CWU.
Oraz jaki jest stosowany rezystor w owych czujnikach (HT Tronik 520) lub inaczej czy PT1000 będzie kompatybilny?

Do KSZ.

Rozmawiałem z znajomym który ma ochronniki LEGRAND B+C i niestety i one nie pomogły, popaliło mu płytę główna od napędu bramy oraz od alarmu.

Witaj Zbuku

Bez problemu możesz przedłużać przewód czujnika.
Jeżeli coś Ci pójdzie nie tak to możesz zakupić za około 20 zł netto czujnik na dłuższym kablu.
Z tego co wiem czujnik w HT tronic-u ma inną charakterystykę niż typowy PT 1000.
Jutro dostaniesz odpowiedź od serwisu producenta sterowników.

Pozdrawiam

Witam.

Czujnik to KTY 81-210.

Pozdrawiam.

Dzięki i witam nowego forumowicza 🙂