Rynek pomp ciepła w Polsce — co dzieje się obecnie
Polska mocno zadziwia całą Europę. Polacy w ostatnich latach zaczęli masowo inwestować w powietrzne pompy ciepła, które są nie tylko ekologicznym, ale także energooszczędnym źródłem ciepła. Zauważyć to można, zestawiając ze sobą dane z 2021 i 2022 roku. Pokazują one, że sprzedaż pomp ciepła w Polsce wzrosła aż o 120 procent, co jest wynikiem robiącym ogromne wrażenie. Do takiego skoku z pewnością przyczyniły się rządowe programy, dzięki którym można otrzymać dofinansowania na te urządzenia.
Z dużą dozą prawdopodobieństwa pompy ciepła w Polsce stawać się będą coraz popularniejszym rozwiązaniem, szczególnie przy niepewnych cenach za gaz czy inne paliwa.
Popularność pomp ciepła w Polsce — czy dalej jest wysoka?
Na przestrzeni ostatnich 10 lat rynek pomp ciepła w Polsce znacząco się zmienił. Nie tylko pod względem technologicznym, który pozwala na efektywną pracę tych urządzeń nawet przy -25 stopniach Celsjusza, ale także ze względu na liczne dotacje i oszczędności które generują. W zakresie urządzeń przeznaczonych do centralnego ogrzewania wodnego z wykorzystaniem pomp ciepła można zauważyć wzrost w 2022 roku w stosunku do 2021 aż o 130 procent. Jeszcze więcej, bo o 137 procent wzrosła liczba sprzedanych pomp ciepła typu powietrze-woda.
Mimo obecnego wyhamowania nadal można mówić, że zainteresowanie tego typu urządzeniami jest w Polsce na bardzo wysokim poziomie. Mimo że ceny urządzeń rosną, to na rynku pomp ciepła w Polsce można dalej spodziewać się kolejnych wzrostów. Ogromną rolę w tym odgrywają liczne rządowe programy, które pozwalają sfinansować zakup nowoczesnego sprzętu. Mowa tutaj między innymi o programie Mój Prąd i Czyste Powietrze.
Obecny stan rynku pomp ciepła w Polsce
Na przełomie ostatnich lat sprzedaż pomp ciepła w Polsce bije wszystkie rekordy, choć obecnie nastąpiło małe wyhamowanie. Zastoje na rynku budowlanym i rosnące ceny urządzeń w pewnym stopniu wpłynęły na zwolnienie popytu.
Piąta edycja programu Mój Prąd ma na nowo wywołać boom na pompy ciepła. Zdaniem wielu ekspertów program pojawił się w momencie, gdy na rynku budowlanym panuje kryzys, liczba realizowanych projektów budowlanych maleje, a ceny za pompy ciepła rosną wraz z kolejnym nowym miesiącem. Może się więc okazać, że rządowe wsparcie nie będzie wystarczające, a z dotacji skorzystają głównie zamożne gospodarstwa domowe.
Perspektywy na rok 2023 i 2024
Jak przekonuje jednak PORT PC również w tym roku, należy spodziewać się wzrostów na rynku pomp ciepła w Polsce, podobnie zresztą, jak i w 2024. W wariancie optymistycznym będzie to od 40 do 50 procent, jeśli chodzi o urządzenia typu powietrze-woda. Natomiast w przypadku gruntowych pomp ciepła może to być od 30 do 40 procent. Istotną barierą do jeszcze większych wzrostów może okazać się niedobór instalatorów, a także kwestia dostępności urządzeń.
Należy jednak pamiętać, że Polacy są coraz bardziej świadomi zachodzących zmian klimatycznych i coraz odpowiedzialniej dbają o środowisko naturalne inwestując w urządzenia wykorzystujące odnawialne źródła energii. Ponadto połączenie kilku systemów pozwala osiągnąć niezależność energetyczną, do czego dąży coraz więcej gospodarstw domowych. Z tego też względu należy się spodziewać, że w kolejnych latach rynek pomp ciepła w Polsce będzie się dynamicznie rozwijał.