Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 36)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69193
    Arek O
    Uczestnik

    Może padł Ci kondensator tak jak u mnie? Dziś go wymieniłem i rozpaliłem na próbę, póki co działa jak należy

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69209
    Arek O
    Uczestnik

    Ja mam załączanie pompy C.O ustawione na 45 stopni ( nie mam podłogówki) natomiast wodę grzeje tylko wieczorem na 45 stopni i przy 3 osobowej rodzinie mam jeszcze rano wodę na poziomie 38-40 stopni

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69213
    Arek O
    Uczestnik

    W zasadzie skoro jest na gwarancji to niech serwis mi go wymieni 🙂 na stronie części zamiennych są kondensatory okrągłe a mój jest w kształcie sześcianu i ma 1.2 mikrofarada (uF) odziwo nie ma takiego w katalogu części zmiennych. Myślicie że 1.0 uF wystarczy czy lepiej mocniejszy?

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69216
    Arek O
    Uczestnik

    wymienię go sam czy wzywać serwis?

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69221
    Arek O
    Uczestnik

    przyznam, ze trochę się zdziwiłem po odpaleniu pieca ale do rzeczy… odpalilem podajnik ręcznie aby wybrać zalegający w rurze pellet i ślimak nawet nie drgną. Wyciągnąłem trochę pelletu ręką ze ślimak po czym zaczął pracować. Tak jak sugerował serwis zablokowałem ślimak aby sprawdzić czy jest dobrze przykręcony i …. ślimak zamiast się zatrzymać gdy poczuł opór zaczął obracać się w lewą stronę ???? czy to normalne??? dodam, że miałem wrażenie jakby obracał się trochę wolniej, gdy znów go zablokowałem zaczął obracać się ponownie w prawo ale znów jakby trochę wolniej. Jakieś sugestie?? wysiada motoreduktor? Chyba nie ma co się dziwić, że później pellet zalega w spirali skoro jego nadmiar w ślimaku potrafi go całkowicie zatrzymać

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69223
    Arek O
    Uczestnik

    Wygląd to w ten sposób: jak uruchomię podajnik nr 2 ręcznie to pracuje, wprawdzie nie wiem jak długo bo uruchomiłem go na około minutę (jutro włączę na dłużej i zobaczę co się będzie działo), natomiast gdy włączę normalną pracę to podajnik nr 2 działa przez kilka minut po czym odmawia posłuszeństwa i piec się wygasza a pelet zasypuje spiralę

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69226
    Arek O
    Uczestnik

    Pali się bez peletu? 🙂 to tak jakbym jeździł samochodem bez paliwa. Po ponownym zamontowaniu i rozpaleniu zaczął grzać ale …. tylko chwilę … pochodził dosłownie z 5 minut po czym płomień zgasł. Zajrzałem do środka przy drugiej próbie rozpalenia i na tacce były tylko rozżarzone resztki peletu a ślimak stał w miejscu, przy drugiej próbie rozpalenia wprawdzie na ekranie pokazywała się spirala ale ślimak wewnątrz palnika nie chodził przez co pelet nie spadał na tacke tylko zalegał w spiralnej rurze. Czy to kres życia motoreduktora sterującego ślimakiem czy jakiś błąd? Jak to możliwe, ze przez kilka minut pracuje normalnie po czym slimak przestaje pracować i wyrzucać pelet na tackę?

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69228
    Arek O
    Uczestnik

    idąc za sugestią serwisu rozebrałem palnik jak na zdjęciach i uruchomiłem go „na sucho” podajnik wewnętrzny kręci się podczas rozpalania więc nie wiem dlaczego pelet zalega w rurze ślimakowej przy kilku nieudanych rozpaleniach a nie jest wypychany przez ślimak na tacke. kolejna sprawa czy to normalne, że podczas rozpalania rozebranego palnika pojawia się komunikat praca i wyświetla się praca tak jakby wszystko było ok a przecież nie ma wcale peletu i ognia, w dodatku nawet nie czuć ciepła od zapalarki. czyżby to nadmiar świeżego powietrza „oszukał” piec??? IMG_20190917_171258-min.jpg IMG_20190917_171321-min.jpg IMG_20190917_171040-min.jpg

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69230
    Arek O
    Uczestnik

    Jak tylko wrócę do domu wezmę się za demontaż i dam znać co z tym ślimakiem. Rozumiem, że podajnik nr 1 to ten między zbiornikiem pelletu a planikiem natomiast nr 2 to ten ślimak podające pellet na tackę? Pytam w kontekście ustawienia długości pracy podajnika nr 2 bo z tego co pamiętam jest na 5 sekund

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69233
    Arek O
    Uczestnik

    przy pierwszej próbie rozpalenia spada swobodnie natomiast o ile jest nieudana to po 3 próbie już zalega w rurze ponad palnik, widać go w tej spiralnej rurze

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69234
    Arek O
    Uczestnik

    nadmuch 40 % tak jak było w ustawieniach fabrycznych, nigdy tego nie zmieniałem

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69237
    Arek O
    Uczestnik

    tak, zaglądałem podczas próby rozpalania. O ile czuć wyższą temperaturę to dymu nie zauważyłem. Pelet sypany z worka, palę cały rok na wodę i nie bylo problemu dopiero od około 2 tygodni.

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69239
    Arek O
    Uczestnik

    Przywrócenie ustawień fabrycznych pomagało doraźnie, tzn na jedno góra 2 rozpalenia później w dalszym ciągu pojawiał się problem. Zaglądając do środka na tacy wydaje mi się jest odpowiednia ilość pelletu (nie za dużo nie za mało) i gdy się przyłoży rękę czuć wyższą od grzałki natomiast do rozpalenia nie dochodzi. Rura podajnika przytkana nie jest bo sypie dobrze i nawet widać, że pellet znajduje się w rurze.

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69242
    Arek O
    Uczestnik

    może Wy mi coś poradzicie bo zaczynam powoli mieć dość swojego kotła…. pierwsza zima przebiegła w miarę bez większych problemów za to od około 2 tygodni mam problem z rozpalaniem kotła. W chwili obecnej grzeje tylko wodę 2 razy dziennie ale mimo to rozpalenie jest katorgą… ustawień nie zmieniałem, pellet też mam ten sam ( trochę mi jeszcze zostało z ubiegłego roku) a mimo to kocił rozpala się nie raz za 3 razem a innym razem muszę najpierw przywrócić do ustawień fabrycznych i dopiero wtedy udaje się go rozpalić. Pomaga to niestety tylko na 1 góra 2 rozpalenia i znów kilka nieudanych prób i alarm nieudana próba rozpalenia. Wczoraj o 18 znów alarm, wkurzyłem się wyjąłem palnik, rozebrałem wyczyściłem i dalej nic….wyjąłem raz jeszcze z myślą, że grzałka może padła, rozkręciłem obudowę wyjąłem grzałkę, piękna biała wygląda jak nówka sztuka. Złożyłem wszystko do kupy 3 próby rozpalenia i dalej nic. Słucham i słucham i wentylator jakby nie chodził. Kolejna rozbiórka tym razem wentylator i … jakimś cudem były tam 2 kawałki peletu! które blokowały łopatki. Wyczyściłem, przedmuchałem sprężarką i wygląda wszystko jak nówka sztuka wentylator śmigał aż miło. Uradowany wskreciłem całość włączam i dalej nic……3 próby rozpalenia i nieudana próba rozpalenia. Zeszło mi tak do prawie 1 w nocy i już odpuściłem. Co może być nie tak? Chodził na takich ustawieniach rok a teraz co dziennie problemy. O ile teraz mogę to jakoś przeboleć to zimą nie wyobrażam sobie sytuacji, że kocioł nie rozpala się za każdym razem. moje ustawienia:
    wydajność peletu 13,5 kg/h
    czas podawania przy rozpaleniu 30 s
    nadmuch przy rozpaleniu 40%

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #69383
    Arek O
    Uczestnik

    Panowie czy regulujecie czasem szyber w czopuchu? Chodzi mi o to, czy go czasem trochę zamykacie czy zawsze otwarty jest na maksa? Zastanawiam się, czy ma to jakiś wpływ na szybkość nagrzewania się kotła albo oddawania ciepła? Obecnie piec pokazuje mi około 100 rozpaleń tygodniowo czyli jakieś 15 dziennie, to chyba sporo?

Oglądasz 15 wpisów - 16 z 30 (wszystkich: 36)