Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 34)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: Pompa elektroniczna i silownik zaworu mieszajacego #63483

    Witam,
    Długo nie odp bo nie miałem kiedy. Jeżeli chodzi o pompę to obecnie pracuje na 1 biegu więc nie da się jej zmniejszyć. Też głównie zależy mi na tym żeby bez sensu nie wychładzać wody w obiegu ponieważ mam starą instalacje na rurach 0,5″ i kilka grzejników bez termostatów więc może to skutkować większym zużyciem ekogoroszku. Jeżeli chodzi o siłownik to obecnie mam zawór essbe 3 drogowy tylko szukając siłowników są różne modele zarówno na różne napięcie jak i różny czas reakcji. Kolejna sprawa dotycząca czujnika to w moim sterowniku nie mam opcji korekty (mój sterownik jest jakiś zacofany bo nawet jak chcę latem przepalić w piecu to muszę go rozbierać i ślimak odłączać od styków a dodatkowo nie ma możliwości ciągłego włączenia ślimaka przy rozpalaniu tylko na paręnaście sekund) natomiast jeżeli chodzi o przewód jest to typowy przewód sterowniczy nie pamiętam dobrze ale albo 2×0,75 albo 2×1. Co do pewności przekłamań termometry wszystkie które mam do dyspozycji w domu, samochodzie, itd pokazują zbliżoną wartość natomiast ten na piecu oszukuje o około 4 stopnie. Triak namierzyłem jak i wolne wejście na pompę zaworu tylko że jak sprawdzam próbówką wejście pompy zaworu to cały czas próbówką świeci pokazując tam napięcie.

    W odpowiedzi na: Termostat pokojowy #67525

    Ale nie będzie się w ogóle załączała tzn. od podłączenia kotła będzie wszystko grawitacyjnie chodziło?? czy po prostu jak termostat pokojowy zauważy osiągnięcie temp i rozewrze styki pompa się nie załącza aż do momentu kiedy to temperatura spadnie poniżej zadanej i termostat zewrze styki ??

    W odpowiedzi na: Termostat pokojowy #67527

    Sprawy instalacyjne nie mają tu nic do rzeczy ewentualnie przed zaworem grawitacyjnym można by założyć zawór kulowy który na czas palenia eko i używania termostatu nie puszczał by obiegu grawitacyjnie.

    Tak mój sterownik jest starego typu nie ma też w nim funkcji odłączenia podajnika podczas palenia na ruszcie awaryjnym ale ja po prostu wypinam kable od podajnika i se jakoś radzę. Na wejściach do termostatu pokojowego jest właśnie w tej chwili zworka jak ją rozepnę to pompa nie działa lecz sama co jakiś czas się załącza. Tak samo jest jak podepnę pod nią termostat to sama co jakiś czas się załącza.

    Czy jest jakaś możliwość przeprogramowania mojego sterownika na nowsze oprogramowanie czy po prostu Ci co mają już dłużej piece muszą se jakoś inaczej radzić ??

    W odpowiedzi na: Termostat pokojowy #67529

    Instalacja jest starej daty robiona jeszcze rurami grubymi. Jest to instalacja otwarta. Jest w niej pompa która pracuje non stop oraz gdy zabraknie prądu lub jeśli nie ma go kilka dni to wtedy można palić grawitacyjnie bo jest ten zawór z kulą w środku który stuka, W którymś moim temacie jest zdjęcie jak to wygląda w kotłowni.
    Zwiększenie czasu nic mi nie da bo co chyba 99s będzie stukało mi w grzejnikach. Jak by tego zaworu nie było to by mi to nie przeszkadzało.

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78056

    Panowie serwisanci mam pytanie do was. Mianowicie pale już kolejny sezon w piecu 3 lub 4 i tak się zastanawiam czy ten piec powinno się jakoś gruntownie przejrzeć coś poczyścić itd co jakiś czas ?? Ja puki co to co zasyp czyszczę piec z popiołu z popielnika oraz cały piec w środku. raz na jakiś czas odkręcam pokrywę pod retordą i wysypuje z popiół co się tam zgromadził dodatkowo czyszczę kanał od dmuchawy. Ostatnio zauważyłem że podczas okręcania się retordy obróciło się też całe palenisko. Czy ma to jakiś wpływ na spalanie ?? Sznura też nie wymieniałem mimo takiego czasu gdzie na jesień palę drzewem na ruszcie awaryjnym. Czy da się jakoś sprawdzić czy sznur już trzeba wymienić?? Jeśli trzeba by było coś jeszcze przeczyścić uszczelnić czy coś innego proszę mi napisać bo z sezonu na sezon coraz więcej mi opału idzie.

    Dodatkowo wpadłem na taki pomysł. Mianowicie niedaleko od czopucha mam rurę która jest połączona z zaworem trójdrożnym na wyjściu z pieca oraz z powrotem wody do pieca. Czopuch ma temperaturę 55 stopni teraz gdzie mam 60 na piecu. I teraz zastanawiam się czy nie dało by to jakoś połączyć żeby te ciepło co jest na tej rurze czopucha nie dogrzewało wody na powrót przez co by woda trafiała do pieca cieplejsza i mniej by zużywało groszku. Przy mojej instalacji gdzie wszystkie grzejniki są zasilane rura 3/4 jest dużo wody do ogrzania więc te parę stopni na powrocie by pomogło zmniejszyć spalanie.

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78058

    A czy jest jakaś możliwość żeby ten zawór tak nie stukał?? Mam zamiar założyć termostat pokojowy ale jak ten zawór będzie tak walił mi po rurach to zrobi się to bardzo denerwujące. Pompkę mam ustawioną na 2 bieg jak by to coś wnosiło do tematu.

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78060

    Witam panowie serwisanci. Mam dwa pytania.
    Pierwsze co jest z instalacją że jak włącza się pompa C.O to strasznie słychać jej załączenie jest takie jak by walnięcie w grzejniki co jest denerwujące.
    Drugie pytanie to mam podłączony czujnik pogodowy oraz czujkę mam za zaworem wyjściowym z pieca(trójdrożnym) i teraz chciałbym tak to ustawić że jak będzie temperatura na tej czujce za zaworem to żeby mi dalej nie grzało instalacji tylko żeby pompę wyłączało. Da się tak zrobić ?? Czujnik to jest zwykły czujnik od pieca taki sam jak siedzi do mierzenia temp w piecu i podajniku

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78062

    Ostatnio kupiłem znowu nowy eko groszek. Nowa firma cena nie najgorsza i zapewnienia że Polski groszek. Od jakiś 2 tygodni walczę z tym groszkiem bo nie mogę pozbyć się spieków a czasem nie dopalonych kawałków groszku. Po zasypaniu pełnego pojemnika muszę pilnować pieca bo jak zostanie około 1 worek jeszcze w koszu to już popiołu ze spiekami mam cały piec aż dochodzi do retordy. Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Nawet węgle które miałem wcześniej starczały na spokojnie na cały kosz a nawet czasem na dwa i popiołu było mniej niż tu z jednego.
    Obroty dmuchawy ustawiam od 3 do nawet 0 i nic to nie pomaga. Reszta parametrów nie zmienia się z postów powyżej.
    Co teraz zrobić czas podawania zmniejszać lub wydłużać ??

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78064

    Więc tak. Przełożyłem puki co sznur na drugą strone w drzwiczkach. I oto efekty. W kotłowni temperatura spadała o około 3 stopnie celcjusza spalanie w piecu także spadło. W poniedziałek wyczyściłem piec i zasypałem do pełna. Dziś środa i mam jeszcze około pół zbiornika groszku mimo że troszkę zwiększyłem temp na zaworze trójdrogowym i mimo iż groszek jest dość wilgotny bo na klapie osadza się woda. Więc niemożliwe stało się możliwe i uszczelnienie drzwiczek pomogło. Teraz zastanawiam się nad montażem nowego sznura bo nie wiadomo ile jeszcze ten pociągnie. Jak byście serwisancie mogli podajcie cenę sznura do wszystkich trojga drzwiczek.

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78066

    Tak się zastanawiam czy przypadkiem nie mogło się zwiększyć spalanie przez jakąś nieszczelność kotła. Otóż palę dwie pełne zimy i jedną wiosnę w piecu a nie wymieniałem jeszcze sznura w drzwiach. W kotłowni jest dość wysoka temp bo w granicach 26-27 stopni. Czy to może mieć wpływ na spalanie ??

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78068

    Paczka doszła mam nadzieję ze teraz mi nie pokrzywi rusztu jak będę palił drewnem.

    Pytanie z innej beczki. Mój piec spala teraz 5-6 worków na 3 dni dziwi mnie strasznie to spalanie bo kilka osób co ma piece na ekogroszek i więcej metrów do opalenia spala mniej opału ( jeśli chodzi o groszek to mam i taki jak oni i mam i inny i jest to bez różnicy ) u mnie w kotle jest nie możliwe spalanie ekogroszku na pyłek jak w ich piecach a mało tego mają stałe retordy i lepiej się to spala. wczoraj podniosłem temp pieca na noc z 60 stopni na 65 stopni i przez samą noc w popielniku miałem całe wiadro kalafiorów. Zawór trójdrogowy jest przykręcony prawie na minimum żeby na wejściu do instalacji było 40-42 stopnie i mimo to dużo piec spala. Nawet zauważyłem że czasem jak rozwalę te grudy spieków trafiają się w środku czarne kawałki i mimo zmiany obrotów dmuchawy nawet do 5 nie pomagało to a spieków było dużo więcej i były ogromne większe od pięści. Tak się teraz zastanawiam czy ustawienia pieca które podajecie sprawdzają się na nowych instalacjach gdzie rurki są cieniutkie i miedziane przez co mniej wody jest w instalacji u mnie natomiast rury są grube stalowe przez co jest więcej wody do ogrzania. Widzę tematy gdzie ludzie piszą że piec w podtrzymaniu im się przegrzewa u mnie piec w podtrzymaniu dochodzi do max 61-62 stopni i spada do 55-54 stopni. Pierwszy sezon byłem zadowolony z pieca na groszek bo spalał około 1 worka na dzień a jak było w okolicy 0 lub trochę na plusie to nawet i mniej przy mrozach jakie były w tamtym roku max spalanie miałem około 50kg przez noc ale mrozy były wiadomo jakie na podlasiu grubo ponad 20 stopni mrozu. Myślę że i poniżej tych 50 kg też bym zszedł gdybym piec wyregulował a nei tylko zawór przekręcił. W tym roku zawiodłem się na tym piecu spala duże ilości groszku po 3 dniach muszę dosypywać groszek i wywalać popiół którego jest cały worek.

    Może byście panowie serwisanci coś doradzili żeby to tak nie rujnowało budżetu domowego i nie dostarczało więcej nerwów na co dzień.

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78070

    Panowie serwisanci co się dzieje?? Od prawie 5 dni czekam na odpowiedź ??

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 #78071

    Dość długo się nie odzywałem na forum ale może w końcu polepszyłem spalanie groszku. mimo ustawionej dmuchawy na 0 były kalafiory więc postanowiłem przymknąć dmuchawę i o dziwo polepszyło mi to spalanie teraz kalafiorów jest mała ilość i spalanie jest dość ładne. Teraz przydało by się zmniejszyć ilość spalania bo 3 worki po 25Kg na dwa dni to dość dużo jak w tamtym roku spokojnie opalałem dom jednym workiem dopiero przy dużych mrozach spalało dużo więcej. Dziś zamontowałem czujnik zewnętrzny i podłączyłem do pieca może za sprawą tego czujnika coś poustawiać żeby mniej spalało ?? Może gdzieś jeszcze założyć czujnik ten z niebieskim przewodem żeby coś kontrolowało bo chyba mam jeszcze jeden.

    PS. Jak tam sprawa z moim rusztem ?? Mam całą szopkę drzewa a palić nim nie mogę bo ruszt się nie mieści przez tą obrotówkę??

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 stała retorta #76462

    czas między kolejnymi podawaniami groszku jest to czas przez który zmieniamy to zwiększamy moc kotła. jeśli kocioł nie osiąga u Ciebie zadanej temp to oznacza że masz za mała moc kotła. Zmniejszasz na 50s i próbujesz uzyskać dobry popiół korygując to nadmuchem (obrotami dmuchawy).

    U mnie w tej chwili piec 25KW spala około 1,5 worka ekogroszku na ogrzanie domu piętrowego około 200-200 metrów kwadratowych. Wcześniej jak było trochę cieplej uzyskiwałem spalanie 6 worków na 5 dni.

    jak widzisz nawet w instrukcji którą podałeś są zaznaczone na niebiesko i czerwono parametry podawania i dmuchawy na okres zimowy i letni.

    W odpowiedzi na: Red Eko 25 stała retorta #76464

    Najważniejsze jak dla mnie parametry do osiągnięcia temp na piecu to są:
    czas pauzy pod który ustawiamy na 50s lub 5x10s
    czas pracy podajnika 10s
    obroty dmuchawy 3-5

    obserwuj przy takich parametrach piec jak się zachowuje i jak wygląda węgiel. Jeśli masz czarne grudki w popielniku dmuchawa o jednostkę w górę jeśli posklejane kawały popiołu to obroty w dół. Ja nie wierzę w węgiel który idealnie spala się na popiół jak z papierosa, palę trzema różnymi groszkami najtańszy za 630zł droższy za 790zł i najdroższy za 920zł i nie mam takiego popiołu.

Oglądasz 15 wpisów - 1 z 15 (wszystkich: 34)