Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 9 wpisów - 1 z 9 (wszystkich: 9)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60608
    Marek
    Uczestnik

    Po dwóch latach ten sam problem z wypaleniem rusztu powraca jak bumerang. Tym razem na obydwóch ściankach bocznych. Palnik czyszczony regularnie. Niech zgadnę odpowiedź serwisu „niewystarczająca dbałość i częstotliwość czyszczenia kotła, pellet zawierający płyty MDF ” chyba że coś się zmieniło ?

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60612
    Marek
    Uczestnik

    Mam jeszcze pytanie, czy robiłeś przegląd palnika lub czy sam go rozbierałeś kiedykolwiek?

    Temat na forum zamknąłem, jeżeli masz pytania to mój numer telefonu znajduje się w zleceniu reklamacyjnym.
    Marek

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60614
    Marek
    Uczestnik

    No przepraszam, koledzy, którzy na tym forum są od kilku ładnych lat nie spotkali się z takim problemem, więc nie można stwierdzić że jest to nagminne. Taki przypadek zdarza się może ze dwa razy na tysiąc…
    Na ogumienie w samochodzie też nie mas gwarancji.
    Gdyby to się jeszcze stało w jakimś bardzo krótkim czasie, to może, jednak nie po blisko dwóch latach.

    witam ponownie

    „Taki przypadek zdarza się może ze dwa razy na tysiąc…” – to tym bardziej przy tysiącu wyprodukowanych sztuk jedna na tysiąc dla tak dużej firmy nie powinna stanowić większego problemu a satysfakcja klienta z dobrze zainwestowanych pieniędzy bezcenna.

    „Na ogumienie w samochodzie też nie mas gwarancji.” – nie wiem gdzie kupujesz opony ale tak dla przykładu: Bridgestone 4 lata gwarancji od daty zakupu, Pirelli 2 lata od daty zakupu (nie dłużej niż 4 lat od daty produkcji), Metzeler 2 lata od daty zakupu (nie dłużej niż 3 lata od daty produkcji) nawet Marki azjatyckie 2 lata od daty zakupu itd.

    „Gdyby to się jeszcze stało w jakimś bardzo krótkim czasie, to może, jednak nie po blisko dwóch latach.” – czyli standard ma wytrzymać dwa lata (okres gwarancji) a po kasujemy no bo z czegoś trzeba żyć.

    Nie idźmy tą droga, tak przepychać możemy się bez końca. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i ci siedzący najniżej zawsze dostają po dupie ;-). Ja kończę temat, mam nadzieję że zostaną wyciągnięte z tego jakieś konstruktywne wnioski. Tackę wymienię na własny koszt mam nadzieję że z obiecanym przez serwis rabatem.
    Pozdrawiam wszystkich i życzę jak najmniej spotkań na forum w takich sprawach.
    Marek
    ps.
    załączam zdjęcie działającego zgarniaka szlaki.[/quote]

    Attachments:
    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60615
    Marek
    Uczestnik

    No przepraszam, koledzy, którzy na tym forum są od kilku ładnych lat nie spotkali się z takim problemem, więc nie można stwierdzić że jest to nagminne. Taki przypadek zdarza się może ze dwa razy na tysiąc…
    Na ogumienie w samochodzie też nie mas gwarancji.
    Gdyby to się jeszcze stało w jakimś bardzo krótkim czasie, to może, jednak nie po blisko dwóch latach.

    witam ponownie

    „Taki przypadek zdarza się może ze dwa razy na tysiąc…” – to tym bardziej przy tysiącu wyprodukowanych sztuk jedna na tysiąc dla tak dużej firmy nie powinna stanowić większego problemu a satysfakcja klienta z dobrze zainwestowanych pieniędzy bezcenna.

    „Na ogumienie w samochodzie też nie mas gwarancji.” – nie wiem gdzie kupujesz opony ale tak dla przykładu: Bridgestone 4 lata gwarancji od daty zakupu, Pirelli 2 lata od daty zakupu (nie dłużej niż 4 lat od daty produkcji), Metzeler 2 lata od daty zakupu (nie dłużej niż 3 lata od daty produkcji) nawet Marki azjatyckie 2 lata od daty zakupu itd.

    „Gdyby to się jeszcze stało w jakimś bardzo krótkim czasie, to może, jednak nie po blisko dwóch latach.” – czyli standard ma wytrzymać dwa lata (okres gwarancji) a po kasujemy no bo z czegoś trzeba żyć.

    Nie idźmy tą droga, tak przepychać możemy się bez końca. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i ci siedzący najniżej zawsze dostają po dupie ;-). Ja kończę temat, mam nadzieję że zostaną wyciągnięte z tego jakieś konstruktywne wnioski. Tackę wymienię na własny koszt mam nadzieję że z obiecanym przez serwis rabatem.
    Pozdrawiam wszystkich i życzę jak najmniej spotkań na forum w takich sprawach.
    Marek
    ps.
    załączam zdjęcie działającego zgarniaka szlaki.

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60617
    Marek
    Uczestnik

    Palnik jest ewidentnie wypalony i po kolorach stali widać, gdzie leżakowała szlaka.

    Rozumiem, że dla Ciebie to duży problem, ale takie rzeczy się zdarzają.
    Na pocieszenie można powiedzieć, że będziesz miał nowy palnik. Jest to najważniejszy element w palniku.
    Dlatego też w gwarancji jest napisane, że nie dotyczy ona elementów mających bezpośredni kontakt z żarem.

    Ponadto będziesz miał już zrobiony przegląd kotła.

    To trochę jak z samochodem możesz Pan nim jeździć ale nie w deszcz bo zardzewieje 😉

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60619
    Marek
    Uczestnik

    Witam

    Oglądam dołączone zdjęcia i nie ma nich śladów, które pozostawiłby zgarniacz szlaki. Czy kolega Marek widział go w akcji lub czy był sprawdzany w trybie ręcznym.

    Pozdrawiam
    Markus

    Pytałem już o to.
    Marek twierdzi, że ma wersję że zgarniaczem ale nie napisał czy działa.
    Wszystkie palniki pellhard mają zgarniacz. Tylko nie wszystkie mają siłownik wysowajacy.

    Przyglądnołem się jeszcze raz zdjęciom i na drógim wydaje mi się, że wnętrze podajnika w palniku jest czarne jakby zdarzyło się cofnięcie spalin lub nieznaczne odbicie do wnętrza.
    Choć to może być tylko złudzenie.

    Przypomniało mi się, że kiedyś ktoś na forum wspominał, że komuś udało się przepalić tackę palnika xmini ale wtedy piec działał na mocy ponad maximum palnika.
    W normalnych warunkach te tacki są praktycznie niezniszczalne.

    W sumie jeszcze raz poradze kontakt z serwisem w celu zweryfikowania czy ten element da się wymienić we własnym zakresie.

    Jeżeli to jest komora paleniska to sama cześć kosztuje 861 zł brutto więc jak serwis proponuję naprawę w cenie 1000 zł, zakładam, jest to brutto, to nawet niezła cena choć możliwe, że to kwota netto. Trzeba by dopytać.

    Poniżej cennik.
    https://heiztechnik.pl/dokumenty/CENNIK_CZ%C4%98%C5%9ACI_ZAMIENNYCH_PREV.pdf%5B/quote%5D

    witam,
    zgarniak szlaki działa, staram się utrzymywać kocioł w nienagannej czystości, piec dochodzi do max 19kW.
    Wrzucę temat na inne fora z ogrzewaniem może ktoś też miał taki przypadek w palnikiem tej samej lub innej firmy.
    1000zł może i dobra cena ale piec podlegał jeszcze gwarancji i dla podtrzymania dobrej relacji z klientem jak to napisał serwis moim skromnym zdaniem powinno się to obejść bez żadnej przepychanki, nie było by tych postów a ja dalej chwalił bym Heitztechnika pod niebiosa jakie to oni super piece robią (osobiście posiadam dwa) a tak zaczynam wątpić czy dobrze zrobiłem kupując drugi kocioł tej firmy.

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60623
    Marek
    Uczestnik

    Piec jeszcze na gwarancji, pellet suchy, składowany w kotłowni pod dachem.
    Zgłaszałem do serwisu dwa razy. Na podstawie przesłanego e-maila bez konsultacji i oględzin palnika dostałem taką odpowiedź na zgłoszoną reklamację cytuję „Po zapoznaniu się z załączoną dokumentacją informuję, że wskazane uszkodzenie paleniska jest spowodowane zbyt małą częstotliwością czyszczenia. Popiół i szlaka zalegająca na palniku i w komorze powietrznej paleniska uniemożliwia właściwe chłodzenie palnika przez powietrze płynące z wentylatora” i zaproponowano mi odpłatną naprawę za niecałe 1000zł brutto.

    Ciężko polemizować z tą odpowiedzią serwisu nie znając całości sytuacji.

    Na zdjęciach widać, że masz palnik pellhard. To jest wersja pellhard plus czy standardowa?

    Czy pellet, którym palisz pozostawia szlakę?
    Jak często czyścisz piec?
    Czy palnik się przegrzewał?
    Czy masz poprawne napowietrzenie kotłowni?
    Czy piec pracuje w granicach swojej mocy maksymalnej? Czyli cy miałeś poprawnie ustawione podawanie i czy zmianie paliwa/nowej dostawie robiłeś przeważenie podawania?[/quote]

    Wersja palnika ze zgarniakiem szlaki, tak pellet pozostawia szlakę na palniku którą raz a nawet dwa razy dziennie jak się pojawi usuwam. Kocioł pracuje bez zarzutów, napowietrzenie kotłowni, komin wkład stal nierdzewna. Jeden spalony zasobnik pelletu = czyszczenie kotła oraz palnika przy użyciu odkurzacza przemysłowego.[/quote]
    Skoro masz zgarniacz szlaki to nie powinno być problemu z zaleganiem szlaki na palniku.
    Inna sprawa czy jest on sprawny.
    Możesz zrobić test w sterowaniu recznym.

    Proponuję jeszcze raz uderzyć do serwisu. Na początek telefonicznie i wyjaśnić sprawę.
    Jak masz zgarniacz szlaki i działa poprawnie to szlakę jako przyczynę powinno się dać wykluczyć.
    Zgarniacz powinien być w stanie odsuną twardą szlakę, która mogła być przyczyną problemu.

    Dzwoń do serwisu. W rozmowie łatwiej dojść do jakiegoś porozumienia.[/quote]

    Do serwisu wysłałem e-mail z opisem sytuacji i jak pisałem bez oględzin dostałem zwrotkę o braku podstawy do gwarancyjnej naprawy paleniska. Po drugim e-mailu dostałem propozycję „aby pozostać w dobrej relacji z klientem proponujemy odpłatną naprawę (ok.1000zł). W rozmowie telefonicznej z serwisem to samo nie i koniec Pana wina. Napisałem pismo do Prezesa w odpowiedzi podtrzymują swoje stanowisko.
    Dlatego też zdecydowałem się napisać posta aby problem ujrzał światło dzienne z pytaniem do użytkowników, czy są takie przypadki, czy to wada fabryczna lub materiał kiepskiej jakości ?

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60625
    Marek
    Uczestnik

    Piec jeszcze na gwarancji, pellet suchy, składowany w kotłowni pod dachem.
    Zgłaszałem do serwisu dwa razy. Na podstawie przesłanego e-maila bez konsultacji i oględzin palnika dostałem taką odpowiedź na zgłoszoną reklamację cytuję „Po zapoznaniu się z załączoną dokumentacją informuję, że wskazane uszkodzenie paleniska jest spowodowane zbyt małą częstotliwością czyszczenia. Popiół i szlaka zalegająca na palniku i w komorze powietrznej paleniska uniemożliwia właściwe chłodzenie palnika przez powietrze płynące z wentylatora” i zaproponowano mi odpłatną naprawę za niecałe 1000zł brutto.

    Ciężko polemizować z tą odpowiedzią serwisu nie znając całości sytuacji.

    Na zdjęciach widać, że masz palnik pellhard. To jest wersja pellhard plus czy standardowa?

    Czy pellet, którym palisz pozostawia szlakę?
    Jak często czyścisz piec?
    Czy palnik się przegrzewał?
    Czy masz poprawne napowietrzenie kotłowni?
    Czy piec pracuje w granicach swojej mocy maksymalnej? Czyli cy miałeś poprawnie ustawione podawanie i czy zmianie paliwa/nowej dostawie robiłeś przeważenie podawania?[/quote]

    Wersja palnika ze zgarniakiem szlaki, tak pellet pozostawia szlakę na palniku którą raz a nawet dwa razy dziennie jak się pojawi usuwam. Kocioł pracuje bez zarzutów, napowietrzenie kotłowni, komin wkład stal nierdzewna. Jeden spalony zasobnik pelletu = czyszczenie kotła oraz palnika przy użyciu odkurzacza przemysłowego.

    W odpowiedzi na: Wypalony palnik Kocioł Daspell Greenline 20kW #60627
    Marek
    Uczestnik

    Piec jeszcze na gwarancji, pellet suchy, składowany w kotłowni pod dachem.
    Zgłaszałem do serwisu dwa razy. Na podstawie przesłanego e-maila bez konsultacji i oględzin palnika dostałem taką odpowiedź na zgłoszoną reklamację cytuję „Po zapoznaniu się z załączoną dokumentacją informuję, że wskazane uszkodzenie paleniska jest spowodowane zbyt małą częstotliwością czyszczenia. Popiół i szlaka zalegająca na palniku i w komorze powietrznej paleniska uniemożliwia właściwe chłodzenie palnika przez powietrze płynące z wentylatora” i zaproponowano mi odpłatną naprawę za niecałe 1000zł brutto.

Oglądasz 9 wpisów - 1 z 9 (wszystkich: 9)