Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 15 wpisów - 31 z 45 (wszystkich: 62)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66196
    YAQB
    Uczestnik

    Witam.

    1) Nie ma żadnego problemu z rozpalaniem się pieca. Praktycznie zawsze (aczkolwiek przecież nie stoję tam non-stop) odpala się za pierwszym razem. Na 200% nie ma w sterowniku błędów dotyczących rozpalenia (czyli 3-krotnej, nieskutecznej próby rozpalenia)

    2) Łącznik jest dość dobrze „naprężony” i pellet jako taki nie zatrzymuje się „po drodze” – wpada do palnika. Z resztą piec jako taki chodzi o już 3-ci pełny sezon. Przez 2 lata nie było nawet najdrobniejszych problemów. Teraz mam jakby ciągle ten sam i to tak jakby nie od początku sezonu, tylko od stycznia 2017, także w tym sezonie piec pracował przez kilka miesięcy bez problemu.

    3) W ustawieniach sterownika nawet z premedytacją nieco wydłużyłem czas pracy podajnika 2 (wydaje mi się, że tam jest 115% – ustawiłem 118%).

    4) Ile czasu mam testować podajnik nr 2? Musiałby się jakoś „przedziwnie” zacinać, bo zapchanie rury elastycznej nie następuje od razu. Raczej jest to czas liczony niemalże w godzinach (albo dziesiątkach minut).

    To co zwróciło moją uwagę, to fakt, iż na ekranie informacja o płomieniu „skacze” od 100% nawet do 80-kilku%. Nie wiem czy tak było w poprzednich sezonach. Ogólnie zazwyczaj jest 90-kilka %.

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66198
    YAQB
    Uczestnik

    W weekend była szansa poobserwować trochę zachowanie pieca no i mam następujące spostrzeżenia.

    Otóż wygląda mi to tak, jakby podajnik nr 2 (ten w palniku) nie „odbierał” odpowiedniej ilości pelletu podawanego przez podajnik nr 1 (ślimak w rurze), ponieważ kilkukrotnie od soboty (bywałem w kotłowni kilka razy dziennie) zdarzyła się sytuacja, w której widziałem iż pellet „stoi” w łączniku elastycznym.

    Czasami ten „poziom” pelletu w łączniku był taki, że było to 3-5 cm ponad „poziom wejścia” do palnika, ale czasami ten poziom sięgał prawie połowy długości łącznika.

    Podejrzewam, że im dłużej piec chodzi tym ten poziom wyższy. Póki co, aby co chwilę nie demontować całego podajnika nr 1 (w celu czyszczenia po zapchaniu), odkręcam na chwilę łącznik elastyczny od strony podajnika nr 1 (wypadający pellet łapie do szklanki), a w tym czasie podajnik nr 2 „zjada” tę nadwyżkę z łącznika elastycznego. Potem przykręcam łącznik spowrotem i …. tak „drutuję” problem, ale wiadomo, że to jest tylko tymczasowa metoda, żeby nie musieć co 2 dni demontować podajanika nr 1.

    Dlaczego podajnik nr 2 nie odbiera odpowiedniej ilości pelletu (alternatywnie: dlaczego podajnik nr 1 podaje go za dużo)?

    Dla uzupełnienia zdjęcia:

    1) długość łącznika

    2) a taką „bryłkę” wyciągnąłem z tacki jakoś w sobotę po wygaszeniu pieca (ale takim normalnym, nie awaryjnym”

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66200
    YAQB
    Uczestnik

    Motyla noga, forum nie poinformowało mnie o Waszych odpowiedziach i trafiłem tu bo … znowu to samo.

    Tym razem (a rzecz się stała przed chwilą) byłem na miejscu i sytuacja wyglądała tak, że się „kręcę” po domu i „nagle” słyszę, że piec zaczyna pikać. Podszedłem, patrzę, alarm „przekroczona temperatura palnika”, po „zatwierdzeniu” błędu widzę, że piec jest w facie „wygaszanie”.

    Zaglądam to rury elastyczniej – nie jest zapchana. Odkręciłem ją – rura metalowa podajnika ślimakowego – a i owszem – znowu zabita pelletem.

    No to teraz nie kumam zupełnie …

    Popiołu na palnik jest ogólnie dużo. Oczyszczam go dość regularnie.

    Zdjęcie pelletu:

    Worki wyglądają mniej więcej tak samo – z jednej strony „czysto” z drugiej widać jakąś ilość trocin (ale nie wiem czy tyle to jest dużo czy nie)

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66203
    YAQB
    Uczestnik

    Witam.

    Odgrzewam kotleta, gdyż … właśnie po raz trzeci (1-szy raz jak napisałem tego posta, drugi raz jakieś 3 tygodnie temu no i dziś) musiałem „czyścić” rurę podajnika ślimakowego.

    Czy ktoś może mnie naprowadzić dlaczego tak się dzieje? Stwierdziłem, że za każdym razem w dzienniku alarmów pokazuje się błąd „przekroczona maksymalna temperatura palnika”. Dodatkowo stwierdziłem teraz i przy poprzedniej „awarii” (czyli przy czyszczeniu #2), że po odłączeniu łącznika elastycznego podajnika w otworze obudowy palnika, pelletu jest „pełno”, to by się zgadzało z tym, że rura stalowa z podajnikiem ślimakowym może się zatkać jedynie wtedy kiedy zapełni się rura elastyczna, tylko dlaczego tak się dzieje?

    Podajnik nr 2 zdaje się działać poprawnie (słychać jego prace jak uruchomię go „manualnie” w trybie ręcznym). Musiałby się okazjonalnie … „zacinać”? Czy parametry kotła mogą mieć na to wpływ? Dodam, że piec używam 3-ci sezon i 3-ci sezon mam tego samego sprzedawcę pelletu. Przez całe dwa poprzednie sezony i 1/2 tego nie było ani razu takiego problemu.

    Proszę o wszelakie sugestie, bo to nie normalne, żeby co miesiąc rozbierać ten podajnik …

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66205
    YAQB
    Uczestnik

    No tyle to zrobiłem, ale mam to regulować podczas pracy? Przed tym zatkaniem rury nie było żadnych takich odgłosów z podajnika.

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66207
    YAQB
    Uczestnik

    Odkręcałem silnik od przekładni, żeby wyjąć całą rurę na zewnątrz. Da się to źle zmontować spowrotem?

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66209
    YAQB
    Uczestnik

    Poprawiłem.

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66211
    YAQB
    Uczestnik

    A to „terknotanie” podajnika (link powyżej) ?

    W odpowiedzi na: DasPell – zacięty podajnik pelletu #66214
    YAQB
    Uczestnik

    OK, trzeba było sobie radzić, więc sobie poradziłem.

    Okazało się, że śruba/podajnik była zaklinowana przez pellet, który dostał się powyżej otworu spadowego do palnika i na końcu rury utworzył zbitą masę uniemożliwiając obrót śruby.

    Nie mniej mam wrażenie, że po tym przeczyszczeniu odgłos podajnika jest inny (teraz tak „terkocze”). Być może to tylko jakaś autosugestia, bo przemierzyłem ilość podanego paliwa przez 10 minut (jak to zazwyczaj robię przy przeważeniu i jest tyle samo, albo nawet odrobinkę więcej).

    Czy to tak normalnie chodzi? Poniżej filmik z odgłosem.

    YOUTUBE

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #70583
    YAQB
    Uczestnik

    Szanowni Państwo …

    .. nie ogarniam kuwety 🙂 „Kręciłem” sobie mocą nadmuchu i albo powinienem jakoś drastycznie coś zmienić albo jestem jakiś ślepy, ostatecznie obserwację po zmianie powinienem wykonać nie po 30 sekundach a po … X minutach?

    Ponizej fotki. Jak dla mnie płomień wygląda identycznie … (dla każdego nastawu 5 zdjęć, żeby można było ocenić jak zachowuje się płomień) … no może dla 37 jest minimalnie mniejszy „język” ognia.

    41%





    39%





    37%





    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #70585
    YAQB
    Uczestnik

    Nie mam kłopotu z tym, żeby zajrzeć przy otwartych drzwiczkach, tylko chodziło mi o to, że muszę „polować” jak piec akurat będzie na 30% lub 50% … beffenfu 🙂

    Czyli powinienem ustawiać 8/13/20 (kw) ? No dobra, se wklepie 🙂

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #70588
    YAQB
    Uczestnik

    Generalnie dla kotła 15KW powinien to być zakres mocy od 5-15kW z modulacją 30% 5kW 50% 8-10kW i 100% jako moc nominalna. Nadmuchem regulujesz ostatecznie proces spalania – kolor i zachowanie płomienia – było w tym wątku wielokrotnie pisane – ma być „żółto pomarańczowy”. Jasny żółty płomień to nadmiar powietrza, pomarańcz to niedobór, do tego ma być spokojny, bez dymienia, jak jest ostry postrzępiony to zmniejszasz nadmuch, jak dymi to zwiększasz (w danym progu mocy). Zmiany nie następują od razu – trzeba trochę poobserwować.

    Ja mam miec 20kW, to wnioskuję, że 100% to 100%, a 50% powinno oscylować w granicach 11kW a 30% 7kW?

    Pytania praktyczne dwa:

    1) Rozumiem, że zmian dokonuję w trakcie normalnej pracy? No i teraz rozumiem, że jak piec daje na 100%, to reguluję sobie nadmuch i patrzę przez dłuższą chwilę jaki jest wpływ na płomień.

    2) Jak zmienić te parametry dla 30% i 50% (że przestawić analogicznie pokrętłem to wiem, , ale jak to obserwować)? Ogólnie mój piec przez 95% swojego czasu chodzi na 100%, także czekać, aż będzie akurat na 30% czy 50% to raczej sensu nie ma. Gdzieś się wymusza te „moce”, aby móc „pooglądać”?

    No i na koniec. Czy pytanie o TBD (temp. bufora dolna) jest jakieś niestosowne? 🙂 Próbuję od dłuszego czasu uzyskać odpowiedź o te „nieszczęsne” 40 stopni 🙂

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #70597
    YAQB
    Uczestnik

    YAQB
    Poszukaj w tym temacie pliku Excela zrobionego przez Patrola tam wpisując dawkę paliwa będziesz mógł bez kotła na tzw. sucho zobaczyć ileś przy danej dawce paliwa dla poszczególnych progów 30, 50, 100% będzie miał mocy Twój kocioł jak i strumień paliwa. Oczywiście wcześniej trzeba wpisać kaloryczność pelletu info na worku oraz wydajność podajnika. z tego co rozmawiałem z serwisem możesz je dowolnie ustawić z tym żeby dawki paliwa były tak dobrane żeby moc poruszała się w tym co masz na znamionowe ja mam np dla daspell 15 KW zakres 4-15kW

    Tak, nawet ściągnałem tego excela wczoraj.

    Teraz pytanie:

    Jaki powinien być cel? No bo według zależności w arkuszu im dłuższy czas podawania tym większa moc, ale pytanie czy o efekt końcowy. Powinno się dążyć do osiągniecia przy 100% mocy zbliżonej do maksymalnej czy do do jakiegoś procentu tej mocy? Podbne pytanie do co 50% i 30%.

    Kolejne pytanie jak się ma do tego nadmuch ?

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #70599
    YAQB
    Uczestnik

    Przeczytałem te wątek raz jeszcze (tyle, że gdzieś od połowy tym razem) i widzę, że sporo osób próbuje ustawień o własnych siłach. Pytanie jakie są zasady dobierania tych parametrów, żeby przede wszystkim nie przedobrzyć (nic nie zepsuć)?

    Jak się ma ilość przeważonego pelletu do tych parametrów? W dokumencie sugerującym nastawy z serwisu jest:

    100% – 40%, 8 sek
    50% – 35%, 5 sek
    30% – 30%, 3 sek

    przy czym pod tabelą jest info, że założeniem jest 10,5kg/h.

    W odpowiedzi na: DasPell wasze spalanie i parametry #70600
    YAQB
    Uczestnik

    Witam

    W przypadku, gdy masz ustawione odpowiednie podawanie na poszczególnych mocach to pozostaje doregulowanie mocą nadmuchu – zmniejsz nadmuch o kilka procent na każdym progu mocy do uzyskania zółto-pomarańczowego płomienia.

    Pozdrawiam
    Serwis Heiztechnik

    W tej chwili parametry mam takie:

    100% – 41% i 6 sekund
    50% – 31% i 4.4 sekundy
    30% – 30% i 2 sekundy

    Czy mogę prosić o jakieś sugestie czy te wartości zmieniać, a jeśli tak to do jakich – to tez wiąże się z tą propozycją, aby obserwować płomień, czyli w który stronę regulować 🙂

    Ponad to prosiłbym o odpowiedź na pytanie, które zadałem jakiś czas temu – czy da się obniżyć temperaturę minimalną bufora poniżej 40 stopni? 40 jest wartością minimalną przy kręceniu pokrętłem, ale czy to „40” jest gdzieś zdefiniowane w menu serwisowym czy jest to już wartość niezmienialna?

Oglądasz 15 wpisów - 31 z 45 (wszystkich: 62)