[Dymek]

Tak kopczyk i nie przegrzewanie wiadoma sprawa. Z tym że u mnie nawet na sucho na wygaszonym i zimnym piecu jest dokładnie tak samo tzn korona podnosi sie i potem przy opadaniu robi troche hałasu. Czy SERWIS może potwierdzić żę ten typ tak ma? Czy jednak powiniem zobaczyć ew wyminić motyla lub jak wycztałem gdzieś na innych fora pobawić się w centrowanie tależa lub próbe podniesienia/opuszczenia jego?

[Dymek]

Geronimo Przeczytałem ten temat który skończył się rok temu…. ale w sumie nie niepisałeś w nim czy rozwiązałeś problem podnoszenia koronki? U mnie nie wystepuje pisk jak u ciebie. Słychac tylko tarcie podczas przesuwania koronki ale jak rozumiem jest to normlane – denerwujące jest tylko jej podnoszenie i poźniejsze opadnie co robi torchę hałasu. (W pokoju za ścianą można spać ale jest to dosyć męczące)

[Dymek]

Geronimo pisałeś że chesz ucinać/demontować motylka bo podnosi tobie koronke przy obrocie. Czy podnoszenie tej koronki to coś złego? Fakt robi troche hałasu ale chyba tylko tyle? Koronke mam nową wiec jej podnosznie jest spowodowane zurzytym motylem czy z jakiego powodu?

[Dymek]

tak jeżeli chodzi o czasy.
dmuchawe w pracy (bo zmniejszasz szczelinę więc żeby dostarczyć tyle samo powietrza musisz zwiększyć obroty). w podtrzymaniu dmuchawe mam ustawioną na 0

[Dymek]

U mnie też przechodził temp zadana o jakieś 5 stopni czasem nawet wiecej – zmnijeszyłem czas podawania z 10s na 8s (mniej wegla na palenisku mniejsza temp po odstawieniu kotła – trzba tylko pilnować zeby nie zaniżyć paleniska) i przymknełem mocniej klapkę na wentylatorze jednoczesnie zwięszając dmuchawne o 1. Jak kotłowani mała tak jak u mnie i rury z wymiennikiem nie ocieplone to może być tak gorąco 🙂

[Dymek]

Dokładnie tak jak pisze Geronimo i dokładnie w takiej kolejności. Dlatego pisałem że pomocne będzie np foto palnika – będzie odrazu widać czy jest kopczyk czy żar sie zapada i jest krater.

Nie ma mnie teraz w domu więc nie jeste w stanie podac ustawień – ale kocioł ustawia się i tak pod groszek którym sie pali, a ja pale jakimś tanim badziewiem. Dom 170m lącznie z garazem ktory nie jest ogrzewany. kocił ustawiony na 65 stopni powrót w granicach 60 podczas normalnej pracy. Natomiast ile kocioł stoi to nie wiem nie sprawdałem nigdy ale w takich temp jak teraz to dlużej stoi niż pracuje.

[Dymek]

Hmm nie do konca chyba jest taka zależność. u mnie w kotłowi jest gorąco bo nie mam do końca zaizolowanych rurek i wymiennika, napewno jest powyżej 30 stopni a podczas pracy temp podjanika mam poniżej 30 stopni. W podtrzymaniu jest ona wieksza dochodzi do tych 38 stopni bo nie pracuje wentylator czyli nie ma chłodzenia, no i żar na pewno schodzi niżej niż w pracy.

[Dymek]

Podłącze się pod temat. Posiadam Q Eko Duo 25 z tego co się rozeznałem to są te same palniki różnią się tylko wielkośćią tależa paleniska? U mnie temp podajnika waha się od 28 do 38 stopni. 28 zazwyczja w pracy, natomiast do 38 dochodzi w podtrzymaniu. Pytanie do serwisu właśnie ile ta temperatura powinna standardowo wynosić? lub innaczje powyżej jakiej temp powinniśmy sie tym zacząć martiwć.

Kolego co do twojego przypadku to wydaje mi się ze pomocne było by zdjęcie palnika podczas pracy. Jeżeli temp podajnika wzrasta to prawdopodobnie zaniża się żar w retorcie i będzie potrzba zmiana parametrów.

[Dymek]

Z tego co udało mi się rozeznać w temacie to problem leży w za dużej(za wydajnej) dmuchawie którą sterownik dławi modulując napięcie i to może powodować buczenie. Pytanie do Serwisu: czy można byłoby dmuchawę wpa06 zastąpić mniej wydajną i zamiast ja dławić z 24 do 3 (w skali regulacji) puścić ja na max swoich obrotów i ew regulować w górnej skali z 24 na 23 lub 22? Wiem że mogę wyłączyc regulację obrotów i wtedy sobie doregulować przysłoną i nie będzie buczeć ale po co ma mi dmuchawa pobierać 75-83w prądu.

[Autor]

Wpisy