Utworzone odpowiedzi
-
AutorWpisy
-
Marcin
Uczestnikostatnie zdjęcia pokazuję, że wianek nie chodzi równo, bo nierówno są starte zęby od środka, proszę zwróć uwagę na wysokości zdarcia tych zębów – gdyby wianek chodził prosto, to powinny chyba być zdarte po równo
Marcin
UczestnikMarcin
UczestnikMarcin
UczestnikMarcin
UczestnikMarcin
UczestnikMarcin
UczestnikWitam Kridor, dzięki za info, zmierzyłem te średnice i tak:
talerz 180 mm
pierścień 184 mmwygasiłem dzisiaj piec i wyjąłem wianek oraz pierścień, poniżej zdjęcia, parę rzeczy mnie martwi:
1) dwie rysy na pierścieniu wydarte na 1/2 okręgu,
2) wyraźnie ślady zabieraka na zębach ( po 2-miesięczym użytkowaniu wieńca ) na żeliwie wysokiej jakości,
3 ) wianek kolibie się na boli zarówno w piecu, jak i poza nim ( no chyba, że ma tak być )Marcin
UczestnikSzames, Kridor ma rację, nie zaleca się zasypywać pieca mokrym eko, domyślam się, że masz go luzem lub w workach foliowych. Na składach mają czasami w jutowych, w tych lepiej schnie jak jest mokry, w foliowych nie ma szans, nawet jak mają dziurki trwa to naprawdę długo.
Może Ci pójść kosz/rdza/, kolano, a przede wszystkim szybko wypala się ślimak.Marcin
UczestnikKridor, o jakim kanale napowietrzającym jest mowa w poście Serwisu? Piece mają coś takiego? Czy chodzi o kanał napowietrzający do kotłowni?
Marcin
UczestnikHej Kridor, dzięki za pomoc. Wygarnąłem dzisiaj węgiel z wieńca, ale niestety, tak, jak podejrzewałem, za gorący żeby go wyjąć, a nie chciałem czekać aż ostygnie/parę godzin/, dodatkowo żona ma urlop przed Świętami no i ostro protestowała.
Tak na szybko, możesz zgarnąć popiół ze swojego pierścienia i trochę z wianka? Na zdjęciu już powinno być coś widać.
JAk chcesz to zmierzyć? Żeby to chyba dobrze zrobić, to chyba trzeba zmierzyć suwmiarką, a ja jeszcze się nie dorobiłem.
Sorry, że tak przed Świętami zawracam gitarę.
Coś Serwis przymarł, na urlopy poszli, czy co?
Marcin
UczestnikWitaj, a słyszałeś ten dźwięk na początku przy pierwszym obrocie? z tymi dźwiękami nie jest aż tak źle, gorsza jest ta waląca retorta, jak się podnosi i opada. Jesteś pewien tej szczeliny? wiem, ze zdjęcia ciężko stwierdzić.
Marcin
UczestnikHej, nie wyjąłem jeszcze wianka, mocno dmucha na zewnątrz, chyba poczekam na lepszą pogodę.
Poniżej link do pracy mojego wianka ( włącz głośniki ), bardzo często mam takie tarcie żeliwa o żeliwo, spróbuję jeszcze uchwycić, jak podnosi i opada retorta.
dodatkowo załączam zdjęcie wianka ( widać, tam już po prawej stronie kamyczek ), pewnie się ich trochę zgromadzi w tych szczelinach i wypycha to do góry.
Marcin
UczestnikHej Kridor,
mam jeszcze jedno pytanie, rozumiem, że po wyjęciu wianka nie ma się za bardzo przejmować centrowaniem, bo to mogę sprawdzić tylko na wyjętym podajniku i robi się to tymi śrubami do centrowania?
Marcin
Uczestnikok, dzieki, zrobie to jutro wieczorem, bo dzisiaj padam z nog
do jutra Kolego
Marcin
Uczestniknie,nie sprawdzałem, czyli rozumiem, że mogę wygasić piec, wygarnąć z wianka popiół i węgiel, po czym wyciągnąć wianek bez wyjmowania całego palnika?
po czy włożyć wianek, rozpalić piec i już
-
AutorWpisy