Utworzone odpowiedzi

Oglądasz 11 wpisów - 1 z 11 (wszystkich: 11)
  • Autor
    Wpisy
  • W odpowiedzi na: HT-One nie grzeje podłogówki #82273
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Okazało się że nie były założone odpowietrzniki automatyczne i układ miał tendencję do zapowietrzania się. Producent listwy wyposażył ją tylko w ręczne odpowietrzniki. Teraz wszystko grzeje. Zamykam temat.

    W odpowiedzi na: HT-One nie grzeje podłogówki #81862
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    W teście wyjść, mieszacz działa a pompa się włącza. Czy istotnie pompuje, tego nie wiem, ale słychać że się uruchamia. Schemat obiegu z instrukcji

     

    Załączniki:
    1. Schemat-kotla.odt
    W odpowiedzi na: HT-One nie grzeje podłogówki #81812
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Na stronie 7 instrukcji obsługi obok powyższej fotografii pieca jest zamieszczony schemat. Niestety nie potrafię go tu przenieść. Nie mogę też  załączyć całej instrukcji, bo plik jest za duży. Istotnie są trzy pompy (1. do podłogówki i zaworu 3 drożnego, 2. do c.wu. 3. do ochrony powrotu), dlatego do grzejników jest dołożona zewnętrzna. Regulacja temperatury nic nie daje, tzn. temperatura c.w.u. i grzejników działa, a podłogówki nie. Zawory są otwarte.

    W odpowiedzi na: HT-One nie grzeje podłogówki #81800
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Dziękuję Mateuszu za wyjaśnienia. Istotnie w moim kotle są dwa obiegi c.o. Jeden bez pompy (dołożyłem zewnętrzną) i ta zasila kaloryfery, oraz drugi z wewnętrzną pompą podłączoną do zaworu 3-drożnego. Właśnie ten drugi obieg podłączyłem do podłogówki. Gdy nie miałem jeszcze orurowania na podłogach, to pod jedno z wyjść rozdzielacza obwodów był podłączony kaloryfer. Ot tak, aby coś  grzało dół. Oczywiście był on ledwo letni, ale trochę dawał ciepła. Teraz ani on, ani podłączone obwody pomieszczeń nie grzeją. Zastanawiam się nad przyczyną.

     

    W odpowiedzi na: HT-One nie grzeje podłogówki #81797
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Jednak to nie zawór. Zaobserwowałem, że zmienia nastawy w trybie automatycznym. Pomimo tego instalacja podłogowa wciąż zimna. Zmiana ustawienia na panelu sterowania zadanej temperatury układu, nie wywołuje żadnej reakcji…czyli zawór nie osiąga zadanej temperatury. I jeszcze jedna dziwna sprawa. Mianowicie w menu serwisowym są następujące tryby pracy zaworu mieszającego:

    1. Wyłączony, 2. Normalny podłogowy, 3. Pogodowy podłogowy, 4. Normalny grzejnikowy, 5. Pogodowy grzejnikowy

    Jak zatem wybrać tryb ręczny grzejnikowy i podłogowy jednocześnie?

    W odpowiedzi na: Dymienie podczas pracy oraz nieprzyjemny zapach -HT one #81539
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Dokładnie tak. Nie wyobrażałem sobie ile sadzy odłożyło się na rurach łączących kocioł z kominem. Po wyczyszczeniu rur i przewodu kominowego problem zniknął.

    W odpowiedzi na: Podtrzymanie #80401
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    No a gdzie ten licznik rozpaleń znaleźć? Też mam HT-900 (ekran dotykowy), i nie widziałem takiej funkcji…

    W odpowiedzi na: czujnik jasności płomienia #80400
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Taką wartość traktuj jako „zero”. Błąd odczytu. Sprawdź sam wymontowany czujnik. Jest to zwykły fotoelement (fotorezystor, fotodioda itp. w zależności od modelu pieca), który można sprawdzić omomierzem. Przyłóż kabelki do zacisków przyrządu i sprawdź wartość rezystancji przy zasłoniętym oczku. Następnie odsłoń go i oświeć latarką. Mierzona wartość powinna gwałtownie spaść. Gdyby to był element czynny (fotodioda, fototranzystor), to trzeba zamienić przewody miejscami bo ważna jest biegunowość omomierza. Jeśli i po tej operacji nie będzie żadnych różnic, to czujnik do wymiany.

    W odpowiedzi na: Duża ilość popiołu i blokująca się podłoga #80399
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Ja codziennie czyszczę popielnik. Na noc wyłączam piec, bo lepiej mi się śpi w chodnym pokoju. Po przebudzeniu usuwam popiół z komory spalania i popielnika. Wkrętarką z założoną szczotką drucianą czyszczę blachę przesuwną dna popielnika i dopiero rozpalam kocioł. Raz na tydzień, dwa, czyszczę piec dokładnie odkurzaczem (wymiennik ciepła, komorę wentylatora za popielnikiem i wszystkie dostępne elementy). Tutaj niestety trzeba poodkręcać osłony i pokrywę wymiennika ciepła. Problem zacięć zniknął.

    Warto też sprawdzić i ustawić parametry spalania. Przy dobrze ustawionym nadmuchu popiół jest sypki, nie klei się do elementów palnika no i zostaje w popielniku a nie jest rozdmuchiwany na cały kocioł. Barwa płomienia ma być żółto-czerwona. Jeśli wpada w biel, to dostaje za dużo powietrza, jeśli w głęboką czerwień, to za mało. Właśnie wówczas powstają spieki, które blokują przesuw podłogi popielnika.

    W odpowiedzi na: Czyszczenie palnika w kotle HT ONE 15 #80398
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    U mnie wystąpiła podobna awaria. Nie pomogło rozblokowanie przyciskiem napędu siłownika. Rozpiąłem cały ten mechanizm (niestety trochę to trwało). Trzeba odkręcić bodaj 8 śrub 4 osłony metalowej z czujnikiem płomienia i grzałką, 4 mocowania mechanizmu przesuwu i jeszcze dodatkowo jedną, spinającą mechanizm z blachą popielnika. Dopiero tak „wiszący” na kablach cały zestaw umożliwiał stuknięcie młotkiem aby wybić zaciętą blachę rusztu. Następnie nałożyłem na wkrętarkę szczotkę drucianą, czołową, i przeczyściłem blachę z nagaru. Po tej operacji dała się przesuwać małym paluszkiem. Następnie ostrożnie, aby nie urwać przewodów, złożyłem wszystko jak było. Przy okazji przesmarowałem sprayem z dodatkiem molibdenu prowadnice tej blachy. Do dziś działa poprawnie.

     

    W odpowiedzi na: HT ONE Problem ze zgarniaczem i rurą podającą pellet #79926
    Robert Chrobak
    Uczestnik

    Dzień dobry. Użytkuję piec HT One od roku. Robiąc pierwszy raz przeważanie podajnika pelletu zauważyłem identyczne pęknięcia rury elastycznej (w nowym piecu, który przestał 2 lata nieużytkowany!), czyli jest to ewidentny bubel. Ponieważ należało palić, a nie dotarłem jeszcze do strony serwisu, po prostu okleiłem rurę taśmą klejącą typu MacGywer i taka prowizorka funkcjonuje u mnie całą zimę…

    Odnośnie zacięć zgarniacza szlaki, to warto wyczyścić rowki prowadzące oraz pręt wodzikowy po którym ta płytka się porusza. Co ciekawe, co jakiś czas i tak mi się nie domykała. Lekarstwem na to okazało się odsunięcie jej w trybie kontroli wyjść (test zgarniacza) i gdy znajdzie się w maksymalnym otwarciu, wciśnięcie przycisku zwalniającego mechanizm i ręcznym przesunięciu listwy zębatej do przodu o kilka zębów (ok.2 cm). Następnie wychodzę z testu i listwa chowa się do końca, domykając popielnik.

Oglądasz 11 wpisów - 1 z 11 (wszystkich: 11)