Utworzone odpowiedzi
-
AutorWpisy
-
ter69Uczestnik
Kolego, nie ma co porównywać . Ja mam 50-cio letni dom z hasia lekko ocieplony 12cm i bez podłogówki. Instalcja prosta jak budowa cepa. Dlatego nie możesz sie do mnie porównywać…To tak jakbyś porównywał sie do konstrukcji pasywnych gdzie pewnie zużycie jest na poziomie 6kg. doba….
ter69UczestnikO super , to już teraz prawie wszystko wiem !!! 😉 .
Czy takie parametry są dobre dla pieca : temp kotła 60 , temp powrotu 50 czy lepiej 65 na piecu i 50 na powrocie ? Wiem że to co na powrocie zależy od tego ile ciepła oddały grzejniki (dom) Wiem że w czasie prawdziej zimy temp na kotle trzeba bedzie utrzymywać na takim poziomie alby w pokojach było komfortowo czyli np 70 na piecu i … no własnie ile ? Z tego co czytałem powinno sie utrzymywać różnice 10-15 stopni pomiędzy kotłem a powrotem aby dłużej kocioł posłużył.ter69UczestnikCzy po osiągnięciu zadanej temperatury na powrocie np 50st C pompa kotła sie wyłączy a pompa obiegowa bedzie działać dalej (temp kotła np 63, temp załączenia pompy obiegowej 55stC) ???
ter69UczestnikHej, foto powstało zaraz po starcie. Kociol popracował ok 10h. Ok 4h nonstop przy nim stałem i obserwowałem stożek na palenisku – była to praca nonstop. Dopiero potem pojawiała sie sytuacja potrrzymania. Jeszcze musze czujniki dobrze zamocować by pomiar temp. był wiarygodny.
Co ciekawe nie wiem dlaczego pompa kotła uruchamia sie tylko wtedy gdy uruchamiana jest pompa obiegowa CO (jak dla mnie to pompa kotla – na małym obiegu – powinna chodzic do czasu gdzy na czujnik na powrocie zmierzy że została przekroczona (ustawiona) temp minimalna czyli 50-55stC…. musze to zbadać
ter69UczestnikWczoraj podpięte. Kocioł odpalony, przpalony ! Teraz praca nad najlepszymi ustawieniami… 😉
ter69UczestnikNo to teraz to mi sie już rozjaśniło 😉
Ten czujnik powrotu przykleić do rury powrotu czy też jest jakieś inne rozwiązanie (na pompie ani na rurach nie mam mufy a pasowałoby żeby mieć dobry „styk temperaturowy” opaska metalowa , otulina czy jak) ?
Bardzo dziękuje za wyczerpujące i konkretne odpowiedzi.
ter69UczestnikWitam,
Czujnik kotła wkładamy w mufę obok zasilania za kotłem.
Tyle że ja o siebie widze tylko mufe od powrotu na górze – jeszcze sprawdze dzis dokładniej
Czujnik zaworu montujemy za zaworem w kierunku instalacji.Czyli tam gdzie czerwona czy niebieska kropka (ja mam takie rozwiązanie jak poniżej)
Pozdrawiam,
ter69UczestnikWitam,
Czujnik kotła wkładamy w mufę obok zasilania za kotłem.
Tyle że ja o siebie widze tylko mufe od powrotu na górze – jeszcze sprawdze dzis dokładniej
Czujnik zaworu montujemy za zaworem w kierunku instalacji.
Czyli tam gdzie czerwona czy niebieska kropka (ja mam takie rozwiązanie jak poniżej)
Pozdrawiam,
ter69UczestnikDzieki za szybka odpowiedz (nie chce zawracac głowe …w niedziele ).
1) Jesli chodzi o pyt nr 4 to troche źle sie wyraziłem bo czujniki kosza i powrotu mamy zamontowane natomiast te ze zdjecia nr 4 nie bardzo wiem gdzie założyć….
2) Na filmie instruktażowym podobnego pieca (http://www.youtube.com/watch?v=TPBJqteV9G8) podali że ważne jest aby ten wianuszek kręcił sie centrycznie wewnątrz tego pierścienia stąd pytam. Ale w naszej wersji palnika to pewnie wystarczy jedno w drugie włożyć i tyle + dobrze piec wypoziomować.
A czy w związku z tym nie dojdzie do sytuacji gdzie pierścień zacznie sie krecić razem z wianuszkiem ???
Czy w przypadku braku uszczelnienia część powietrza z dmuchawy nie bedzie ” uciekać” na boki pierścienia ?Pozdrawiam
ter69UczestnikOK. Bardzo dziekuje również za rozmowe telefoniczną która bardzo pomogła w doborze podzespołów.
-
AutorWpisy