[Mateusz Żurek]

Cześć,

Jeżeli dobrze kojarzę, wentylacja powinna odbywać się bez wspomagania.

Rekuperator nie jest dobrym źródłem powietrza. Nie ma gwarancji, że dostarczy odpowiednią ilość powietrza a do tego może powodować cofkę w sytuacji jak wyciąg będzie miał większy ciąg niż nadmuch.

Takie coś znalazłem.

<span style=”color: #121e3c; font-family: noto-sans, 'Helvetica Neue’, Helvetica, sans-serif; font-size: 14px; letter-spacing: 0.3px; word-spacing: 1px;”>Wymiana powietrza powinna odbywać się przy pomocy wentylacji nawiewnej czyli niezamykanego otworu o przekroju co najmniej 200 cm2 umieszczonego do 1 m nad podłogą, natomiast otwór wywiewny w postaci kanału powinien mieć wymiary co najmniej 14 × 14 cm, być wykonany z niepalnego materiału i wyprowadzony ponad dach.</span>

Wymogi prawne są jasne.

Dziura, żyją czy inny sposób napowietrzenia będący ekwiwalentem dziury o przekroju 200 cm2 (fi 160) wykonanej na wysokości max 1m nad poziomem podłogi. Kojarzę, że to było coś koło 30 cm nad podłogą, ale nie pamiętam dokładnie.

Najlepiej wykonać z-tke zaczynająca się 2m nad podłogą i zakończona kolanem 30 cm nad podłogą.

Wyciąg też powinien być grawitacyjny.

Temperatura powrotu wpływa na wydzielanie wilgoci na ściankach pieca oraz długość płomienia a także poprawność spalania paliwa. No i ta temperatura może być mierzona w różnych punktach więc twoje 30 stopni może w rzeczywistości być dużo większą.

U mnie temperatura powrotu mierzona jest zaraz przed wejściem do pieca w punkcie styku powrotu z cwu, co oraz krótkiego obiegu.

[Mateusz Żurek]

czarkowski mariusz napisał(a):

w paliku jest coś takiego jak czujnik temperatury . Czy to nie może byc jego wina ?

Awaria czujnika też jest możliwa, choć jak w postoju pokazuje poprawną temperaturę to raczej jest sprawny. Inaczej miałby problem praktycznie cały czas.

Najpierw sprawdza się napowietrzenie, ciąg komina i czystość pieca a dopiero potem można zastanawiać się czy czujnik jest wadliwy.

 

[Mateusz Żurek]

Cześć,

Siłownik powinien być podpięty do sterownika pieca i to piec powinien go otwierać kiedy zajdzie taka potrzeba.

Czas pełnego otwarcia siłownika trzeba wpisać w sterowniku i chyba aktywować siłownik mieszacza 1.

Siłownik w pozycji 0 oznacza, że cała ciepła woda od razu wraca do pieca. Nie będzie grzał kaloryferów.

Jak masz instrukcje do pieca to w niej jest napisane jak włączyć sterowanie siłownikiem.

No i jeszcze pytanie czy masz siłownik czy tylko zawór 3 lub 4 drogowy firmy afriso?

Jak masz tylko zawór to ustawiasz ręcznie ile ciepłej wody ma iść na kaloryfery.

 

 

 

 

 

[Mateusz Żurek]

Cześć,

Podawanie będzie miało o tyle znaczenie, że będziesz miał większą moc niż to co myśli piec.
Przy różnicy 2kg nie powinno to spowodować większych problemów, choć, przy tym samym nadmuchu, większa moc = wyższa temperatura na palniku.
Najprawdopodobniej problem jest powodowany kominem. W lecie praktycznie nie ciągnie.
Nie wiem jak masz usytuowany komin, ale może być w nie korzystnym położeniu w stosunku do wiatru i w danym momencie wiatr mógł odwrócić ciąg.
Obserwuj czy się powtórzy.

U mnie komin ceramiczny 200×200 mm i jak ostatnio czyściłem piec to komin nie wciągał podnoszonego pyłu, choć w czasie pracy nie zauważyłem problemów z wyższą niż normalnie temperaturą podajnika.

 

[Mateusz Żurek]

Mariusz Rafał napisał(a):

.. też nie rozumiem, dlaczego nie może efektywnie podgrzać c.o. (mam instalacje z wymiennikiem) Całą noc palnik chodzi a grzejniki ledwo ciepłe.  Nie wiem gdzie szukać przyczyny, nie znam się na tym za bardzo. Dochodzi do 45C, załącza pompy i temp. spada na piecu do 38C potem rośnie do 45C, załączy pompy i znowu spada.. i tak w kółko.

Spróbuj ustawić temperaturę załączania pompy CO na 55 stopni.
Daj się piecowi rozkręcić zanim zalejesz go zimną wodą.

Ale i tak wydaje się, że piec ma za mało mocy aby sobie poradzić z nagłym obciążeniem.

Przy CWU masz inne zachowanie pompy. Pewnie się nie wyłącza jak spadnie temperatura pieca i do tego woda w CWU ma ze 35 stopni przy rozpoczęciu grzania i nie ma odbioru ciepła więc nawet małą mocą jesteś w stanie podgrzać zasobnik.

Jaką temperaturę puszczasz na CO? Jeżeli tą samą co wychodzi z pieca to przy włączeniu pompy CO piec ma do zagrzania nie 70 a 200 czy nawet 300 litrów wody, z której ciągle pobierasz ciepło.

[Mateusz Żurek]

Mariusz Rafał napisał(a):

Po kolejnej nocy testów osiągnąłem już odpowiednie dawkowanie i nadmuch, nic się nie zapycha i płomień wydaje się być jak trzeba.

Niestety piec nie wchodzi na zadaną temperaturę (70C), w momencie włączenia pomp (ustawiłem 45C) temperatura spada i nie ma szans dobić do 70C. Skłaniam się ku refleksjom, że w tym piecu nie idzie palić owsem na c.o., owszem cwu można podgrzać, ale chyba nic poza tym.

To trochę dziwne, że CWU ci ogrzeje a CO już nie.
A jaką temperaturę utrzymuje piec i na którym progu mocy?

Początek grzania może być problemem bo masz dużą masę zimnej wody do podgrzania.
Pytanie czy z czasem, jak rozgrzeje wodę w układzie, nie zacznie dobijać do zadanej.
U mnie przez pierwszy dzień grzania na pellecie piec pracuje praktycznie ciągle, choc mam moc zbitą na 10 kw.

Ciągła praca jest pożądana, ale najlepiej jakby piec utrzymywał temperaturę bliską zadanej, tak aby przy zwiększonym zapotrzebowaniu miał zapas mocy.

 

[Mateusz Żurek]

Mariusz Rafał napisał(a):

Nie znam się, ale się wypowiem:

aby grawitacyjnie ciepło się rozchodziło optymalnie to rury od piec muszą być większej średnicy na dole pionu niż te na samej górze.

 

Potencjalnie wystarczy odpowiednio duży przekrój rur oraz najlepiej piec w piwnicy aby parter też miał taką cyrkulację.
Do tego trzeba się liczyć, że będzie drożej. Nie masz realnej kontroli nad przepływem więc nawet jak nie potrzeba to woda krąży w układzie i tracisz energię, która mogła by ogrzewać pomieszczenia.

[Mateusz Żurek]

Tak też myślałem.
Musisz dorwać jakiegoś ogarniętego instalatora, który rzuci okiem na twój układ CO i zaproponuje zmiany oraz sposób połączenia.
To się da zrobić ale w twoim przypadku nie będzie to rozwiązanie automatyczne.

[Mateusz Żurek]

Cześć,

W przypadku krótkich przerw wystarczy ci odpowiedni ups.

Rzuć okiem na ten wątek: https://heiztechnik.pl/forum/6-kotly-z-podajnikiem/topic/4042-ups-zasilanie-awaryjne-kotla/

To czy ciepło będzie rozprowadzane grawitacyjnie zależy od twojego układu CO a nie od samego pieca.

Podłączenie pompy ciepła jest możliwe ale piec na eko groszek sam się nie rozpali, więc tu będziesz miał rozwiązanie pół automatyczne. Zakładam, że PC miała by pracować do pewnej temperatury a potem przechodził być na piec.

[Mateusz Żurek]

Możliwie, choć po poniżej 7 kW bym nie schodził. Powinna mieć na tyle duży zakres modulacji, że w ciepłe dni nie powinno być problemu z taktowaniem.

Na grzanie cwu też potrzeba mocy a i po wygrzewaniu zasobnika PC będzie chodzić ze zwiększoną mocą aby uzupełnić brakujące ciepło.

Coś mi się wydaje, że nie doczekamy się większej ilości informacji na stronie. Na FB powiedziano mi, że nie udostępniają kopert mocy.

Możesz podać jak wyszukiwales kalkulatora? Jak to się fachowo nazywa?

[Mateusz Żurek]

Niestety aby dostać dotację wszystkie źródła ciepła w domu muszą spełniać założenia uchwały antysmogowej.

W tym wypadku kominek musi mieć eko design i/lub 80% sprawności albo zamontowany elektro filtr albo trwała blokada paleniska.

Nie pamiętam czy to ma być 80% sprawności i Eco design czy stosowane są zamiennie.

[Mateusz Żurek]

Nie,

Zwykły, bez rozprowadzenia ciepłego powietrza.

Stwierdziłem, że będę palił rekreacyjnie a nie robił kotłownie w salonie.

Niestety jest taki bum na PC, że jeszcze będzie z tego płacz i zgrzytanie zębami. Tak jak to gdzieniegdzie jest z fotowoltaiką.

Jest szansa, że odroczą uchwałę antysmogową. Przy obecnych zawirowaniach jest nie do zrealizowania.

[Mateusz Żurek]

W sprawie doboru rozmawiałem z Panem Tomaszem z HT, który zajmuje się doborem PC.

Myślałem  o modelu Comfort II 7 kW.

Chciałbym rozdzielić podłogę od kaloryferów i pozbyć się pojemnika na cwu, który ma słabe parametry i w sumie nie wystarczająca powierzchnię wężownic.

Według ciepła właściwego potrzebuje 8 kW a ze spalania wychodzi mi 5kW nie licząc sprawności pieca i faktycznej kaloryczności paliwa.

Najgorsze są okresy chłodne gdzie mocno wieje. Wtedy kaloryfery na niskim parametrze nie do końca sobie radzą.

Mam piec zbity na 10 kW i kaloryczność ustawiona na 5.2 kWh/kg. Piec spokojnie się wygasza nawet przy -20, choć stoi te 20 – 30 minut.

PC 9 kW rozważam głównie dlatego, że jest 3 fazowa, ale przekonuje się do 7 kW. Ma taką zaletę, że jak braknie fazy to można przełączyć na inną.

Pozdrawiam

 

[Mateusz Żurek]

Bardzo ciekawy wykres.

U mnie ostatnie dwie zimy pokazały, że przy -20 i 45 stopniach w układzie wystarczało mi coś w okolicy 24kg/dobę pelletu. Coś między  4 a 5 kWh, dlatego u mnie pompa 7 do 9 kWh powinna wystarczyć i mieć jakiś zapas mocy na cwu.

-7 to przeważnie punkt kiedy pompa może, ale nie musi, wspomagać się grzałka. Może być nawet tak, że grzałki nie odpali do -15.

Jak celujesz w punkt biwalentny na poziomie -11 to po prostu weź trochę większa pompę akceptując potencjalne wyższe koszty użytkowania.

[Mateusz Żurek]

Cześć,

W tym roku zapłaciłem po 1690 zł/t i jak przywieźli to mówili, że już mają po 1900 zł/t.

Próbowałem zorganizować temat pompy ciepła ale mam problem z dodaniem instalatora i do tego jak pytałem HT to powiedzieli, że mają produkcję zarezerwowana do przyszłego roku. Do tego jak pytałem o cena to poszła dobre 15% w górę.

Na ten moment, poza ceną pelletu, nie mam innego ciśnienia na zmianę. No i nie dostanę dopłaty z Czystego Powietrza bo mam kominek nie spełniających wymogów uchwały antysmogowej a elektro filtrów praktycznie nie ma.

Zmienię na PC ale dopiero jak się sytuacja ustabilizuje i może zwiększę instalacje fotowoltaiczną.

Patrol ma trochę większe ciśnienie. Musi w tym roku  zmienić piec. Może się wypowie.

[Autor]

Wpisy