Utworzone odpowiedzi
-
AutorWpisy
-
Krystian WojtowiczUczestnik
Pablo i Klara a ile byście chcieli żeby paliły węgla?
A jakie macie domy, ocieplenia i jakość wykonania i użytych materiałów izolacyjnych?
Krystian WojtowiczUczestnikotwarcie dmuchawy na 4-5 cm ( dużo powietrza )
Chcę potwierdzić spostrzeżenie Gieronimo. Lepiej dać mniejsze obroty i mocniej otworzyć przysłonę, niż zostawiać mała szparkę i wysokie obroty wentylatora. Wtedy dużo lepiej się węgiel spala, no i proces spalania bliższy naturalnemu.
Krystian WojtowiczUczestnikGieronimo.
Podczas palenia praktycznie nie mam dymu.
Podczas postoju trochę jego jest, ale to nie jest taka ilość, abym musiał zaraz wietrzyć kotłownię.Krystian WojtowiczUczestnikPablo_83 masz ochronę powrotu?
U mnie było tak jak u Ciebie. Spadało nawet poniżej 50 stopni (mam kocioł ustawiony na 65 stopni) praktycznie za każdym razem. Założyłem ochronę powrotu i teraz temperatura spada do 62 stopni.
Oczywiście zdarzy się, że spadnie do 55 stopni, ale to w momencie jak uruchomią się wszystkie rozbiory (CO, podłogówka i grzejniki).Jeśli podnosi Ci temp. na kotle o 3 stopnie to możesz podnieść temp. kotła do 75 stopni.
Krystian WojtowiczUczestnikA jak tam u Ciebie Gieronimo z paleniem?
Krystian WojtowiczUczestnikKlara. Ja bym Ci proponował najpierw uporać się z problemem schodzenia żaru w palenisko.
Zmniejszając nadmuch powodujesz, że przesypuje Ci niespalony węgiel i powstaje dużo sadzy. Zwiększysz nadmuch to zmniejsza się kopiec.
Tak więc jakiekolwiek zmiany parametrów z kotłem Ci nie rozwiązują problemu bo jak idziesz w jedną stronę to druga się sypie.Widzę, że coraz więcej ludzi pokazuje, że ma problemy z ciągiem kominowym. Czyżby wszystkie te kominy były źle dobrane?
Krystian WojtowiczUczestnikOdbiór kominiarski jest po to aby zrobić odbiór budynku, nawet jak jest bez napowietrzenia. Tak więc nie jest jak zasmarkana chusteczka.
Jest to prawdą, że możemy sobie ochłodzić pomieszczenie, ale nie ma to większego wpływu na problem Klary.
Krystian WojtowiczUczestnikRóżnica jest taka jak Ci napisałem. Jeśli tego nie odczuwasz to znaczy, że jest to dla Ciebie niepotrzebna funkcja.
Nie wiem jak Tobie to inaczej napisać.
Ma to znaczenie, jak ktoś ma odpowiednio dobrany kocioł do budynku. Bo przecież po co ktoś by taką funkcję dodawał jakby była niepotrzebna?
Krystian WojtowiczUczestnikRóżnica jest taka, że jak włączysz priorytet CWU to będzie Ci najpierw grzał bojler, żeby mieć jak najszybciej ciepłą wodę w kranie.
Ja też nie używam tej funkcji bo jej nie potrzebuję.
Ale jakbyś miał w zimę 5 osób, które mają się wykąpać jedna po drugiej to byś poczuł różnicę w szybkości grzania bojlera.
Krystian WojtowiczUczestnikpriorytet CWU oznacza, ze jak temperatura spadnie w bojlerze to kocioł zacznie grzać tylko wodę w bojlerze. W tym momencie grzanie CO zostaje wyłączone. Po nagrzaniu CWU kocioł uruchamia grzanie CO.
Różnica taka, ze masz zawsze ciepłą wodę w bojlerze.
Krystian WojtowiczUczestnikPrzy uchylonym oknie powietrza ci wleci tyle ile będą pobierać wszystkie elementy kotłowni, czyli kocioł, wentylacja i wszystkie inne szczeliny. Jeśli by tak nie było to byś miał podciśnienie albo ciśnienie wyższe niż atmosferyczne. Nie ma możliwości, aby do wentylatora nie doleciało powietrze z okna ( w szczególności że jest to element wymuszający przepływ), jak jego potrzebuje. Bilans powietrza wlatującego do wylatującego musi być równy 0 dla układów grawitacyjnych.
Po drugie wentylator wymusza dopływ powietrza, tak więc może zdarzyć się sytuacja, że powietrze będzie wpływało wentylacją do wentylatora.
Z tego powodu nie stosuje się wentylacji wymuszonej w kotłowni, bo może dojść do sytuacji, że powietrze będzie mogło być pobierane z komina dymnego. Może to spowodować dostawanie się spalin do kotłowni.
Znam przypadki, że ludzie nie mają ztki i kocioł chodzi poprawnie (nawet przy zamkniętym oknie).
oczywiście uważam, że ztka powinna być.
Uważam, że problem u Klary związany jest z pracą kotła w podtrzymaniu.
Krystian WojtowiczUczestnikW praktyce różnica będzie taka:
Jak nie masz mieszacza to jak na kotle masz 80 stopni to w grzejniku też masz 80 stopni. Wyobraź sobie jaki będzie komforty w sypialni jak w nocy zacznie Ci grzać z tą temperaturą.Jak masz mieszacz to ustawiasz na nim 50 stopni to masz na grzejniku 50 stopni bez względu na to ile jest na kotle ( oczywiście mowa o temp. na kotle wyższej niż na mieszaczu).
Jeśli nie będziesz miał mieszacza to szkoda pieniędzy na taki sterownik, bo i tak większości funkcji nie wykorzystasz.
Krystian WojtowiczUczestnikNo i teraz pytanie czy żar schodzi w podtrzymaniu czy pracy. To jest bardzo istotna kwestia dotycząca rozwiązania Twojego problemu. Po moich doświadczeniach wnioskuję, że problem leży w podtrzymaniu.
No i porada. Nie zmieniaj kilku parametrów na raz. Bo jak będzie jakaś zmiana to nie będziesz wiedziała który parametr za to odpowiada.
Nie wiem czy wiesz ale zmieniłaś dwa parametry (czas pauzy i krotność), które nie są od siebie zależne, bo czas pauzy dotyczy pracy kotła, a krotność podawania potrzymania.
Krystian WojtowiczUczestnikA po czym poznajesz, że żar schodzi za nisko?
Ja mam np. czas. pauzy podawania 54s, obroty dmuchawy 6, dmuchawa odsłonięta na 2 cm. I nie mam problemu ze schodzącym żarem.
Krystian WojtowiczUczestnikZ instrukcji sterownika
5.1.15. CZAS ODŁ. POMP. CO (czas odłączenia pompy)
Jeśli wejście termostatu pokojowego zostało rozwarte (osiągnięta temperatura w pomieszczeniu ) pompa obiegowa pracuje jeszcze przez czas zaprogramowany pod CZAS PRACY POMPY (tzw wybieg) następnie pracuje cyklicznie załączając się co CZAS ODŁ. POMP na CZAS PRACY POMPY. Dla wartości parametru CZAS PRACY POMPY=0 pompa obiegowa jest wyłączona stale i wartość parametru jest bez znaczenia. -
AutorWpisy