Utworzone odpowiedzi
-
AutorWpisy
-
RobertbUczestnik
Piec zamontowałem na wibroizolatorach, wydatek 130zł za 5szt opłacił się jak nigdy. „Buczenie” podczas pracy podajnika jest zdecydowanie mniej dokuczajace. Polecam to rozwiązanie dla osób mających kotłownie oddzieloną dwoma parami drzwi od pomieszczeń mieszkalnych. Najgorsze to przeróbki rur po podniesieniu pieca o jakieś 4cm.
RobertbUczestnikWitam,
piszczenie występuję nadal. Nie ważne czy węgiel jest suchy,czy mokry, czy stopka wkręcona bardziej czy mniej. Po prostu piszczy i tyle. A co gorsza nie zawsze i różnym rodzajem dźwięku oraz poziomem hałasu. Co dalej? Czy Serwis ma jakąś radę?RobertbUczestnikNa suchym jest ciszej, ale czasami piski się pojawiają. Ustawię zasobnik tak jak był wcześniej i dam znać.
RobertbUczestnikFaktycznie serwisant ponownie ustawiał podajnik wg powyższych zaleceń.
Od tamtego czasu zaczęło piszczeć, ale jest jeszcze jedna sprawa – miałem zasypany mokry ekogroszek, ścianki zbiornika ociekały wodą, teraz go wysuszyłem, zasypałem suchym i jest lepiej. Słychać tylko delikatny pisk co jakiś czas. Poczekam do jutra niech ślimak się całkiem wysuszy, bo aż ociekał mokrym miałem.RobertbUczestnikWitam, u mnie coś takiego pojawiło się po zmianie przez Serwis motoreduktora, zmiana zniwelowała głośną pracę podajnika, ale zaczęły się właśnie piski i zgrzyty. Jeszcze tego nie reklamowałem, zobaczymy co napiszą forumowicze i być może Serwis.
RobertbUczestnikWitam, Wieslaw ja też mam ten sterownik. Fakt dopiero mija 2 tydzień i jak narazie bez niespodzianek.
Może akurat na Ciebie trafiają te „wadliwe” 🙂RobertbUczestnikSprawdziłem wszystkie śruby, podokręcałem, ale nic się nie zmieniło. Palnik to trio obrotowy.
RobertbUczestnikPatrol dobrze, że czuwasz nad opisami 🙂
Może trochę za bardzo ogólnikowo się rozpisałem. Zazwyczaj wszyscy szukają agregatu wyłącznie do zasilania pieca z osprzętem, a nie całego domu, co w tym przypadku jest faktycznie dość skomplikowane. A o zgodzie na montaż od Energetyki dowiaduje się pierwszy raz od Ciebie.RobertbUczestnikNie inwerter a bardziej UPS. A co do agregatu – energetyka nie ma nic do tego, jak chcesz sam kupujesz i instalujesz zgodnie z DTR.
RobertbUczestnikAgregat podłączasz jak normalny odbiornik do sieci. I do niego piec i co tam chcesz. Po zaniku napięcia następuje rozruch i przełączenie.
RobertbUczestnikoskar sam agregat to dobry pomysł, ale musisz go odpalić sam, (a jak w nocy braknie prądu a Ty będziesz spał?), chyba że zainwestujesz ok 10 000zł na zakup agregatu z automatyką umożliwiającą samoczynny rozruch w przypadku braku prądu. Ja u siebie mam tkz. SAZa – System Automatycznego Zasilania, Producent Indel Warszawa. Do tego potrzebujesz akumulator, najlepiej żelowy o odpowiedniej pojemności. Ja mam Aku 75Ah zwykły za 250,00zł, koszt SAZa do 300W to ok. 350,00zł. Działa już 3 lata bez zarzutu.
RobertbUczestnikMyślę, że nie będzie tak źle.
RobertbUczestnikDzięki za info.
Twój ma taką samą głębokość jak mój Q EKO DUO.
Postaram się zmieścić z rurami po oddaleniu od komina o 30cm plus 61cm piec, mam 91cm. Wychodzi na to, że drzwi zabierają 49cm, czyli dość dużo. Ale na szczęście jak je otworze to będę miał i tak 90cm miejsca przed piecem.
RobertbUczestnikAgregat dobry jak będzie kto miał go uruchomić itd. A w nocy? Ja śpię i nie wiem czy prąd jest czy nie. Napisałem o zestawie SAZ300 + aku. Zachęcam do przeczytania i ewentualnych pytań.
RobertbUczestnikWitam,
ja używam już od 3 lat zestaw: SAZ 300 oraz Akumulalor 75Ah. Koszt zestawu: ok. 500zł, podtrzymanie 2 pompek i dmuchawy (ok. 120W) na 7-8 godzin pracy. Pompki cicho buczą, ale nic poza tym się nie dzieje. Producent zaleca zastosowanie aku żelowego – koszt dosyć duży, ale ja mam zwykły z korkami do uzupełniania elektrolitu, tylko raz go dolewałem. -
AutorWpisy