Utworzone odpowiedzi
-
AutorWpisy
-
Patrol
UczestnikCzy do wspomnianej przez Ciebie przetwornicy możliwe jest podanie napięcia z agregatu prądotwórczego (nie chińczyk) bez AVR uzyskując tym samym stabilne napięcie na wyjściu?
Czy przetwornica ta współpracuje z tradycyjnymi akumulatorami samochodowymi, czy raczej stosować AGM?Jak parametry będą poza tolerancją (zakres regulacji: do min ok 150V i max do ok 270V) to zasilacz przejdzie na zasilanie bateryjne, więc bez różnicy czy będzie to z agregatu czy z sieci.
Do pracy buforowej najlepiej agm / żel ze wzgl na charakterystykę rozładowania (przy większych prądach dłuższy czas pracy), w samochodach liczy się prąd rozruchu, co nie znaczy że nie będzie działał.
Patrol
UczestnikCzy do wspomnianej przez Ciebie przetwornicy możliwe jest podanie napięcia z agregatu prądotwórczego (nie chińczyk) bez AVR uzyskując tym samym stabilne napięcie na wyjściu?
Czy przetwornica ta współpracuje z tradycyjnymi akumulatorami samochodowymi, czy raczej stosować AGM?Jak parametry będą poza tolerancją (zakres regulacji: do min ok 150V i max do ok 270V) to zasilacz przejdzie na zasilanie bateryjne, więc bez różnicy czy będzie to z agregatu czy z sieci.
Do pracy buforowej najlepiej agm / żel ze wzgl na charakterystykę rozładowania (przy większych prądach dłuższy czas pracy), w samochodach liczy się prąd rozruchu, co nie znaczy że nie będzie działał.
Patrol
Uczestnikmożna coś ugrać w okresie przejściowym, a na zimę założenia i tak nieosiągalne (albo dla ryzykantów) tzn długi postój, z działającą pompą, bez spadku poniżej 40C;
Patrol
Uczestnikmożna coś ugrać w okresie przejściowym, a na zimę założenia i tak nieosiągalne (albo dla ryzykantów) tzn długi postój, z działającą pompą, bez spadku poniżej 40C;
Patrol
UczestnikJeśli zasilanie awaryjne to tylko w postaci przetwornica + zewn. akumulator, bo te typowe komputerowe popierdółki mają za małą wydajność.
Polecam to z czego sam korzystam od dłuższego czasu tj. Volt sinus pro 1000W (ma prostownik 20A, na wyjściu czysty sinus, AVR i optymalne potrzeby własne) do tego zapiąłem aku 100Ah i w zapasie 160Ah (poza całą kotłownią mam też podtrzymanie innych odbiorów).
http://voltpolska.pl/pl/glowna/18-zasilacz-awaryjny-sinuspro-1000-w-12v.html
Tobie mógłby wystarczyć 800W + 55Ah.Co do cofki płomienia to nie powinna ona mieć miejsca przy prawidłowym ciągu.
Przy motoreduktorze (na końcu stalowej rury) jest otwór – sprawdź czy przy rozpalaniu kotła nie wydostaje się nim dym.Patrol
UczestnikJeśli zasilanie awaryjne to tylko w postaci przetwornica + zewn. akumulator, bo te typowe komputerowe popierdółki mają za małą wydajność.
Polecam to z czego sam korzystam od dłuższego czasu tj. Volt sinus pro 1000W (ma prostownik 20A, na wyjściu czysty sinus, AVR i optymalne potrzeby własne) do tego zapiąłem aku 100Ah i w zapasie 160Ah (poza całą kotłownią mam też podtrzymanie innych odbiorów).
http://voltpolska.pl/pl/glowna/18-zasilacz-awaryjny-sinuspro-1000-w-12v.html
Tobie mógłby wystarczyć 800W + 55Ah.Co do cofki płomienia to nie powinna ona mieć miejsca przy prawidłowym ciągu.
Przy motoreduktorze (na końcu stalowej rury) jest otwór – sprawdź czy przy rozpalaniu kotła nie wydostaje się nim dym.Patrol
UczestnikWychłodzenie mi nie grozi – dobra izolacja, więc w przedziale 8-9 godz. może być raczej minimalne wahnięcie rzędu dziesiątych stC. Poza tym czuwa nad tym termostat, więc gdyby nawet doszło do spadku temp. o wartość zadaną na termostacie to palnik wystartuje.
Takie wykresy jak przy buforze to ideał. Widać też, że temp. spada u kolegi do ok 37st jak zakładam bez negatywnego wpływu na kocioł.
Ja przy teście zszedłem trochę niżej i tylko to mnie zastanawiało jaką minimalną wartość można uznać za bezpieczną w przypadku, gdy chodzi o takie jednorazowe rozpalenie kotła w ciągu doby w okresie zimowym.. W pozostałym przedziale czasowym praca już po 'normalnemu’, tj. Tk-Hk.Patrol
UczestnikWychłodzenie mi nie grozi – dobra izolacja, więc w przedziale 8-9 godz. może być raczej minimalne wahnięcie rzędu dziesiątych stC. Poza tym czuwa nad tym termostat, więc gdyby nawet doszło do spadku temp. o wartość zadaną na termostacie to palnik wystartuje.
Takie wykresy jak przy buforze to ideał. Widać też, że temp. spada u kolegi do ok 37st jak zakładam bez negatywnego wpływu na kocioł.
Ja przy teście zszedłem trochę niżej i tylko to mnie zastanawiało jaką minimalną wartość można uznać za bezpieczną w przypadku, gdy chodzi o takie jednorazowe rozpalenie kotła w ciągu doby w okresie zimowym.. W pozostałym przedziale czasowym praca już po 'normalnemu’, tj. Tk-Hk.Patrol
UczestnikWiadomo, tak jak z autem – 'pali’ najmniej jak silnik wyłączony.
A poważnie to zachciało się kombinowania, bo zmieniłem ecostera200 na wersję Touch (tak na marginesie dodam, że bez problemu działa na 5V z naszym Rcontrol890), no i takie „pół lato” mu zapodawałem. Jak widać postój długi, przy tym podłogówka cały czas działa i jest wystarczająca temp. za wymiennikiem (zielony wykres – praktycznie prosta), więc się nie 'wystudza’.
Kocioł odpala się zgodnie z harmonogramem i w miarę szybko podbija z okolic 30C do zadanej 75C. Jak przyjdą mrozy to zobaczę, może będzie po staremu (bez termostatu kotła) albo wyżej ustawię próg odstawienia pompy kotła, tak żeby na kotle min 40C zostawało. O grzałkę trochę można powalczyć jak warunki pozwolą.Patrol
UczestnikWiadomo, tak jak z autem – 'pali’ najmniej jak silnik wyłączony.
A poważnie to zachciało się kombinowania, bo zmieniłem ecostera200 na wersję Touch (tak na marginesie dodam, że bez problemu działa na 5V z naszym Rcontrol890), no i takie „pół lato” mu zapodawałem. Jak widać postój długi, przy tym podłogówka cały czas działa i jest wystarczająca temp. za wymiennikiem (zielony wykres – praktycznie prosta), więc się nie 'wystudza’.
Kocioł odpala się zgodnie z harmonogramem i w miarę szybko podbija z okolic 30C do zadanej 75C. Jak przyjdą mrozy to zobaczę, może będzie po staremu (bez termostatu kotła) albo wyżej ustawię próg odstawienia pompy kotła, tak żeby na kotle min 40C zostawało. O grzałkę trochę można powalczyć jak warunki pozwolą.Patrol
Uczestnikw stopce jest link do kalkulatora – ściągnij sobie ten plik i się pobaw wpisując różne wydajności podajnika zobaczysz jak to wpływa na obliczany strumień i ostatecznie moc kotła
Patrol
Uczestnikw stopce jest link do kalkulatora – ściągnij sobie ten plik i się pobaw wpisując różne wydajności podajnika zobaczysz jak to wpływa na obliczany strumień i ostatecznie moc kotła
Patrol
Uczestniku mnie standardowo idąc od dołu zasobnika:
-dopływ zimnej
-powrót c.o.
-osłona czujnika (h=37,5cm) – pomiar do sterownika
-cyrkulacja (h=45cm)
drugi pomiar na wysokości ok 100cm,
a u szczytu odpływ cwu na 107cmPatrol
Uczestniku mnie standardowo idąc od dołu zasobnika:
-dopływ zimnej
-powrót c.o.
-osłona czujnika (h=37,5cm) – pomiar do sterownika
-cyrkulacja (h=45cm)
drugi pomiar na wysokości ok 100cm,
a u szczytu odpływ cwu na 107cmPatrol
UczestnikKorzystam z cyrkulacji, więc zwykle nie mam zimnej wody na spodzie 🙂 Praktycznie temp. jest wyrównana (różnica 1st. między pomiarem od dołu vs czujnik temp. górny).
Cyrkulacja jest po to, żeby ciepła woda była w kranie „na zawołanie”, a przy okazji niweluje rozwarstwienie, więc nie ma co tworzyć nowych teorii – to czy taki komfort się opłaca to już kwestia indywidualnego podejścia.
Co innego jak ktoś odpala pompkę c.cwu co kilka godzin na 5minut, wtedy lepiej ją sprzedać. -
AutorWpisy